BMW Sport

Kawasaki ZX9R???

Suzi lepiej ciagnie!!!

tylko przesłuchać tego rzężenia silnika w Suzuki znieść nie idzie

Madziu, ale temat

eeee tam dobrze że nie jeździcie trasą Ostrów Maz.- Warszawa bo by całe forum było zawalone takimi tematami

Frank, a kto wyprzedza przed skrzyzowaniem ? Oj niebezpiecznie jezdzisz, hehe
Zartuje, mi wlasnie tak zrobil koles w Calibrze, ktory myslal ze ma 155kucy pod maska to sie wcisnie przedemna, ja pendzel do konca, zeby jego i tira wyprzedzic, a on mi w ostatniej chwili bez kierunku na mnie wjezdza. Dobre hamulce i 30cm pobocza wystarczylo zebym nie wyladowal w rowie. Tak mi podniosl cisnienie, ze nie macie pojecia. A akcje z motorami to czesto widze na drodze i sie tylko dziwie ze tak mozna nieszanowac sowjego i czyjegos zycia. Ostatnio wracam z pracy z kolega, wyprzedzil nas motor srodkiem na czerwonym switele, stanal przed nami. Ruszyl na kole 1... 2... 3... i juz prawie 2paczki na zegarze. No fajnie to wygladalo, ale co z tego, na nastepnym skrzyzowaniu, w ktore skrecalismy w prawo koles nie wyrobil i wycial szlifa zatrzymujac motor na lampie. Gdy przejezdzalismy obok to sie akurat podnosil i sciagal kask. Patrzymy a to jakaś super blondynka. No ladnie, laski tez tak swiruja - se pomyslalem. Troszke lapki miala pokrwawione i dupke obita, ale wsumie nic sie nie stalo. Ale glupota, chwila nieuwagi i motor do naprawy. A jakby tam akurat przejezdzal rower albo przechodzil pieszy...

A czy ja napisałem, jaka to piątka była?
Pomnik to jedno, ale najbardziej o tym przypomina wytopiony asfalt...

Temat,nie temat,ale patrz jak sie rozpisuja Kuba,to z jaka on jechal predkoscia,wiesz?Slubice niedaleko,ale jakos nie slyszalam o tej sprawie. RaV to ja prosze-jezdzij zdala ode mnie Ja po obejrzeniu zdjec powypadkowych nikomu nie pozwole cisnac na maxa,kiedy ja jestem pasazerem.Po prostu kaze sie zatrzymac.

dużo miałem i mam w życiu stycznośći z motocyklami, lubie to.
Rozumiem tych którzy tak jeżdzą i sam gdybym miał taki pocisk nie był bym lepszy przypuszczam, oczywiśćie w granicach mojego rozsądku.
przy oakzji, nic nie daje takich wrażeń z jazdy jak crossówka, 60KM pod siedzeniem przy wadze maszyny 90kg robi cuda kto jeździł to wie o czym mówie, pozdrawiam swojego byłego KTM-a równiez autorkę tematu

co do tematu o wyobrazni. wczoraj pozegnalem bardzo dobrego kolege.jechal motocyklem.palant w fiacie siena nie wpadl na pomysl zeby na podporzadkowanej sie zatrzymac i ustapic pierwszenstwa.skonczylo sie to tragicznie dla mojego kolegi. takze nie tylko motocyklisci jak to przedstawiacie to bezmozgie stworzenia a coraz wiecej na drogach idiotow za kolkiem samochodu.



[*][*][*]

Dziekuje za pozdrowienia-buziam i pozdrawiam i zgadzam sie z Toba,jazda po lace,lesie crossem.... jest super. W moim przypadku byla Ja juz po betce uzbieram na honde CBR(i psychologa ),wizualnie mi sie podoba.

kobieto czytasz w moich myślach

Kornelio za dużo ludzi już zginęło niesprawiedliwie

Kornelio -[*] ... Niezbadane losu sa wyroki,jak swiat dlugi i szeroki...
Samo posiadanie motocykla wiaze sie ze swoista swiadomoscia tego,ze moze sie cos stac. Samochodu takze,ale mimo wszystko w aucie ochrania nas buda,a motocyklu jedyna nasza ochrona i amortyzatorem jest... kombinezon. Kupujac motor trzeba sie liczyc z wiekszym niebezpieczenstwem.

Ja mialem taki przypadek przed 30 minutami. Jade autobusem,40 do 50 osob na pokladzie,kilka na stojaco. Jade za czarnym saab'em 9000,starym zlomem. W pewnej chwili auto gwaltownie chamuje bez sygnalizowania i wciska sie w luke miedzy zaparkowanymi autami. Mimo ze bylem daleko od niego musialem gwaltownie zachamowac w lusterku wewnetrznym zobaczylem jak ludzie prawie sie przewracaja. Mijajac go krotko zatrabilem i wiecie co uslyszalem... spier.... (wiem ze nie wolno przeklinac ani kropkowac ale to slowo jest tu bardzo wazne,prosze o wybaczenie) pomyslalem sobie,alez mi wstyd ze jestem Polakiem.

ja przejeżdzając miesiecznie około 20-25 tysiecy kilometrów spotykam sie z ludzka głupota codziennie ... http://www.motobracia.pl/motocyklisci/m ... /index.htm
a to ktoś kogo straciłem własnie przez ludzką głupote i wytłumaczenie typu " popatrzyłem ale nic nie widziałem" ech ....

Madziu, CBR - ka to idealny motocykl do crossu

Borsuk, wow to wychpodzi 1200km dziennie odliczając weekendy. Dziennie chyba 8h można jechać wg.prawa to średnia wychodzi... 150km/h... małorealne, chyba że 12h to wychodzi średnia 100km/h na polskich drogach mało realne.

Ja wracałem z Juarty przedwczoraj 8,5h - 450km, średnia wyszła 52km. A najlepsze średnie da się zrobić Janki-Bramki A4 w katowicach. 297km, można zrobić 120km/h średnią. Pomijając dojazd z wawy do janek i przejazd od bramek do jakiejlkolwiek dzielnicy Katowic

tak,tak hehe np szejsetka,na pola i lasy wymarzona


Kocie,chyba miales 6 z matmy w podstawowce.

Powaliłem coś? Jestem lekko rozkojażony dziś, bo jedno mi w głowie

nieee! No wlasnie sie zdziwilam,ze tak super extra liczysz! Jaki skromny,hehe,juz odrazu,ze cos zepsul

Co to za model bo chyba nie znam?