BMW Sport

znow ich pomylilem. i jeszcze zywego poslalem za swiaty

juz sie poprawiam

Do jakiej prędkości udało Wam się rozpędzić tego furacza?

207km/h

210km/h i go mulio

do 210 ale jakoś kiepsko ogólnie się kieruje jedzie jak sam chce tylko przyspiesza

210km/h to chyba max

ja mialem przed chwila 208 i nie dawał wiecej. jest bardzo nie zwrotny

masz slaby komputer

a prowadzi sie gorzej niz tankowiec

beznadziejne, zatrzymałem sie przed pociągiem a on nie jechał jak chciałem przejechać to on mnie przejechał

lol makabra

a ja za drugim razem sie zatrzymałem i zaczekałem ,pociąg przejachał i pojawił sie taki oto tekst :

Ja jestem zwolennikiem i orędownikiem PODSTAWOWEGO TECHNICZNEGO myślenia.

Ostatnio o tym smęciłem w różnych wątkach, o CB o audio i innych.
Są to pewne cechy konstrukcji, zachowania się, postępowania, które chronią nas bezpośrednio przed statystyką występująco losowo.
Tzn:
Zawsze zamykaj drzwi w aucie kiedy z niego wysiadasz,
Zawsze zaciągaj ręczny hamulec kiedy wyłączasz silnik,
Zawsze włączaj kierunkowskaz kiedy zmieniasz pas ruchu, czyli również skręcasz,
Zawsze zwalniaj prawie do zera przed znakami przejazdu kolejowego.
O pasach nie wspominam,

Wiele takich zasad funkcjonuje w inżynierii ( dlaczego każdy sprzęt wosjkowy i urządzenie są koloru sraczkowatej zieleni? )
Zawsze zwalniam mocno, prawie do zera jak widze oznakowanie przejazdu kolejowego.
To samo robie jak jade w wąskich uliczkach równorzędnych.
Na ogół niepotrzebnie, ale właśnie to co się zdarza oprócz tego "na ogół" czasem zmienia wszystko gorsze.


Nikt z Was nie zauważył, ale na przejeździe paliło się czerowone światło.

gdyby było minimum 6 garów to bym zdarzył...licznik do 240 czyli 4 cylindry albo diesel...

trzeba być ostrożnym...

....a moja żona zatrzymała się przed przejazdem ... ale miałem minę

A co do porównywania zachowania w grze i w rzeczywistości to chyba nie ma wielkiego sensu...kto po ulicy jeździ tak jak np. w NFS ....

a mi sie skonczyl czas bo podjechalem do kiosku po fajki i nie przekraczalem 60km/h

a ja chyba za e46 Ramireza jechałem, bo dużo śmieci na drodze leżało

mocne daje do myślenia

większość zauważyła, ale scenariusz był do przewidzenia, jak dojezdzłem do przejazdu miałem 17km/h inni 200km/h - jakbys nie jechał to nie zatrzymując się ten pociąg miał Cie walnąć - takie zamierzenie kampani. Rzeczywistość jest zgoła inna. Jednak mimo wszystko postępuje wg tej samej zasady jak Ty, co wyraziłem w poscie wyzej. Wielu jest kierowców co 1000 razy przejadą, zdążą, ale nadchodzi 1001 raz i przegrywają własnie tę najdroższą rzecz - byt. Przykład - rajdowiec ginacy na przejeździe - czy cała wina lezała po stronie dróżniczki?? myślę, że taka osoba nie zwalnia kierowcy od myslenia.

zatrzymałem się ... nawet nie chce mi sie ogladać tej drugiej wersji

badzo dobre powinni to rozpowszechnić konkretnie moze wiecej osób by pomyślało co robi