Święta racja...
Kiedyś miałem taką sytuację że przechodziłem na pasach samochody z dwóch stron sie zatrzymały a jakaś baba maluchem prawą stroną wyprzedzała...i tylko się odbiłem o przód samochodu.
Według mnie to nie ma różnicy czy osoba starsza czy młodsza, każdy może kogoś zabić na drodze... Jakieś 2 lata temu pewien Pan lat 19 popisywał się przed kolegami i koleżankami tak że potrącił dziewczynkę, leciała dobre kilka metrów w powietrzu, a on nawet jej nie pomógł... Pomogli jej dopiero 20latkowie którzy nie cieszą się dobrą opinią w mieście, żadna starsza osoba ani nikt nie pomógł

nikt nie chciał oddać kurtki żeby ją przykryć... dziewczynka na szczęście przeżyła a koleś który ją potrącił po tygodniu już jeździł jak wcześniej wyklepaną asterką i policja nic mu nie zrobiła, ciekawe co wymyślił...pewnie że mu wtargnęła pod samochód.
A co do policji to u nas zawsze stoją albo za wiaduktem albo w krzakach 15metrów za znakiem "obszar zabudowany" ... więc wiadomo że ch**j ich obchodzi poprawa bezpieczeństwa a co najwyżej poprawa statystyk...