Co do samego zdarzenia, to chyba naturalne, że państwo karze za oszustwa podatkowe.
Uważam, że zasady są jasne i nie można w żaden sposób użalać się nad oszustką. Każdy kto próbuje uniknąć podatków, robi to na własną odpowiedzialność, bo wie co go za to czeka.
To, że podatki są wysokie i często bzdurne to jedno, a kwestia egzekucji prawa to drugie.
Dura lex sed lex jak mawiali Rzymianie
I po raz kolejny powtórzę:
mniej socjalizmu to mniej absurdów
więcej socjalizmu to więcej absurdów
Budujmy dalej państwo rozdawnicze, a będziemy jak Szwedzi płacić podatek od widoku z okna
renoraines napisał(a):
ironman, skoro wywołałes mnie od odpowiedzi to odpowiem. Panujacy nadal balagan w PZPN, podkreslam nadal, jest winą POpaprańcow. Są afery w PZPN i tutaj pole manewru ma nie kto inny jak minister sportu. Ale skoro minister sportu przypomne ze z POpaprancow

Drzewiecki, nie potrafi sobie z tym poradzić, to juz nie nasz problem. Zeby nie byc gołosłownym przypomnę, że minister sportu z POpaprancow wprowadził do PZPN kuratora, ale minister sportu nie zna przepisów/zapomniał, że kurator nie moze przejac wladzy w związku, ale musi wspolpracowac z wladzami PZPN.
http://www.sportfan.pl/artykul/3922/woj ... cia-w-stol .
Na PZPN jest tylko jedna recepta, najprostsza na świecie, bo wystarczy zmienić jedno zdanie w ustawie o kulturze fizycznej.
A mianowicie zdanie mówiące, że może istnieć tylko jeden związek w danej dyscyplinie sportu. W ten sposób PZPN nie ma konkurencji.
A jak nie ma konkurencji, to wiadomo, iż nie ma też jakości.
W USA nie istnieje żadne ograniczenie w tej mierze, jest wiele związków, często wiele konkurencyjnych lig w danej dyscyplinie.
Istnieje konkurencja, wysoka jakość i sport na każdym poziomie.
Oczywiście u nas sytuacja jest odbiciem tej np. z zawodami prawniczymi czy PZŁ. Czyli monopol przyznany bandzie kolesiów, której teraz niby nic nie można zrobić. Otóż można - ZLIKWIDOWAĆ MONOPOL!!!!!
Ale w tym kraju większość, również piszących na tym forum, ma mózgi przesiąknięte socjalizmem, a więc i skłonnością do licencji, pozwoleń i monopoli.
Stąd się bierze taka sytuacja
renoraines napisał(a):
Ostatnio czytałem, że zarząd PZPN zgodnie z obowiazuajcymi przepisami moze sobie sam przyznawac podwyzki, teoretycznie moga to robic nawet co miesiac. I co na to minister sportu z POpaprancow? Nic.
Oczywiście, że może, bo to autonomiczny związek i w tym akurat nie ma nic złego, bo każdy na swoim podwórku może robić co chce i Tobie nic do tego.
Powtarzam: złe jest to, że NASZE PAŃSTWO DAJE IM MONOPOL!
Nie wiń więc kolesi z PZPNu, że korzystają z uprawnień nadanych im przez Twoje państwo.
Wiń państwo za to, że jest durne rozdając monopole!!!!!!