BMW Sport

Gdyby baryłka ropy była po ponad 100$ jak to było, to obecnie litr paliwa kosztował by chyba z 10 zł...

W mexyku rzad wymusil powyzke cen paliwa o 20%, na co ludzie zareagowali tak jak na video, masowe protesty, zablokowane autosrady i obrabowane sklepy

U nas by się to przydało bo trochę nie rozumiem, wysokich cen paliw przy niskiej cenie baryłki.
Jeśli baryłka dobije do 80-100 dolarów to będzie masakra.

PS. Wczoraj tankowałem PB po 4.97, a LPG po 2.29

Tak sobie rzuciłem okiem z ciekawości na pierwszą stronę tego tematu.
Data: listopad 2008r
Cena PB95: ~ 3,80
Cena baryłki: 60$
I narzekaliśmy, że po spadku ceny baryłki ze 120$ na 60$ paliwo staniało o 30gr, a nie o 40%

Teraz
Cena PB95: ~4,70
Cena za baryłkę: 55$

To tylko obrazuje, o ile mocniej rząd nas dyma

to jeszcze popatrz po ile był dolar wtedy i po ile jest teraz... co jednak ogólnie nie zmienia faktu, że rząd nas dyma.

W UK też mocno podrożało.

w tak mroźną zimę chyba nie do końca należy sugerować sie cenami paliw bo na tym teście pokazane jak łatwo zasyfić sobie układ paliwiwy http://www.cda.pl/video/11918794c?wersja=1080p

Dlatego jak ktoś oszczędza w zimie na paliwie, to na wiosnę dobrze jest zrobić takie kapitalne szorowanie zbiornika

Wystarczy zwykły ON. Nikt u mnie nie tankował nigdy lepszego paliwa, a samochody prywatne i służbowe bez problemów przekraczały 300tys. km (benzyny i diesle).
W razie czego wystarczy wymienić co jakiś czas filtr paliwa.

Jeżdżę teraz dieslem, ale ciągle zwracam uwagę na cenę lpg, bo chcę zmienić samochód na dużą benzynę, a z racji przebiegów będę chciał założyć właśnie gaz.
Ostatnio zauważyłem, że na pobliskim Lukoilu lpg staniało z 2,30 na 2,19zł. Lpg zaczyna tanieć, czy zauważyłem jakąś tymczasową promocję?

Dzisiaj w Krakowie na kilku stacjach cena LPG była w okolicy 2.14 - 2.19 zł

U mnie też potaniało z 2,30 na 2,08 wczoraj. Jak chcesz dużą pojemność+lpg to polecam wychodzi na pewno taniej niż diesel

U mnie dalej 2.29-2.31
Także czekam aż stanieje

na pewno to kopernik nie zyje

a ja sadze ze jestes w bledzie

obecnie dyzle pala na tyle malo ze sa lepsza konkurencja dla lpg-benzyny

ale trzeba miec na uwadze nowsze dyzle a nie stare 20 letnie dymiace i trujace rupiecie

330d f30 260ps a sr spalanie mniej jak 7L ropki? a na dodatek rakieta jak siemano osiagi na poziomie m5 e39? a ile taniej

to 7l ropy to chyba w trasie przy pieszczeniu sie z gazem

mi 7er przy 160 pali 7L a wazy 2000kg malutka 3er spali mniej bez stekania

technologia idzie do przodu wiec nie patrz na to przez pryzmat e38 i 730d ;P

jezdze duzo firmowym superbem 2.0tdi tegoroczny, z dsg, eko sreko, adblue sru, i przy takiej samych predkosciach 6.7 pokazuje komp, i to srednia z trasy 1000km w jedna strone, tak wiec to spalanie auta ciezszego o 500kg z wieksza pojemnoscia, i o dwa cylindy wiecej, tez srednio chce mi sie wierzyć

rozumiem ze technologia poszla do przodu ale duze ciezkie auto w automacie musi swoje spalic, gdzie nawet 3er z dieslem 6cyl wazy 1600-1800kg w zaleznosci od nadwozia

Zgadzam się w pełni jeżeli chodzi o spalanie nowych diesli z 8 biegową skrzynią.
335d E90 paliło średnio 8-9L 335d F30 Pali średnio 7,5-8L.

po warszawie? to super wynik

na autostradzie nadajesz predkosc zlomowi i jedziesz do celu, no chyba ze jestes bezmozgim szympansem co jedzie raz 80 za chwile 180, po czym hamujesz do 80 i znowu do 180 i tak 1000km trase do pozygania

to ze twoje sluzbowe superb tyle palilo? nie znam Ciebie, twojego sposobu jazdy, stanu auta, warunkow na drodze, to ze masz autostrade nie znaczy ze nie jest w remoncie przez 50% czasu zmiennych jest baaardzo duzo

bzdury piszesz. teraz zimą może i wychodzi na to samo od biedy, ale latem jest duża różnica na korzyść pb+lpg. no i nadal masz zalety silnika PB jednak... uwagi o poziomie osiagow nawet nie komentuje, bo uznałem to za smieszna prowokacje.

Dokładnie.

Nawet nie wiem jak mozna porównać koszty dużego silnika PB+LPG który spali dajmy na to średnio 13 litrów gazu i dużego silnika deisla który spali 8-9 przy normalnej jeździe, nie mówmy o trasie bo w trasie stary duży benzyniak nawet dużo nie bierze.

I co tu porównać?
100 kilometrów.
DIESEL 8*4.50 po tyle jest ropa?
36 złotych/100km.

PB+LPG
13*2.20
28.60zł.

Rocznie zrobiłem 22 tysiące kilometrów.
Diesel 7920zł
LPG: 6292zł. A doliczmy jeszcze BP, ale wtedy i tak tysiąc różnicy, więc nie dziękuje za kopciucha któremu jak coś się zepsuje to tak szarpnie po kieszeni że benzyniaka za tą kasę będę 2-3 lata serwisował, w zimie odpali bez problemów bo mu mróz kiepskiego paliwa nie złapie jak to dzisiaj z ropą bywa...


Także no...
Kosztów serwisu LPG nie liczmy bo myślę że są dużo niższe niż awarie które spotyka się w dzisiejszych dieslach, także to temat rzeka.

Celowo zawyżyłem spalanie LPG....

A dużym dieslem 7 można spalić ale w trasie jadąc w miarę ze stała prędkością, w mieście do 9 dobije...

A tak poza tym gaz jest eko i dzięki temu że jeździ więcej ludzi na LPG Krakowiakom/Warszawiakom i innym wystarczy jedna dobra maseczka w czasach "smogu", a inaczej pewnie musieliby dwie zakładać