BMW Sport

pamietaj o rozgrzewce rozciaganiu sie.


ten specyfik mi pomagal .

jezeli nie musisz to nie uzywaj narazie prostego gryfu przy treningu ramion.....

z tego co ostatnio oglądałem to bez sensu bawić się w odżywki...
lepiej od razu sterydy


ja tam narazie lecę na dobrej diecie i masa idzie ładnie do góry

Panowie krótka piłka - Meta czy Testosteron?
Zapraszam do wspólnej dyskusji.

Przede wszystkim rozum i świadomość że uprawianie sportu jest dla zdrowia/sprawności, a nie dla samego wyglądu.

Dokladnie dalsze rozmowy o metkach, omkach, tesciu, i innych takich beda wywalane, to nie miejsce na to.

Dokładnie Vis.
Do tego trzeba pamiętać o ochronkach, witaminach i późniejszym odbloku.

Santino, Spokojnie. Wszystko jest dla ludzi. Tylko trzeba z głową do tego podejść.

obejrzalem dokument i powiem tak, wielu ludzi mysli tak jak ja, wspomaganie sie nienaturalnymi metodami to oszukiwanie i tak zostanie, jak sie cos osiaga bez sterydow itp to jest wtedy satysfkacja i to duza !!

to i to razem, ale Z GŁOWĄ!

szkoda tylko jak, że jak wynika z tego dokumentu, żeby liczyć się w sporcie na poziomie międzynarodowym to już trzeba się kuć

Wracając do tematu u mnie widać już postępy lekko ćwiczę coś koło 2 miesięcy

nie mam za bardzo sprzętu na siłowni więc dużo ćwiczeń wykonuje siłując się z własnym ciałem drążek, krzesła ect
poza tym atlas i treningi muay thai
na dzień dzisiejszy 69kg przy 176 cm
cel do Lipca 75, a do końca roku 80 kg
jaki pisałem wcześniej narazie jadę bez żadnych wspomagaczy, tylko dieta i piwko dwa góra
niestety mam taką przypadłość, że jak nic przy sobie nie robię to spadam mi ta waga czyli jestem typem ektomorficznym

PS
twarz zamazałem po nie chce skończyć jak ten PAN
http://www.joemonster.org/filmy/9432/Ma ... potencjal_

dokladnie ale zalezy na co sie nastawiamy czy na cwiczeniu dla sportu czy dla siebie, ja robie to dla siebie i nigdy nie bede startowal w zawodach ;p a ty mile end jak po 2 miesiacach trenignow to niezle Cie podbudowalo, chyba ze muay thai cwiczysz juz dlugo ;p ja swojego wrzucal nie bede bo za duzo tluszczu

Mile-end.. trenowałeś jakiś sport do tej pory? Gena masz dobrego widać, jak na 2 miesiące nieźle.
Choć przy wadze którą masz teraz - rezultaty widać szybciej... Do końca roku 80kg? Przy dobrej misce i pilnowaniu się da rade. Jednak Trzeba się z tym liczyć, że nie będzie to czysta masa. Nie robiłbym tak długich cyklów na mase bo sie zalejesz. Do lipca masuj i później redukcja. Ja byłem w takim samym momencie co ty 2 lata temu. Nawet mam ten sam wzrost. Z tym, że ważyłem 72-73kg. miałem lekki brzuszek i chciałem go zrzucić więc bieganie poszło w codzienność. Od połowy lutego do czerwca biegałem. do tego trening 5xtyg. spadło 3-4kg. Od września zmienił mi się tryb życia. Trening 3-4tyg maxxx. bieganie odeszlo. W zeszłe wakacje ważyłem 77-78. Od niedawna wróciło bieganie, ale intensywność mała. Tak się utrzymuję do teraz. ważę 80-82kg. Nie ukrywam zalałem się troche. Mi też się wydawało, że jestem typem z szybką przemianą materii i że muszę więcej ćwiczyć.
Nie prawda. Mniej męczenia mięsni , dokładniejsza micha i waga idzie jak trzeba. Stwierdzam po swoim doświadczeniu.

pozdro

Sport to zdrowie i warto dla samego siebie codziennie jak ja chociaz przez kilka minut pocwiczyc,pogimnastykowac sie ,rozciagnac kręgi,kręgosłup,stawy,nogi. Jezeli juz nawet ktos nie biega to spacer,swieże powietrze
Dobrze pomyslec o papierosach ,alkoholu
papierochów juz nie pale
czasem lekki drink pinacolady,mniam mniam

dzięki wielkie za budujące komentarze dzięki nim chce się ćwiczyć
co do mnie ze sportem mam nie wiele wspólnego, 2 lata temu chodziłem na siłownie
ale potem zacząłem się uganiać za dziewczynami i mi przeszło
ćwiczę około 2 miesiące oba sporty wcześniej bylem leczony dość ciężkim lekiem, który uniemożliwiał mi jakiekolwiek ćwiczenia
mam sporo motywacji bo w te wakacje mnie pomięło, ciężka praca ciągle imprezy, i były dni że jak wszedłem na wagę to było 55 kg...
obecnie praktycznie nie pije alkoholu bo przez niego nie daje rady na treningach
ćwiczę codziennie z tym że różne partie mięśni, praktycznie codziennie rozciągam sobie nogi
czy mam dobry gen? szybko u mnie widać efekty, wręcz bardzo szybko, ale też wystarczy że przez tydzień się zapuszczę i potrafię stracić 5kg
Pozdrawiam i zachęcam do pracy nad sobą!

No tak bo najbardziej mnie obchodzą zakompleksieni hamerykanie. Co do sterydów, jeśli ciężko trenujesz i jedziesz bez sterydów to będziesz bardziej się cieszyć jak osiągniesz coś niż jak jebniesz sobie cykl na mecie i od razu będziesz wyciskał Bóg wie ile. To tak jak z autem, kupisz za swoje ciężko zarobione pieniądze to satysfakcja będzie większa niż jakby kupili Ci rodzice.

Dżordż, Stary koksie jak efekty po ostatniej kuracji ? skończyłeś już ?

mile_end, Jak na 2 miesiące to efekty są z@jebiste pomyśl nad sprzętem ogarnij dietę i będzie ogień
masz bardzo dobre predyspozycje do tego sportu nie zmarnuj tego

Santino, Z czym w diecie masz największe problemy ? systematyczność czy nie chce Ci się przyrządzać posiłków


Kolego nie mów hop...
Masa mięśniowa uzależnia i to bardzo, znam ludzi którzy zaczeli chodzić na siłkę żeby spalić oponę a teraz maja po 45-50 cm w bicepsie i wszystko się kręci wokół siłowni.
Mam też kolegę który chciał nabrać masy, tak się wkręcił ze teraz jeździ na zawody fitness rozpisuje diety itd. Jest typowym wysokim ektomorfikiem nie ma dużej masy ale ma świetną rzeźbę i wymiata na drążku.

Jeśli chodzi o film BFS. to moje zdanie znacie Kulturystyka naturalna jest dla marzycieli,90% ćwiczących nigdy nie będzie wyglądać tak jak panowie z okładek men's health czy filmików w necie, bez dopingu jest to prawie nie osiągalne.
Celowo napisałem "prawie" bo są ludzie którzy potrafią naturalnie osiągnąć super efekty ale dla nich kulturystyka jest priorytetem, często tez pracą, sposobem na życie. Najlepszym przykładem jest już kiedyś wspomniany prze zemnie Pepo http://www.youtube.com/watch?v=owJ0iNjZCqo na jego przykładzie widać ze naturalnie tez można.
Lecz niestety u mnie jak i zapewne u większości z was praca,dom, czasem rodzina zabiera tyle czasu że sport, w tym przypadku kulturystyka staje się tylko dodatkiem, rozrywką w wolnym czasie Mnie to akurat wystarcza chociaż nie ukrywam że przydało by się parę kilo mięcha więcej

meta czy testosteron co za glupie ppytanie

zalezy jaki prodyukt bo z kazdego jest wiele i dla kogo dla jakiej sylwetki etc.

a sterydy zwiekszaja przyswajalnosc i ogolnie szybciej sie organizm kreci anabolicznie na nich wiec cykl bez odp podazy bialka i wegli etc mozna uznac za polowiczny. jezeli cykl to tylko z odzywkami.............

a jak robic cykl to steryd androgenny np meta lub test z anabolicznym np deka

aa widzisz. Ustal sobie jakąś konkretną godzine/pore dnia w której stajesz na wagę.
W tydzien 5kg? .Pewnie to jest tak, że ty przykładowo w dzień nie treningowy po sytym obiedzie, stanąłeś na wagę i widzisz 69kg (przykład). Następnego dnia idziesz do roboty, w robocie możliwe że mało co zjesz. Po robocie jakiś szybki mini posiłek i na siłke. Tam ->bieganie+ trening. Przychodzisz do domu/wieczorem przed kolacją - stajesz na wagę! i co? 67kg!!? wtf? .....Więc nie dziwota, że później takie rozbieżności w wadze.

Mi np waga wacha się między te 80-83kg. w zalezności od pory dnia/sytości/wody w organizmie itp itd.

A, że np w poniedziałek zwazyłeś się i miałeś 7 dyszek a pod koniec tygodnia, patrzysz na wagę i spadło sporo. Widocznie waga ta była chwilowa i nabita, To tak jak z efektem yoyo przy odchudzaniu.
Nie ma że zrzucisz w miesiąc 10kg po mega głodówce, odwodnieniu się i zadowolony z siebie bo spadło tyle wagi. A następny miesiąc już opierdalanie się. To nie jest zdrowe. Tak samo jest w drugą stronę. Szybko nabijesz wage i później tego nie pilnujesz to równie szybko ucieknie. Wagę odpowiednią trzeba sobie wypracować. Trzeba ją stale pielęgnować. Nie ma tak hop siup:]

pozdro

CZECHU nie twierdze ze bicek 50 cm wyglada zle bo wyglada zaje***, ale po jakiejkolwiek "kuracji" mialbym wyrzuty do samego siebie ze oszukiwalem, lubie osiagac cos ciezka i dluga praca i to wtedy przynosi mi efekty, zaczalem cwiczyc gdy mialem 20 lat, ale byla to super amatorka tylko pompki, potem dostalem atlas ale niestety nie bylo checi wiec nie cwiczylem, potem poszedlem do pracy trafilem kolege z ktorym cwiczylem ok pol roku z czego trening moze dwa na tydzien i to takie nie za dobre, teraz od ok pol roku cwicze juz duzo, i jak nie zrobie treningu to czuje sie strasznie zle, ciezko mi sie przekonac do biegania bo nadwyrezylem ostatnio kostke i mi napuchla, wiec moze przegialem z odlegloscia na poczatek, waze 92 - 95 kg wiec obciazenie na stawy bylo, jedynym co w zyciu bralem to vitaminki olimpu przez miesiac
moze i masz racje nigdy nie mow nigdy, ale teraz mowie ze nigdy i mam nadzieje ze mi nic nie odbije

Skończyłem ten 6 tygodniowy cykl
To może wrzucę kilka fotek...














Pozytywne jak i te negatywne komentarze wskazane
Pomoże mi do dalej kontynuować trening no i dietę... którą dopiero co ogarnąłem.

PS. Tak wiem muszę kłaść większy nacisk na kaptury i rozpiętki

Kaptury nie istnieją, triceps wybrakowany, plecy wybrakowane i jakieś małe się wydają. POKAŻ NOGI! Poza tym nie jest źle, bo chyba krótko trenujesz, utrzymuj ten poziom tłuszczu i buduj dalej.