BMW Sport

mroova81, nie powiem, bo T3 oglądałem 3 razy i trzy razy zasnąłem przed połową

Ja napisałem przecież że nie uważam Stathama za dobrego aktora, tylko za aktora jednej roli - pisałem to kilka postów wcześniej, natomiast można go oglądać ale wszystkie filmy z nim mogłyby mieć jeden tytuł i tylko kolejne numerki

Filmy Bessona lubię ale on w sposób groteskowy pokazuje pewne rzeczy a nie na poważnie.

Kotcie: to ja powiem tak: Aktor jednej roli - roli akcji? - Bruce Wilis. Widzisz, o co mi chodzi? Jak on gra, to ja nic więcej nie potrzebuje wiedzieć - oglądam. Jak gra Stathman, to ja nic więcej nie potrzebuje - przełączam.

Big Love 8 /10

wideoklip, totalna rozrywka

nie bede sie klocil, bo jednak masz racje, trudno zaprzeczyc, gra w gownach, ciezko go sobie wyobrazic w komedi romantycznej
jakos specjalnie czlowiek mi nie przeszkadza, czekam na adrenaline 3

Wczoraj bylem na filmie
"ODROBINA NIEBA
A Little Bit of Heaven"
jak rowniez pelna sala ludzi w kinie wiadomo walentynki... absolutnie nikomu nie polecam jest szmiry, dawno nie widzialem tak przygnebiajacego filmu i to jeszcze w walentynki. a film reklamowany jako komedia romantyczna...brak słow

W poszukiwaniu ciepła zacząłem oglądać serial "Gorące Hawaje"



Krajobrazy super no i aktorki też niczego sobie


"Akcja serialu rozgrywa się w luksusowym ośrodku wypoczynkowym na Hawajach, celu wycieczek ludzi bogatych, wpływowych i pięknych. Obserwujemy pracowników hotelu, ich wzajemne relacje, związki, a często też walkę o wyższe stanowiska."

http://www.filmweb.pl/serial/Gor%C4%85c ... 04-143412#

Lubię takie klimaty, więc ode mnie 8 / 10.

Annapolis , dobry film, http://www.filmweb.pl/film/Annapolis-2006-121965

Obejrzałem dzisiaj "Różyczkę". Przyznam, że całkiem ciekawy film. Ode mnie 8 / 10

Opis filmu...

"Robert Więckiewicz, Magdalena Boczarska i Andrzej Seweryn w niebezpiecznym trójkącie miłosnym. Najnowszy film Jana Kidawy-Błońskiego. Znany pisarz (Andrzej Seweryn) przeżywa romans z dużo młodszą od siebie, piękną kobietą (Magdalena Boczarska). Wbrew wywołującej oburzenie środowiska różnicy wieku, wykształcenia i pozycji intelektualista poślubia atrakcyjną „dziewczynę znikąd”. Zaślepiony uczuciem nie podejrzewa, że ich kontrowersyjny związek może nie być kwestią przypadku. Nie wie, że jego partnerka od dawna spotyka się po kryjomu z innym mężczyzną (Robert Więckiewicz), z którym łączy ją nie tylko silna namiętność, ale i groźna intryga. Zaangażowana w niemoralny układ z agentem, przekazuje mu informacje mające służyć kompromitacji pisarza. Erotyczna fascynacja kochankiem stopniowo przeradza się w głębokie uczucie, choć kobieta zdaje sobie sprawę, że jest jedynie narzędziem w zaplanowanej akcji tajnych służb. Opowieść zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Niebezpieczną gra uczuć między cenionym pisarzem, jego piękną młodą żoną oraz jej kochankiem, rozgrywająca się w burzliwych latach 60-tych."

Panowie obejrzał bym sobie jakieś dobre si-fi
coś pokroju dystrykt 9
Co polecacie najlepiej z nowości albo rzeczy mało popularnych
bo podejrzewam, że głośne produkcje widziałem
z góry dzięki!!

wczoraj było
"miłość i inne używki" 10
dzisiaj "Gorączka" z Alem Pacino w którejś z telewizji.. 9/10 troszkę przydługawe ale polecam

Nie, no nie gadaj, ten film jest idealnie wywazony, spowalnia tylko, tam gdzie jest to potrzebne. Warto go zobaczyc dla samej sceny napadu na bank. Poteznym plusem jest tez to, ze wtedy nie bylo CGI.

A ja drugi raz obejrzalem dokument "Senna"
I ciesze sie ze skonczyliscie dyskusje na temat Stathamow i innych adrenalin.

Powiedziałbym,że raczej z Robertem De Niro,ale również polecam,kawał dobrego kina

chyba poszukam "senny"

nie rozumiem co chcecie od adrenaliny, genialna rozrywka przy wodce, na dvd sobie nawet kupilem czesc druga- sa cycki, jest kolorowo film- teledysk
czego wiecej chciec dla rozluznienia?

zglebiam sie w "american horror story"
nie pomylilem sie, ma swoj klimat, jednak z biegiem odcinkow (jestem w piatym) zaczyna to jednak wygladac na farse, nie wyrazam opinii jak narazie, ale zamiast wciagac na maxa- zaczyna robic sie kolejnym przewidywalnym amerykanskim horrorkiem

Wiesz moj wolny czas zaczyna sie o polnocy. Jak mam dwie godziny dla siebie to nie marnuje go na 2godzinny teledysk. A bywa ze i pracuje do 4 rano.
Staram sie uwaznie selekcjonowac co ogladam. A przy wodeczce tv nie ogladam, denko kieliszka znieksztalca odbior hahahah

adrenalina 2 do tego zostala stworzona

Nie oglądaj filmu strefa 51, to jest niby horror sf, chyba z 2011 czy 2012 roku. Film dość śmieszny ale podwzględem wykonania itp bo komedia to też nie jest, normalnie porażka...

Nie macie racji. Tam grał Val Kilmer. A sam film świetny!

klasyk, warto obejrzec a jak zaciekawi to warto poczytac jak go robiono
Głębia
http://www.filmweb.pl/Otchlan

MOAR!