BMW Sport

Pan Gitler nie mial prawa jazdy, a pobudowal w tamtych czasach 3 pasmowy Berliner Ring(i nie tylko) oraz o fotoradarach nie bylo mowy .

niesamowite, że ten mit przetrwał do dziś...
http://www.dw.de/autostrady-w-niemczech ... a-16144531

POgrążasz sie. POmijam już, że nie czytasz, ze zrozumieniem. Slowo klucz Berlin .

Kojarzysz daty? Czy bedziesz mi tu wyjedzal z pierwsza autostrada w DE?

ok, przyznaję, nie doczytałem.

Odnośnie ujednolicenia prędkości w zabudowanym to to jest akurat bardzo dobry pomysł. Tylko w dzikim kraju zwanym Polską od 23 do 7 rano pieszy jest bardziej odporny na obrażenia

Dla ilustracji posłużę się tutaj sąsiednim wątkiem:




Powiedzcie w którym kraju bardziej się robi debila z kierowcy? Mała podpowiedź: wielkość i zawartość tablic informacyjnych.

Racja! Zresztą podobnie poza terenem zabudowanym, jest bardziej odporny? Nie! Jakbym ja rządził, albo Tomek, wszędzie byście jeździli 50
My nie, by byśmy mieli immunitety

W nocy ruch pieszy jest znacznie mniejszy i znacznie mniejszy ruch samochodowy. Również piesi się nie spieszą tak jak rano czy popołudniu. Wg.mnie większa prędkość w mieście nocą jest dobrą sprawą.

Co jest na tym dużym znaku w PL? Z tego co wiem instrukcja o ograniczeniach ruchu, o światłach itp. Wjeżdżając do Niemiec musimy sami się wcześniej doinformować? Czy może jest inne uzasadnienie?

No właśnie, ruch samochodów też mniejszy więc po cholere mnożyć byty z ograniczeniami? Co kogo zbawi 10km/h jak i tak ma średnią 2x większą niż w dzień? Do tego kwestia wszędzie pomijana - hałas!



Wjeżdżając do Niemiec też masz tablicę z potrzebnymi informacjami, widać ją na zdjęciu. Jeden rzut oka i już wiesz o co chodzi. Przed tablicą w PL trzeba się zatrzymać żeby cokolwiek zrozumieć.




Wcześniej było coś innego, że ci się chce po nocach edytować posty A poza teren zabudowanym to przede wszystkim pieszy jest oddzielony od ruchu i występuje w mniejszych ilościach. Jakbym ja rządził to by było w zabudowanym 30km/h a na autobanach nolimit

Ja wolę w nocy mieć ograniczenie do 60 niż 50. Hałas chyba niezauważalnie wzrasta wtedy?

Nie widzę co jest na tej tablicy - za małe foto.

Takie coś jest w Polsce.


W Niemczech jest coś takiego.

Idiota , który zaprojektował tą tablicę w PL a drugi który ją zatwierdził nie brali pod uwagę jednego ....


ŻE KIEROWCY MIJAJĄCY JĄ NIE ZAPAMIĘTAJĄ NAWET POŁOWY OZNACZEŃ ! ............

Bo tego nie trzeba pamiętać z tablicy - to tylko przypomnienie

Jak wjeżdżasz do Czech to nie masz tablicy o zapasowej żarówce, czy (nie)możłiwych promilach. u nas jest więcej przepisów, u niemca można poza zabudowanym tylko 100 a u nas jak lepsza droga to 120. Tyle że u Niemca prawie wszędzie autostradą to i znak duży niepotrzebny.

Kocie ja miałem na myśli obcokrajowców - a widzą to po raz pierwszy. Poza tym nawet jako 'przypomnienie' o

powierzchni stadionu nie przypomni wszystkiego w ciągu sekundy .

To jest za duże - to połowa kodeksu drogowego.

Ja też mówię o obcokrajowcach i o tym że Ty jadąc za granicę chyba zapoznajesz się z przepisami z danego kraju?

To jest przypomnienie, mamy dużo przepisów, różnych dróg - jak nie chcesz nie czytaj, to tylko przypomnienie.

Prawdziwy Polak znajdzie milion powodów żeby nienawidzieć swojego kraju ale milion i jeden aby z niego nie wyjechać

To polskie przypomnienie ma się nijak do tego .

W Skandynawii są również takie same jak u niemiaszków.

Dla mnie ta 'ściana' ze znakami drogowymi w PL to pomyłka i tyle. Nikt pod nią nie będzie się zatrzymywał i 'przypominał' sobie wszystkie rubryki tabelki , chyba że zrobią specjalny parking to zapoznania się z nimi , bo mijając ją jest to niemożliwe o czym pisałem wyżej .

To nie czytaj takiego znaku skoro znasz przepisy. Obcokrajowiec też je powinien znać.

Nadal nie rozumiesz że u nas jest więcej rodzajów ograniczeń i dlatego musi być więcej info? Można zrezygnować z części informacji ale w ten sposób można wprowadzić w błąd...

Właśnie te ograniczenia to przegięcie pały u nas .

To lepiej wszedzie zrobić 100 czy na niektorych 120? A może wszędzie 50 byś wolał żeby nie musieć pamiętać...

Zdjęcie tej nocnej 60 to idiotyzm. Wg mnie to 60 jest za mało, dał bym 70.



Hałas? chciałbym zobaczyć porównanie zwykłego auta jaki generuje hałas przy 50 a jaki przy 60. Różnica zapewne na śmiesznym poziomie.