BMW Sport

SLK to jednak nie SL u mnie wlasciciel pewnej restauracji ma SL 500 i pewnego komisu rowniez tylko nie wiem czy 500 i to modele nowsze takie jak np ten

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8783849

Zapewniam was ze robi wrazenie. Zapakrowalem obok niego kiedys w lecie moje cabrio stalo bez dachu i wyglaalo jak BMW 126p przy tym

bardzo ladne autko i dociska do fotela bardzo milutko

Ja tam nie chwaląc się mam SL 500...
http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-01/cd2678a2.jpg
I bardzo je sobie chwalę

Wracając do tematu, Już zrozumiałem dlaczego to auto jest warte swojej ceny.

Ma ponadczasowy wygląd i konstrukcje, kiedy weszło do produkcji musiał to być HIT W 1989r i już taki wygląd, silnik i wykończenie środka

Ten model sam w sobie był skazany na sukces. I tak się właśnie stało. To jest klasyk bez dwóch zdań, BMW żadnym modelem wtedy nie dorównywało mu do pięt...

Mam nadzieje, że będę mógł w najbliższym czasie do niego zasiąść i się nim przejechać nawet na fotelu pasażera, po dotykać, posłuchać dźwięku silnika i posmakować mercedes-owskiego zawieszenia

A co do Kolegi z forum to rozchodzi się o Stones1?

Dzordz-E36, viewtopic.php?f=55&t=18436

aaaa Przemek,

No, no ładny SL rzeczywiście

Ten model SL'a jest genialny, ma w sobie cos ze nawet dzis wyglada lepiej niz zdecydowana wiekszosc aktualnie produkowanych aut. Cud na kolach, zawsze mi sie taki marzyl ale chyba skonczy sie na marzeniach.
I prosze nie wrzucajcie tu kundla SLK bo daleko mu do R129.

Powiem szczerze, że gdybym miał okazję wybierać pomiędzy nowym SLK a starym modelem SL, bez wątpienia bym wybrał stare SL R129...

Mowie to z pełną świadomością.

Ja z kolei gdzieś nie mam przekonania do Mesiów.... te samochody zawsze mi się kojarzą z jakąś powagą życiową i jakimś starszym wiekiem użytkownika. Nie wiem czemu, może i fajne - przecież to rzecz gustu.... ale na pewno nie dla mnie - Only BMW

Do widzenia

ten z filmu MB jest kozacki, natomiast nowsze jego wersje są już takie jakieś damskie

aaa Wodzu, i tu się z Tobą nie zgodzę. Głównie Mesiaki to Emerytowozy tu się zgodzę, ale ten model naprawdę ma w sobie to coś co czyni go wyjątkowym pod każdym względem.

Miałem okazje jeździć jako dziecko z ojcem SL 320 piękny czerwony kolor na felgach AMG 18"(prawdopodobnie), miał auto jakiś tydzień. No i również jako pasażer jechałem SL 600 piękny czarny kolor, również felgi AMG, do tego xenon wuja przyjechał nim na moją komunię. Było to już pare ładnych lat temu. A zdjęcie mieczysława z komunii mam i wkleję tutaj . Jeszcze na czarnych blachach

Mój znajomy ma takiego - SL 500 (silnik M113) w limitowanej wersji SL EDITION ( jedna z 700 sztuk ) . Bardzo fajne auto. Podczas jazdy z otwartym dachem jest dosc cicho i spokojnie, silnik pracuje równo i miarowo, posiadając przy tym charakterystyczne , bulgocząco-ryczące brzmienie V8. SKrzynia automatyczna, jak to w Mercedesach, pracuje znakomicie. Komfort , mimo sporych felg - należyty. Jedyne co mi przeszkadzało, to stosunkowo mało miejsca w tym, co prawda znakomicie wykonanym i wyposażonym, wnętrzu. No ale styl i wyglad tego auta podczas letniej przejazdzki rekompensują to w pełni. Przychylne spojrzenia spacerowiczek w mini - gwarantowane

Tak jak mówiłem rzecz gustu....tak czy siak bryka konkretna ale hehe nie dla mnie

Racja, A O gustach się nie dyskutuje.

bocz3k, KONKRETNIE No to Ci się ładnie udało w dzieciństwie

Co wam się podoba w tym aucie ?
Cabrio ok, Merc ok, ale wygląda jak mutacja seicento z mercem 190
U mnie odpada z miejsca, jedyne Cabrio z rodziny merca jakie chciałbym posiadać to:



Ale o gustach się nie dyskutuje..

R129...
Jak dla mnie jeden z najbardziej udanych Mercedesów w historii tej marki.
Obok W140
Z silnikiem M120 (V12) to auto robi miazgę, do momentu kiedy się nie przejechałem, nie przypuszczałem żeby auto budowane przy pomocy technologii z lat 80 tak się odpychało
Wersja 7.3 AMG to już w ogóle biały kruk, w Polsce nie potwierdzono dotąd istnienia żadnej, oryginalnej sztuki.

SL R230 moim zdaniem także bardzo się udał, chociaż nie jest już tak legendarny jak poprzednik...
Mimo wszystko widząc wersję AMG miękną mi nogi

Jaaasne, dla pełni obrazu powinieneś dodać, że przód e34 to nieudana kopia fiata 125p