BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 4 maja 2025, 01:20

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 17:36 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 18
Posty: 885
Lokalizacja: z duzego pokoju
Cytuj:
E tam, od razu ponosi winę. Skoro jechał swoim pasem ruchu:


Cytuj:
To że ktoś sygnalizuje zamiar czegoś to nie znaczy że wolno mu to zrobić, bo sygnalizować to on sobie może i chcieć również.
Natomiast to czy wjedzie, nie mając pierwszeństwa zależy od tego czy ktoś go wpuści, a obowiązku wpuszczenia go nie ma - to jest jedynie gest dobrej woli.
Ma wjechać tak, aby pierwszeństwa nie wymusić a swój manewr ma wcześniej zasygnalizować.



...ale to jest tylko jedno slowo, nosi nazwe "kultura"...

_________________
Obrazek
Bald Mein Wagen ;)
http://www.youtube.com/embed/ixuicqPQY9Q?rel=0
http://www.youtube.com/watch?v=CQcVJsNxPNs


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 17:38 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
partii napisał(a):
...ale to jest tylko jedno slowo, nosi nazwe "kultura"...


Oczywiście.
Tyle że należy polegać na przepisach, nie kulturze.
W drugą stronę, brakiem kultury jest wjeżdżać na siłę nie mając pierwszeństwa jak ktoś niechce/nie może z jakichś przyczyn wpuścić.

Jedno nazywa sie podjeżdżanie, drugie wpychanie i jedno i drugie można brakiem kultury nazwać, od okoliczności oczywiście zależnie.
Natomiast o winie decyduje to kto miał pierwszeństwo względem przepisów/prawa, a nie kto był kulturalny.
Musieć, a móc robi duże znaczenie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 17:45 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 18
Posty: 885
Lokalizacja: z duzego pokoju
Cytuj:
Jedno nazywa sie podjeżdżanie, drugie wpychanie. Natomiast o winie decyduje to kto miał pierwszeństwo względem przepisów/prawa a nie kto był kulturalny a kto nie.


zgoda, "suche" przepisy zawsze mozna podwazyc innymi tylko jezeli ty go nie wpuszczasz to ma czekac do usranej smierci zeby ustawic sie na pas do skretu w ta uliczke czy ma objechac pol miasta zeby nawrocic??? Mowa oczywsicie o wersji z wlaczonym kierunkowskazem. Ja to rozumiem doskonale ze ty jezdzisz po Warszawie, pewnie jezdzac po miastach takich jak Moskwa czy Kijow nazywalbys jezdzacych tam kierowcow podobnie jak zalozmy kierowcy z Berlina Ciebie.

_________________
Obrazek
Bald Mein Wagen ;)
http://www.youtube.com/embed/ixuicqPQY9Q?rel=0
http://www.youtube.com/watch?v=CQcVJsNxPNs


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 17:47 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 2178
Lokalizacja: Kamień Pomorski
Moje BMW: e 60
Kod silnika: 530 I
kultura nie musi równać się przepisy. Jeśli obaj zachowali się kulturalnie to nie byłoby zdarzenia drogowego zwanego dalej kolizją pomiędzy pojazdami

_________________
"wóz najszybszy w mieście"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 17:50 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
partii napisał(a):
przepisy zawsze mozna podwazyc innymi


jakimi? podaj konkretny przykład którzy podważy to.

partii napisał(a):
jezeli ty go nie wpuszczasz to ma czekac do usranej smierci zeby ustawic sie na pas do skretu w ta uliczke czy ma objechac pol miasta zeby nawrocic??? Mowa oczywsicie o wersji z wlaczonym kierunkowskazem.


Jak będzie stał do usranej śmierci to zablokuje droge i stworzy zagrożenie i narazi się na mandat.
Albo ma przewidydać, że będzie chciał skręcił, albo niech sobie objedzie w prawo, albo niech stanie i czeka aż ktoś się zlituje i go wpuści.
To że sobie chce skręcić to nie znaczy że ktoś go ma wpuścić bo on tak chce.
Ktoś go MOŻE wpuścić na i na 90% ktoś go wpuści bo normalną rzeczą jest że ktoś może zapomnieć, nie wiedzieć, nie być tutejszym, ale nie jest obligatoryjne to, że ktoś MA go wpuścić i może mu wjechać przed maske jak mu sie podoba.

I to się nie tyczy tej sytuacji, tylko każdej sytuacji, gdzie ktoś chce wjechać gdzieś.

partii napisał(a):
Ja to rozumiem doskonale ze ty jezdzisz po Warszawie, pewnie jezdzac po miastach takich jak Moskwa czy Kijow nazywalbys jezdzacych tam kierowcow podobnie jak zalozmy kierowcy z Berlina Ciebie.


A co ma do tego jak ja jeżdżę? Przecież to nic do rzeczy nie ma.
Jesteś pewien że chcesz ze mną wejść na 'Tą' drogę dyskusji?

hubi e46coupe napisał(a):
Jeśli obaj zachowali się kulturalnie to nie byłoby zdarzenia drogowego zwanego dalej kolizją pomiędzy pojazdami

Nie do końca.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:02 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 18
Posty: 885
Lokalizacja: z duzego pokoju
Cytuj:
jakimi? podaj konkretny przykład którzy podważy to.

nie jestem prawnikiem

Cytuj:
Jesteś pewien że chcesz ze mną wejść na 'Tą' drogę dyskusji?


ale widze ze ty filozofem

Cytuj:
Ktoś go MOŻE wpuścić na i na 90% ktoś go wpuści bo normalną rzeczą jest że ktoś może zapomnieć, nie wiedzieć, nie być tutejszym, ale nie jest obligatoryjne to, że ktoś MA go wpuścić i może mu wjechać przed maske jak mu sie podoba.


zgoda

co do tego przypadku to jest za malo wiadomosci, zeby to rozstrzygac, pozatym od tego sa sady
niech przesluchaja swiadkow i wtedy wyjdzie kto co chcial skad sie tam wzial i dlaczego

Amen

_________________
Obrazek
Bald Mein Wagen ;)
http://www.youtube.com/embed/ixuicqPQY9Q?rel=0
http://www.youtube.com/watch?v=CQcVJsNxPNs


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:09 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
partii napisał(a):
co do tego przypadku to jest za malo wiadomosci, zeby to rozstrzygac, pozatym od tego sa sady
niech przesluchaja swiadkow i wtedy wyjdzie kto co chcial skad sie tam wzial i dlaczego


Na oko wygląda jak wygląda a jak było to nie wiadomo.

partii napisał(a):
ale widze ze ty filozofem


może i coś w tym jest :04:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:12 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 2178
Lokalizacja: Kamień Pomorski
Moje BMW: e 60
Kod silnika: 530 I
Kyokushin napisał(a):
hubi e46coupe napisał(a):
Jeśli obaj zachowali się kulturalnie to nie byłoby zdarzenia drogowego zwanego dalej kolizją pomiędzy pojazdami

Nie do końca.


możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Nie wiem co masz na myśli... :23:

_________________
"wóz najszybszy w mieście"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:14 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 18
Posty: 885
Lokalizacja: z duzego pokoju
Cytuj:
jakimi? podaj konkretny przykład którzy podważy to.
:rotfl: :piwo:

_________________
Obrazek
Bald Mein Wagen ;)
http://www.youtube.com/embed/ixuicqPQY9Q?rel=0
http://www.youtube.com/watch?v=CQcVJsNxPNs


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:16 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
hubi e46coupe napisał(a):
możesz rozwinąć swoją wypowiedź? Nie wiem co masz na myśli... :23:


Nie zawsze to od kultury zależy.
Mi np kilka lat temu gość identycznie wjechał jak ten czerwonym i nie miałem jak nawet go wpuscić, wjechał nagle i tyle.
Wjechał sobie bo stwierdził że 'on sobie chce', a później płacił.

Jest różnica jak masz miejsce i chamsko podjeżdżasz widząc że ktoś czeka z kierunkiem i wystarczyło by że ujmiesz gaz i człek sobie wjedzie, między tym jak sobie jedziesz i nagle ktoś ci wpada przez maskę i nawet nie masz czasu zareagować.
Tyle że w obu przypadkach, masz pierwszeństwo i w momencie jak nie wpuszczasz i w momencie jak wpuszczasz.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:20 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 18
Posty: 885
Lokalizacja: z duzego pokoju
Cytuj:
Jest różnica jak masz miejsce i chamsko podjeżdżasz widząc że ktoś czeka z kierunkiem i wystarczyło by że ujmiesz gaz i człek sobie wjedzie, między tym jak sobie jedziesz i nagle ktoś ci wpada przez maskę i nawet nie masz czasu zareagować.
Tyle że w obu przypadkach, masz pierwszeństwo i w momencie jak nie wpuszczasz i w momencie jak wpuszczasz.


oczywiscie

_________________
Obrazek
Bald Mein Wagen ;)
http://www.youtube.com/embed/ixuicqPQY9Q?rel=0
http://www.youtube.com/watch?v=CQcVJsNxPNs


Ostatnio edytowano 21 stycznia 2010, 18:24 przez partii, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:24 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 2178
Lokalizacja: Kamień Pomorski
Moje BMW: e 60
Kod silnika: 530 I
Kyokushin napisał(a):
Nie zawsze to od kultury zależy.


Oczywiście tak i zgadzam się w 100% z tą wypowiedzią. To zdarzenie świadczy o tym, że kultury zabrakło czerwonemu pojazdowi. Każdy chce jechać, każdy się spieszy ale nie oznacza to, że każdy wcina się wg własnego widzimisię. Jest też dynamika jazdy oraz gapiostwo na drodze. To wszystko ogarnia jeden temat - zasada ograniczonego zaufania. Wielu wariatów i szaleńców porusza się po naszych drogach i każdy jest chwilowym Loebem czy też innym Kubicą co nie znaczy, że jeśli masz lepszy i szybszy samochód to przepisy mniej obowiązują :/ . No może w Rosji ale nie u nas ;)

_________________
"wóz najszybszy w mieście"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:24 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
jurexxx napisał(a):
partii napisał(a):
Jezeli natomiast sygnalizowal juz wczesniej a kierowca sam. niebieskiego go nie wpuscil to takze ponosi wine.

E tam, od razu ponosi winę. Skoro jechał swoim pasem ruchu:
maaaad napisał(a):
zgodnie z definicją ustawową, pasem ruchu jest "każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych, oznaczony lub nieoznaczony znakami drogowymi".

to jakie wykroczenie popełnił?


Zmieniał pas ruchu = winien zachować szczególną ostrożność + winien ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się pasem, na który chce wjechać + sygnalizowanie zawczasu.

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:30 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 18
Posty: 885
Lokalizacja: z duzego pokoju
Ok! A teraz chlopaki czekamy na werdykt Boogie-go. Jak to wygladalo w rzeczywistosci i kto byl winny lub tez wygral ta sprawe.

_________________
Obrazek
Bald Mein Wagen ;)
http://www.youtube.com/embed/ixuicqPQY9Q?rel=0
http://www.youtube.com/watch?v=CQcVJsNxPNs


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:35 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 29
Posty: 2890
Lokalizacja: Bangladesz
Moje BMW: Sędziwy Paździerz
partii napisał(a):
Zmieniał pas ruchu = winien zachować szczególną ostrożność + winien ustąpić pierwszeństwa pojazdom poruszającym się pasem, na który chce wjechać + sygnalizowanie zawczasu.

Maaad zdaję sobie sprawę że Ty wiesz, ja też wiem. Pytanie było skierowane do Partii, ale mniejsza z tym bo widzę niezłą sieczkę w tym wątku ;]

_________________
e30 87' M-technic 1
Ładne 320iT Mpak


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 18:41 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Panowie, ja widzę że wszyscy z grubsza osiągnęliśmy konsensus :08:

Ciekawe, co Boogie napisze, bo my tu się wczuwamy a może co innego się jeszcze okaże.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 21 stycznia 2010, 20:45 
Offline
Naczelny killer

Wiek: 14
Posty: 2183
Boogie, mow lepiej czy Mka cala :!: :!: :!:

PS. Boogie, skoro pytasz to jak rozumiem jechales niebieskim i jak rozumiem policja nagrodzila cie mandatem karnym w wys. 300PLN i 6cioma punktami karnymi?

_________________
Nie wazne czym jezdzisz... moje E39 i tak jest szybsze! :P
Bastard Moderator From Hell!!! :evil: LPG:Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 22 stycznia 2010, 00:17 
Offline
Specjalista
Avatar użytkownika

Posty: 4257
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M6
Kod silnika: S85 S62 M60
Garaż: było: M5e39 '01,
e34 540i '94
Sytuacja nie moja, sprzed kilku dni, służbówka więc się rozeszło, byłem ciekawy Waszych opinii :)

_________________
Obrazek

http://imageshack.com/a/img689/1772/78er.jpg

Sprzedam MANUAL 6-b z M5e39 ~ 3.000 PLN


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 22 stycznia 2010, 07:57 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Nie rozumiem skąd ta dyskusja na temat kultury. Przecież było wymuszenie pierwszeństwa to chyba oczywiste jest, że kierowca czerwonego pojazdu zachował się bardzo niekulturalnie.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Czyja wina ? - sytuacja drogowa
PostNapisane: 22 stycznia 2010, 08:28 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 2703
Lokalizacja: SK/WD
Moje BMW: e34, e36
...istnieje w przepisach też zasada ograniczonego zaufania....
...do zastosowania nie tylko na drogach :rotfl:

_________________
Strefa PMS.
Flashing Lights - czyli WOOOOO!! wg angry Agry
Ilu rozczarowań bym uniknęła, gdy mężczyzna miał w wyposażeniu na czole tabliczkę znamionową!
Temu co pisze, a nie ma dowodów - papier przyjął wszystko - reszta wkrótce.
Prawda jest jak d... każdy ma swoją....[/color]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL