BMW Sport

A pamiętacie takie cos jak sojavit ? z 7-8 lat temu to stosowałem nawet dobrze wspominam

Tzn, że najprawdopodobniej jesteś drobnej kości, z szybkim, przezayebiście szybkim metabolizmem, walczysz o każdy kilogram mięśnia bardzo ciężko. Bez przyjmowania zdecydowanie zwiększonej porcji kalorii nie jesteś w stanie rozbudować muskulatury. Ogólnie jak nie pobudzasz mięśni do wzrostu, to bardzo szybko wracasz do normy i takie takie
Ja mam wręcz przeciwną sytuację ale szczerze mówiąc wolę trochę powalczyć ze smalcem, przytrzymać dietę (staram się nie jeść słodyczy w ogóle no ale raz na miesiąc to wiadomo, że jakąś czekoladę się oszamie nie używam W OGÓLE soli ani cukru od ponad 6 lat.. i takie tam fanaberie związane z w miarę zdrowym, zróżnicowanym odżywianiem) ale za to dobrze rosnę przy odpowiednim treningu.
Ogólnie trzeba walczyć ze sobą, takie geny. Przeskoczyć za bardzo nie przeskoczysz ale możesz wyśrubować poziom tak czy siak, powodzenia w przyrostach czystej tkanki mięśniowej z koniecznym minimum tłuszczu

Gozdi, PW.

Jest aż tak źle. Przytyłem 2 kg, co jest dla mnie marnym efektem, Jig może to potwierdzić, mam zajebistą siłownię 20 metrów od domu, ale zniechęca mnie koszt zakupu karnetu za dwie stówy, odżywek i przy moim trybie życia zastosowanie diety. Muszę się zebrać w sobie i w końcu zacząć robić MASĘ, bo wyglądam jak ołówek.

Bieg bokserski.

Ostrowia hmmm zdania podzielone ogólnie ma gorszą wchłanialność tak się zastanawiam czy jak by dorzucić BCAA czy to coś by pomogło ?

Robienie masy po to żeby ją tylko mieć to błąd. Nie wiem ile masz lat ale jeżeli nie jesteś jakimś hardkorowym koksem co ma bzika punkcie "bajcepsa" i "klaty" to po prostu rób swoje na siłowni i się na nikogo nie oglądaj. Masa i tak z wiekiem przyjdzie Co prawda ja jestem tylko instruktorem spininngu ale napatrzyłem się jak co niektórzy robili masę.... z ołówków pozmieniali się w słoiki.

Zależy co chcesz osiągnąć w ten sposób. Jeżeli spalanie tkanki tłuszczowej z całego ciała to tak naprawdę nic Ci nie zastąpi. Bieg bokserki jest dobrą opcją ale szybko Ci się znudzi. Ja na Twoim miejscu kupiłbym rower stacjonarny, najprostszy jaki jest, nadaje się i na kondycję i na spalanie tłuszczu, zależy jak i ile będziesz chciał na nim jeździć.

No jak to, przecież zwiększona MASA rozwiązuje wszystkie życiowe problemy.

Ogolnie jesli nie miales z tym wiekszych problemow wczesniej to powinno byc ok, moze sie zdarzyc w przypadku gdy ktos ma bardzo wrazliwy uklad pokarmowy; stosowanie dawek ponad norme tez jest czesta przyczyna takich efektow.
Jesli ktos na suplementach oparl wieksza czesc swojej diety, wiekszosc bialka pochodzi wlasnie z prochu to nie ma sie czemu dziwic

Jak miałem 18 lat, też chciałem być do**banym bykiem jednak przez moje uwarunkowania genetyczne, przemianę materii, chęci itd. nie szło mi to w ogóle, "teściów", "mietków" i innego towaru w życiu nie tknąłem. Brałem przez jakiś czas jakieś białka, kreatyny i inne gówna ale to nie pomagało. Dlatego jesteś szczupły to się ciesz. Wzmocnij mięśnie, wyrzeźb to co masz i już, przykładem niech będzie Bruce Lee - "mały ale byk"

x2
Dokladnie. Trzeba sie okreslic i wiedziec czego sie chce. Jeden chcial by byc kulturysta, drugi cwiczy tylko po to zeby byc wielki silny i lac po lbie przyglupow na baletach.... Wiekszosc z nas ma tutaj na celu chec poprawy ogolnej sylwetki i zdrowia. Bruce choc niskiego wzrostu byl, jest i bedzie wielki
Natomiast to wlasnie Pragnienie Bycia Wielkim uczynilo z Arnolda postac rozpoznawalna na calym globie, niepozorny chlopak z malego austriackiego miasteczka niedaleko Grazzu jest teraz gubernatorem Kalifornii...

Lookhashi x2

Co do problemów trawiennych to nigdy mnie one nie spotkały z powodu supli
Myślę, że prędzej ich powodem może być białko niż kreatyna

BYŁ.

niekoniecznie spalanie tkanki bardziej na kondycji, bo wiadomo podnoszenie ciezarow nie wyrabia kondycji, gdy zrobi sie cieplo i sucho to zaczne biegac, w chwili obecnej nie mam nawet za bardzo gdzie a cwiczenia zastepujace bieganie wrzucilbym sobie w dzien kiedy cwicze brzuchol ...

Nie wiesz w ogole o czym mowisz wszystko zalezy od tego w jaki sposob sie dzwiga. Podnoszenie ciezarow to tylko droga, a cel wybierasz sobie sam.
Jestes w bledzie myslac, ze dzwiganiem ciezarow nie poprawisz kondycji. Zeby sie przekonac zrob 2-3 obwody, po rozgrzewce, po jednym cwiczeniu na kazda partie miesniowa, mniejszy ciezar ale wiecej powtorzen, dokladnie. Po pierwszym cwiczeniu od razu przejdz do drugiego, bez przerwy. I tak dalej. Pomiedzy obwodami odpocznij 3-4 minuty. W drugim obwodzie mozesz zrobic KILKA sekund przerwy pomiedzy cwiczeniami. Wtedy zobaczysz jak wazna jest kondycja

moze zle sie wyrazilem mowilem o kondycji w sensie bieganie bno ten temat poruszam w tym momencie

Zrob sobie taki test. Zrob najpierw konkretny trening, wszystkich partii. Po tym treningu porozciagaj trenowane miesnie, a nastepnie idz pobiegac. Gwarantuje Ci, ze tak lekko nigdy Ci sie nie biegalo

Słabo motywujecie.

może zmotywuje Cię jak już będziesz miał lustrzyce? tudzież znikniesz całkowicie ?

Dejmon

Współczuję chorym na lustrzycę