jeffrey1212 napisał(a):
jedzie na miescie i koles mowi mu szybciej, po chwili szybciej . to moj kumpel ze jest 40. nagle pomaranczowe swiatlo wiec kumpel hamuje . a koles dlaczego hamowal mogl jechac,. kumpel przerazony mysli: pewnie chce mnie oblac... zapala sie znow pomarancowe kumpel wlancza bieg a koles mu znowu : ze juz dawno powinien jechac. no i historia sie powtarza , znow kolo: szybciej , szybciej... po chwili egzaminator juz na maxa wkurw.... mowi: [cenzura].. szybciej bo sie zesram. i tak podjechali pod sklep real egzaminator pobiegl do ubikacju a kumpel modlil sie zeby zdazyl. po wszystkim powrocili do osrodka z usmiechem na twarzy i zdanym egzaminem
haha zaraz ja sie zesram ze smiechu

ta sytuacja nadaje sie na dowcip
A teraz moje egzaminy.
Jest piekny dzien X (nie pamietam jaki) teoria zdana bez bledu, praktyka oblana na łuku
2 egzamin: powiedzialem sobie ze ostatni odbył sie 13. 10.06 (13 piątek) powiedzialem sobie jak dzis zdam to na prawde umiem jezdzic i zdalem
13.05.2009r Egzamin na kat A. Teoria oczywiscie bezblednie pierwszy z sali wyszedlem, praktyka, wszystko ok tak jak mnie uczyli sprawdzanie plynow swiatel, klaksonu przeprowadzilem motocykl 5m wsiadam na niego i ruszam na wzniesienie a egzaminator: STOP!
I pyta czy wszystko zrobilem no to mowie sprawdzilem swiatla, plyny, lancuch, kask zalozylem, lusterka ustawione ze tak. A on na to: NIE ZDAŁ PAN, chce pan dokonczyc plac?
ja w szoku pomyslalem zaplacilem to chociaz plac zrobie, oczywsicie wszystko bezblednie 8 przejechana miedzy 5 pacholkami tez ok. Po tym powiedzial ze po przeprowadzeniu motocykla na odleglosc 5m zapomnialem oprzec go o podnozek a nastepnie sie zapakowac na motocykl zlozyc podnozek i ruszyc. a Ja przeprowadzilem i sie od razu zapakowalem
Podchodze do grupy ludzi ktorzy ze mna zdawali zawstydzony jak cholera bo bardzo rzadko zdarza sie zeby na A nie zdac, i mowie jaka sytuacja. Na to jeden mowi a nie martw sie, u tego kolesia to 2/3 nie zalicza jak powiedzialem im za co mnie oblal to zaczeli sikac po majtkach

Po 2 dniach spotkalem jednego z tych ludzi i powiedzial ze musial utrzymac statystyke na 9 oblal 6

Ten Pan egzaminator podobno pracuje od niedawna i bardzo chce sie wykazac, starzy wyjadacze to wydadza polecenie oblsugi pojazdu, zrobi sie to bez przeprowadzania 5m kaza wskoczyc na motor zrobic 2-3 osemki z ustawowych 5 i na miasto i zdawalnosc wynosi 99% no chyba ze ktos najedzie na linie a tak to bez problemu. Cóż mi akurat trafil sie bydlak i tyle

Bo technike jazdy na motocyklu mam opanowana na tyle na ile uczylem sie na kursie
