BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 14:18

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 22 lutego 2010, 20:41 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 13347
Moje BMW: Gtv
co powiecie na to
http://wiadomosci.onet.pl/cynk/872,0,0,zdjecie.html

:rotfl: :rotfl:

w łodzi zapraszam na ulice Łagiewnicką od początku do inflanckiej :zakrecony:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 22 lutego 2010, 21:05 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 48
Posty: 3258
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E46 Touring
Kod silnika: Klekot M47
Mi się również zdarzają sytuacje kiedy wyjść tylko z auta i dać w mordę, szczególnie kierowcom niedzielnym, ale jak miałem 20 lat to gorzej to znosiłem, teraz odpuszam sobie i innym.
Zawsze dziękuję za margines i takie tam, a i zdarza się przepraszać jak trzeba jakiś bandycki numer zrobić (np. nie z tego pasa skręcić) kiedy się spieszę, ale zazwyczaj robię takie coś bezpiecznie sygnalizując wcześniej swoje nie do końca zgodne z przepisami zamiary... :)
Dość rzadku używam sygnału dźwiękowego, no chyba, że ktoś jest bezczelny i się tego dobitnie domaga...
Mam też taki margines luksusu, że nie jeżdżę na LU, więc też głupa czasami trzeba wyciąć, że ja nie z Lublina i nie znam jakichś tam wszystkich zaułków itd. itp. ale zazwyczaj nie nadużywam tego nie pisanego przywileju ;)
Zawalidorgom też odpuszczam i nie blokuję ich jeszcze wolniejszą jazdą, bo to może jedzie młody kierowca, który też się musi jakoś "wprawić" do kierownicy ;)
Generalnie lubię jeździć z kimś po mieście bo wtedy jakoś tak wolniej się jedzie, spokojniej i bezpieczniej :)

_________________
Moje BMW e46 Touring 99" - Fafik_____________________________________________Grosz do grosza... :)
///podpis niezgodny z regulaminem
Hobby: Sutenerstwo, kontrabanda, tkwienie po uszy w "układzie", notoryczna współpraca z WSI ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 22 lutego 2010, 21:08 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Posty: 125
Lokalizacja: Kuj-pom
Moje BMW: e36
Kod silnika: m51
Staram sie byc opanowany,i agresje olewac,oczywiscie nie zawsze mi to wychodzi :wstyd:
A tak na ogol dziekuje za mile gesty (przewaznie kierunkami) oraz przepraszam jak cos odwale,a wiadamo czasem sie zdaza :hyhy:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 22 lutego 2010, 21:16 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 36
Posty: 1378
Lokalizacja: ESSEX
Moje BMW: F11
MaTiMa napisał(a):
co powiecie na to
http://wiadomosci.onet.pl/cynk/872,0,0,zdjecie.html

:rotfl: :rotfl:

w łodzi zapraszam na ulice Łagiewnicką od początku do inflanckiej :zakrecony:

zobacz na pierwszy komentarz pod tym linkiem :rotfl: chociaż ogólnie Wałbrzych przoduje w złych statystykach chyba 3 miejsce co do najbrzydszego miasta :hurra:
ogólnie często się wstydzę że tu mieszkam
a tak na temat to pomimo wszystkiego ludzie są tu bardzo uprzejmi często mnie ktoś wpuszcza :)
błędy są często wybaczane nawet klaksonem cie nie będą męczyć
No i też fajnie że się przyjęło że jak są dwa pasy to się jeździ zygzakiem żeby dziury omijać to nie ma żadnego rajdowca co ci długimi nawala że blokujesz pas
choć mogę się mylić może to nie być uprzejmość tylko zaawansowany tor przeszkód nie pozwala nikomu świrować
PS
czasami jak widzę dziurę i pomyślę sobie co by się mogło stać jak by ktoś w nią wpadł w nocy z dużą prędkością to aż mnie ciarki przechodzą normalnie frontflipa autem by zrobił :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 01:25 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Kyokushin napisał(a):
Bluźnię pod nosem. Ciężko mi się opanować.
Zdarzyło się że ktoś fiknął i dostał w trąbę. Sam nie zaczepiam, nie prowokuję dziwnych sytuacji.
Jak komuś zajadę drogę lub coś w tym stylu, mrygnę kierunkami, podniosę rękę, gest przeprosin.


j.w., do tego sam staram się wpuszczać itp.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 16:02 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 52
Lokalizacja: Zabrze
Jeśli złość piękności szkodzi to jestem bardzo paskudna :)

Niestety często nie trzymam nerwów na wodzy i nie przebieram w słowach jeśli ktoś postępuje mało przepisową bądź grzecznie.

Natomiast zawsze dziękuję za wpuszczenie mnie bez pierwszeństwa i często też sama udzielam pierwszeństwa innym :cool:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 18:05 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 46
Posty: 629
Moje BMW: 530d
Kod silnika: Diesel na pole !
ja juz dawno temu doszedłem do wniosku, że dobrych ludzi zło pierwsze dopadnie
jak staram się jeździć kulturalnie, przepisowa predkosc, prawy pas, ustepowanie i ulatwianie zycia innym kierowcom ZAWSZE konczy sie to trafieniem na jakiegos kmiota i drogowej agresji
dlatego leje na to z góry i zawsze smigam lewym pasem, nigdy z dozwolona predkoscia, zawsze to ja wyprzedzam i mam wszystkich w dupie
serdecznie pozdrawiam

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 18:19 
mi najwięcej nerwów odpieraja taksówkaże oraz piesi którzy potrafia kilka metrów przedemna wyskoczyć na jezdnie oczywiście mało kiedy na przejściu dla pieszych :cenzura:
nie moge się wtedy skoncentrować na lalunach idących chodnikiem :hyhy:


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 19:10 
Offline
Forumowicz

Wiek: 56
Posty: 158
Lokalizacja: Wroclaw
Moje BMW: 318d
Kod silnika: M47
Jak popełnię błąd to staram się przeprosić jakoś etc.
Tyle, że często jest tak, że błędu nie popełniam a spotykam się z agresją kogoś kto przepisów nie zna albo celowo je ignoruje i oczekuje, że ja tak samo się zachowam, wtedy...
stosuję w praktyce starą zasadę, z debilem się nie dyskutuje poniewż najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem ;)

_________________
Grzesiek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 19:40 
Offline
Forumowicz

Posty: 473
Lokalizacja: PL
Moje BMW: E39
tak się składa, że sporo jeżdżę ostatnio po Krakowie, w dużym ruchu, i powiem Wam że wg mnie nie ma problemu z włączeniem się do ruchu z podporządkowanej czy zmianą pasa. jednak czasem zdarzają się cwaniaki, no ale cóż, kiedyś taki gość przekombinuje. co do tematu, fakt- jak mam jakąś niebezpieczną sytuację, bo mi np ktoś zajedzie to czasem poleci jakieś słówko, ale nie dużo, cieszę się że jakoś się udało wyjść z tego.
ale czasem i klakson to za mało, raz widziałem jak przede mną ( na szczęście nie było akurat ruchu wtedy w tym kierunku) na Zakopiance( w miejscu w którym jest to praktycznie na zdrowy rozum niewykonalne), kobieta w oplu corsie, bez świateł, kompletnie zaparowanym,skręciła w lewo, wjechała pod prąd i przejechała tak z 5-10 metrów, żeby zjechać na stację- dobrze że nic nie jechało więcej.
a trąbić- trąbie, raczej rzadko, ale dziś się wyżyłem na klaksonie, bo znów jechałem z Krakowa w kierunku zakopanego, i w libertowie, jak się minie zjazd chyba do gaju, za skrzyżowaniem jest przystanek, i nie byłoby nic dziwnego, gdyby bus stał na przystanku, jednakże on stał jakieś 50 metrów za przystankiem, połową wystając na prawy pas. nie wiem czy ktoś się zdecydował wysiąść czy wsiąść w ostatniej chwili, w każdym razie, stał tak na ciągłej linii, auto które było przede mną zdążyło go ominąć lewym pasem, ja już nie bo byłem wyprzedzany właśnie, więc zacząłem hamowanie, i zhamowałem z ok 80 do 20 km/h, bardzo szybko, było gorąco, ale udało się go ominąc zaraz za tym autem co mnie wyprzedzało. nie tylko ja trąbiłem. takiej sytuacji jeszcze nie widziałem, bo w sumie wpychające się busy, a i autobusy z zatok poza zabudowanym mnie już nie dziwią, dlatego jak mam wolny lewy pas i widzę bus-a na przystanku, to zawsze wolę zjechać, dla świętego spokoju.
pozdrawiam, ;)

_________________
E39!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 21:05 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 497
Moje BMW: niebieski
Zwykle jestem bardzo spokojny za kółkiem, staram się nie spieszyć i nie poganiać nikogo, zawsze wpuszczam i dziękuję gdy ktoś mnie wpuszcza, przepraszam również gdy zrobię coś głupiego, generalnie staram się tworzyć przyjemną atmosferę na drodze i zapobiegać stereotypowi klasycznego kierowcy BMW, niestety przy tym wszystkim strasznie łatwo wyprowadzić mnie z równowagi (zdarzyło się kiedyś że goniłem taksówkarza przez całą ulicę :zly: ), jednak mam dość problemów i nie potrzebuję mieć kolejnych spraw sądowych w związku z czym jeszcze przez jakiś czas muszę szukać innych dróg niż przemoc. (powiem nawet że podoba mi się ta nieinwazyjna metoda)
Np: ostatnio jeden jegomość postanowił wyminąć T.I.R-a zaparkowanego na jego pasie, nie wziął jednak pod uwagę że jadę z naprzeciwka... Pisk opon w ostatniej chwili odbiłem na czyjś podjazd cudem unikając czołówki...
Samochód jadący z naprzeciwka również gwałtownie hamował i zatrzymał się na mojej wysokości w odległości uniemożliwiającej mi otwarcie drzwi (uderzył bym nimi w tylny błotnik jegomościa) tak że gdybym nie odbił to doszło by do poważnego zderzenia.
Jako iż spokojny człowiek jestem, opuściłem szybkę dając mu szansę na przeprosiny i zapytałem "co Ty człowieku robisz??"
A gość do mnie z mordą, że przecież widziałem tego T.I.R-a i dorzucił jeszcze sporo bardzo obraźliwych epitetów (przypomnę iż owy T.I.R zaparkowany był na jego pasie).
W związku z czym w jednej sekundzie zrobiłem się purpurowy i jedynie fakt że drzwi nie mogłem otworzyć powstrzymał mnie od wychodzenia z samochodu i zabicia gościa jego własną wycieraczką (umysł zdenerwowany maksymalnie, nie był w stanie wygenerować faktu że wystarczy dwa metry do przodu podjechać i je otworzyć :zabawa: ) natomiast spostrzegłem że podjazd na którym stałem to po prostu żwir :rotfl: ...
Trakcja jakoś szybko się wyłączyła a gaz wraz z hamulcem powędrowały ku podłodze, gość bardzo szybko odjechał jednak dźwięk tych małych kamyczków uderzających z ogromną siłą w jego samochód to po prostu piękna muzyka :cwaniak: , już nie wspomną o tych które doleciały bezpośrednio do celu przez otwartą szybę :hyhy: :rotfl:
Mogę śmiało powiedzieć że ze stresem i agresją na drodze radzę sobie całkiem nieźle :hyhy:

_________________
viewtopic.php?f=6&t=66071 Moja Buma


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 21:36 
Offline
Forumowicz

Posty: 318
Lokalizacja: m-w
łłuuussssaaaa :P i tyle :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 22:38 
Offline
Forumowicz

Wiek: 41
Posty: 293
Lokalizacja: Okolice
Moje BMW: była/szukam
Tłumacza pół metrowego wożę koło fotela kierowcy już dobrych kilka lat, raz uratował torebkę.


A co do chamstwa na drodze z reguły na chamstwo zawsze chamstwo...

Sytuacja heheh :rotfl: zmieniam pas z prawego na lewy, wjeżdżam na lewy około 10 metrów przed gościem :rotfl: :rotfl: :rotfl: ten trąbi, przysadził długimi :rotfl: dojeżdża do mnie na światłach i dawaj szyba w dół i jedzie po mnie jak to niby wepchałam mu się przed samą maskę ... poleciały ku.... i hu..... z jego strony, nawet nie poparzyłam się w jego stronę wskoczyło zielone, pocisnęłam na gaz wjechałam przed gościa zwolniłam otworzyłam szybę pokazałam facka i mial przymusową jazdę 20 km/h za mną i "tasiającą" nauką jazdy na równi ze mną może trochę złośliwe bo ucierpieli też bogu ducha winni kierowcy jadący tym "koreczkiem" ale .... nienawidzę takich buraków na drodze.

Staram się jeździc z pełną kulturą, wpuszczac, dziękowac itp ale czasem juz ręce opadają i leca najróżniejsze wiązanki :kwasny:


AAAA najlepsze jest to często w Krakowie jak wpuszcza się kogoś z podporządkowanej na pedał stojący za tobą trąbi, ręka z palcem przez okno idzie z automata sama.... hehe właśnie dzisiaj miałam taką sytuację na Nowohuckiej


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 23 lutego 2010, 23:25 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
To się nie popisałaś.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 24 lutego 2010, 08:24 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 491
Lokalizacja: Żory
Moje BMW: E36 Copmact
Kod silnika: M43 Junkers
bemii napisał(a):
Sytuacja heheh :rotfl: zmieniam pas z prawego na lewy, wjeżdżam na lewy około 10 metrów przed gościem :rotfl: :rotfl: :rotfl: ten trąbi, przysadził długimi :rotfl:


Jadac na dwupasmowce okolo 130 mialem podobna sytuacje, z tym ze mi tak gosc wyskoczyl, jechal moze z 60-70. Wiedz, ze to nie jest fajne, chociaz nie wiem jak u Ciebie z predkosciami bylo. Gosc dostal wiazanke na CB, ale przeprosil.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 24 lutego 2010, 17:04 
Offline
Forumowicz

Posty: 473
Lokalizacja: PL
Moje BMW: E39
dziś miałem podobną jak ww sytuacja, jechałem "autostradą" ok 130, lewym pasem, wyprzedzałem i nagle kilkadziesiąt metrów przede mną TIR zjechał wprost przede mnie i zaczął wyprzedzać corsę, która jechała prawym pasem, jechał on może 80-90, więc nie było to przyjemne.

a co do chamstwa i agresji, najlepiej nie reagować.

_________________
E39!!!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jak reagujecie na agresję za kierownicą ?
PostNapisane: 25 lutego 2010, 00:28 
Offline
Forumowicz

Wiek: 41
Posty: 293
Lokalizacja: Okolice
Moje BMW: była/szukam
rafiksx napisał(a):
Jadac na dwupasmowce okolo 130 mialem podobna sytuacje, z tym ze mi tak gosc wyskoczyl, jechal moze z 60-70. Wiedz, ze to nie jest fajne, chociaz nie wiem jak u Ciebie z predkosciami bylo. Gosc dostal wiazanke na CB, ale przeprosil.


Chwile wczesniej wyprzedzalam go bo ślimaczył się na lewym pasie .... Tak bezczelnych numerów jak tobie ktos zrobił nigdy się nie robi bo można kogoś zabic w ten sposób


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL