BMW Sport

nie, to nie możliwe, ona taka nie jest...

hahahhahahahaha LEŻĘ !!!!!!!!!!!

tego kwiatu jest pól swiatu:)
A 3/4 chu...a warte

nie placz.....chlopaki nie placza

raczej,
wujek samo złoooo

jak już masz jeździć do niej to przynajmniej spal jej samochód albo coś.. żeby na darmo nie jeździć

ja bym ujol to tak

olej ja zostan ninja bys mial caly czas zajecie

nie no na powaznie to unikac bo nic ciekawego z tego nie bedzie, ktos napisal wczesniej ze to bedzie przezwyczajenie i tak bedzie w 99%,

jak sie nudzisz to moze mi pomozesz co ?? w zad z Technologi infomracyjnej ?? (mowie serio)

Zgadzam sie z DarPierem,Kazio nie osmieszaj sie,odpusc,nie sluchaj jej kolezanek,nie dociekaj gdzie,jak,z kim i po co byla.Sprawa jest skonczona,miej honor i dume,badz mezczyzna wez sie w garsc.To nie ma innych sklepow elektronicznych niz ten obok jej pracy?Stary takim zachowaniem sam siebie pograzasz,a ona jeszcze pewniej sie poczuje,ze dala ci kosza,a ty zania i tak latasz jak piesek.Po co zalozyles temat jak i tak widac,ze robisz po swojemu.

Mówią Ci tak, po to żebyś dał jej spokój na jej własne życzenie...

Zamiast dać sobie siana, bo widzisz ze dziewczyna Cię olała w chamski sposób (być może nawet już z kimś jest ) , to ty sie jeszcze w detektywa bawisz
Wyluzuj w końcu i sie nie lituj sam nad sobą , bo już tego nie naprawisz, tym bardziej ze to ona zakończyła

pamiętaj: co Cię nie zabije to Cię wzmocni!

kazio przeanalizuj sobie cały temat i wyciągnij wnioski, temat wyczerpany

Popieram ...

i w necie bedzie artukuł ''zemsta na byłej partnerce'' tak jak tu http://wiadomosci.onet.pl/2682,2056890, ... kalne.html
Najpierw 30-letnia Sylwia P. rzucała kamieniami w okna mieszkania swojego byłego partnera. Później zniszczyła jego samochód. Około godziny 23. mieszkaniec ul. Obozowej usłyszał głośne pukanie. Kiedy podszedł do drzwi, na klatce schodowej nikogo już nie było. Po chwili przez uchylone okno usłyszał głośne krzyki i zauważył rzucane w jego kierunku kamienie. Gdy zbliżył się, zobaczył na zewnątrz pijaną i zdenerwowaną swoją byłą konkubinę. Kobieta po chwili podeszła do zaparkowanego w pobliżu samochodu, należącego do byłego partnera i zaczęła go niszczyć. Najpierw wyrwała wycieraczki, później z całej siły zaczęła uderzać pięściami i kopać w auto. W efekcie spowodowała straty w wysokości 3500 złotych. Pokrzywdzony natychmiast zadzwonił po Policję. Funkcjonariusze zatrzymali 30-letnią Sylwię P. i przewieźli ją do izby wytrzeźwień. Badanie trzeźwości wykazało w jej organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Dzisiaj kobieta usłyszy zarzut uszkodzenia mienia, za co grozi jej od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

zacznij pic codziennie
po alkoholu swiat jest piekniejszy

jak mawial Bogus Linda/Alex w Reichu- ''jak jestem pijany to nabieram blasku ''

mam tak samo !

Musze to zapamietac zeby brylowac w towarzystwie

Kazio - po tym co sie ostatnio dowiedzialem co sie dzieje u moich kolezanek to az glowa peka. Kazda kochana zonka a pruja sie na prawo i lewo cichaczem. to juz lepiej samemu siedziec i wyrywac lachony niz sie wkurzac

najlepiej sie nie zenic:)szkoda potem szybko wdowcem zostawac:)

ufff, a myślałem, że to tylko mój problem....

dobra chlopaki-napijmy sie:)