BMW Sport

Ja mierzyłem przy 0km/h.
Było -5, żona spryskała szybę, która po chwili piękną mozajką zamarzla Eksperyment roku miał miejsce na parkingu, bo żeby pojechac, trzeba było zeskrobać

W tej samej, tylko prędzej. Ja wlewam... no nie wiem jak to ująć... ale... wlewam zimowy płyn do spryskiwaczy, bo do ciężkiej cholery nie wiem co można innego wlać i jaki w tym sens.

Plyn każdy zamarznie psikniety na zimna szybe, po blyskawicznie odparuje z niego rozpuszczalnik
Szyba musi byc ogrzana w miare i sam plyn tez, żeby jakos to dzialalo.

Plyn to najdrozsza rzecz do samochodu.
Jak widze 4L za 30 pln (BP, Statoil) to zawsze nie omieszkam skomentować tego dość konkretnie
Cena 10 PLN za 5 L to max co powinno sie placić.

Nie pytajcie o koszt produkcji takiego plynu, bo to są odpadki produkcyjne

I jak to kometujesz, zwracasdz uwage "dpść konkretnie" do niewinnego sprzedacy co pracuje jako kasjer,

ja wlewam setę % do gardła i nie jadę, bo mi szyba od środka paruje. Żaden płyn nie pomaga w takim wypadku