BMW Sport

Ale wsiedliście na Smudę. Skoro on taki zły, to pokażcie lepszego trenera w ostatnich latach. Benhakker? Którego wszyscy całowali po stopach a później jechali po nim po całości? A może Wójcik? Smuda doprowadził do tego, że reprezentacja remisuje z drużyną, która objechała Włochy 3:0 (oczywiście przed turniejem) i Czechy 4:1. Z jakiegoś powodu podejmuje takie a nie inne decyzje przy zmianach zawodników, mają jakiś plan i go realizują.

Ponarzekać zawsze można, powód się znajdzie, jak jest dobrze to każdy klaszcze, jak się robi gorzej, to zamiast wspierać lepiej marudzić i wytykać wymyślone błędy.

Krytyka jest potrzebna!! obnaża niedociągnięcia... małe szczegóły które decydują często o końcowym efekcie!... Dlaczego zawsze musimy Polakom dawać jakąś ulge? Czy po to staralismy się o organizacje Euro żeby teraz stale kogoś usprawiedliwiać że nie idzie bo ... to młoda kadra, bo powoli sie rozwija, bo bleble (jak to smuda gada). Fakty - Smuda miał czas na przygotowanie kadry na Euro. Są teraz mistrzostwa - Pora go z tego rozliczać!. Mamy tylko 3 mecze i pora wykorzystywać swoje siły w pełni (a nie tylko pierwszym składem). Krytykować gry Polaków po meczu który mógłby byc wygrany - Nie wolno!!.. Ale przed meczem stawiać Polaków na straconej pozycji - można?
Wole być optymistycznie nastawiony i po meczu krytykować. Niż standardowo - pesymistycznie wróżyć z fusów, a pozniej wielce zachwalać remis - jakby to był niewiadomo jaki sukces! Nie gramy w elminiacjach gdzie krok po kroku dążymy do okreslonego celu. To są mistrzostwa tu albo się gra, albo jedzie do domu. po dwóch meczach - stwierdzam, że mielismy najwieksze szasne z całej grupy A - na 2 zwycięstwa i awans ale nie wykorzystalismy tej szasny. Naprawde teraz z Czechami będzie albo niezwykle trudno albo niezwykle łatwo wygrać!!!! co będzie zobaczymy w sobote!!

Ale u nas nie ma konstruktywnej krytyki - jest ona tylko wtedy, jak coś idzie źle. Jak jest dobrze, nawet jeśli są rażące błędy, to nikt nic nie piśnie bo jest cacy. Jak się coś poślizgnie - pocisk na całego. Taka mentalność - tylko narzekać. Oczywiście, jest bardzo dużo takich, którzy tak czy tak będą na nie, czy jest dobrze czy źle.

Mam pytanie do osób które twierdzą, że nasi nie mają skuteczności... Czy wy nie oglądacie żadnych innym meczów? Bo dla mnie rzeczą normalną jest, wykorzystywanie co którejś sytuacji, a czasem nawet bombardowanie bramki przez pół meczu i gol nie pada, to jest normalka w piłce nożnej... Ale u nas nie, każde podbiegnięcie pod pole karne to musi być gol
Polański po spalonym pokazał, że jest Polakiem z krwi i kości

jakby wykorzystywano wszystkie sytuacje to bylyby wyniki wieksze niż w ręcznej...

Mi nie pasuje w Smudzie - jego zachowanie i które przekłada się na czyny w tych mistrzostwach!! Od piłkarzy wymagam tylko skutecznosci. Bo naprawde grają przyzwocie. Ale jesli nie będziemy mieć trenera który to zauważy i zacznie dokonywać zmian w sytuacjach kluczowych dla przebiegu meczu to Cięzko będzie grać na 100% Każda drużyna na euro i ich trenerzy wiedzą, że nawet taka druga jak Hiszpania potrzebuje w momentach kryzysu i po zwykłego zmęczenia - odciążenia podstawowej jedenastki w postaci zmian. A trener Smuda mysli, że nasi kluczowi piłkarze będą grali przez 90minut tak samo.. przykład: Jesli taki Boenisch biega ociężale w drugiej połowie jak krzynówek z nadwagą i 2 x oddaje strzał kopiąc piłke wysoko w trybuny, lub gdy chwile później na naszej połowie blisko naszego pola karnego bawi się w kiwanie z Rosjanami kiedy może spokojnie podać do dwóch naszych obrońców. W rezultacie traci piłkę i powoduje groźną dla nas sytuacje. Takie zachowanie wymaga interwencji Trenera.

No wiesz... wole aby nasi wykonywali mniej sytaucji bramkowych ale je wykorzystywali.
I nie wymagam aby każda sytuacja była zwieńczona golem. Ale u nas zazwyczaj z tych wszystkich sytuacji które stworzymy - w przynajmniej połowie powinny byc gole. Bo w akcjach tych brakowało ostatniego strzału.
Nie mówię tutaj o kazdym wejściu naszych w pole karne bo nie o to chodzi. Ale Lewandowski np. mógł bez problemu wpisać się liste strzelców i było by po sprawie. Więc nie mówcie ze brak skutecznosci to pikuś. Liczą sie bramki a nie ładne i czeste akcje

Postawiłem na Rusków u buka i na szczęście podparłem się remisem,bo bym przegrał niezłą sumkę.
Jestem w szoku jak nasi ładnie zagrali,myślałem ,że będzie znowu klęska,a tu niespodzianka.

Można i tak bezkrytycznie do tego podejść. Ale jak przeanalizujesz przebieg meczu i jego zmiany dochodzimy do wniosku że nie dzięki Smudzie zremisowaliśmy, a przez Smude nawet nie spróbowaliśmy wygrać.

Jak akcje będą przeprowadzane często to i skuteczność przyjdzie.
Najlepszym przykładem braku skuteczności jest mecz Holandia - Dania, tam to dopiero zmarnowali taką ilość setek, że na dwa mecze by wystarczyło.

Trener meczu nie zagra to raz, dwa pilkarze na boisku swoj rozum mają, a po trzecie kondycja ma znaczenie.

nieźle się temat rozwinął

Mnie mecz się podobał i podobała mi się gra Polaków, szczególnie druga połowa Ważne, że nie było powtórki z meczu z Grecją i wytrzymali całe 90 minut.
Chciało się oglądać tak grającą reprezentacje Polski
Co prawda mogliśmy wygrać, ale nie jest źle, nie ma wstydu i cały czas jesteśmy w grze!
Świetna była obrona i blokowanie akcji kacapów, a nawet było kilka ładnych akcji ofensywnych
Nawet gdy przegrywaliśmy nie poddawali się, a od początku drugiej połowy ładnie ruszyli do ataku.
Kibice na stadionie myśle że zdecydowanie pomogli
Nasi zbyt łatwo jednak tracili piłkę
Słabo wypadł Lewy, ale to raczej dlatego, że był sam przeciw ruskim, którzy co chwila go faulowali..

Mam nadzieję, że będzie dobrze
__________

Rosicky i Cech to byłaby duża strata dla naszych sobotnich rywali. Niech wracają do zdrowia ale najlepiej dopiero po meczu z Polską

To nie jest mecz o pietruszkę, to nie jest mecz z Andorą - czemu ściąga się dobrze grającego zawodnika, który jeszcze nie napuchł?

Przecież będzie mecz z Czechami i pewnie cała ekipa zakłada wyjście z grupy - teraz mają wygrać, żeby później przegrywać bo każdy już spompowany? To jest TURNIEJ, dokładnie tak samo grało już kilka drużyn podczas Euro.

Bramkarz Czechów nie jest rewelacją tego turnieju, do tego zmęczenie w/w piłkarzy - póki co wszystko jest po naszej stronie.

To jest KRÓTKI turniej. I takie kalkulacje są z dupy. Teraz się oszczędzimy to może wygramy następny mecz.
Spoko, tak kalkulować można jak się jest w komfortowej sytuacji. Gdybyśmy wygrali z Grecją remis z Ruskimi byłby dobrym wynikiem, gdyby Ruscy zagrali tak dobrze jak z Czechami też można by uznać za super wynik. Ale skoro mecz ułożył się jak ułożył, Ruscy siedli i można było zaatakować. To każdy czytający grę trener robi zmiany takie żeby to wykorzystać. Jeden Smuda nie, bo założył sobie przed meczem że remis jest ok, bez względu na to co dzieje się na boisku.

A tu może się ułożyć że, nawet pechowo, tracimy z Czechami na początku bramkę albo co gorsza dwie i jedziemy do domu. Bo remis tu nic nie daje.

Póki co to nic nie jest rozstrzygnięte, każdy ma szansę wyjść z grupy. Rozegraliśmy dwa mecze, w tym jeden przeciwko mocnej drużynie i żadnego nie przegraliśmy. Nie sprawdził się zestaw mecz otwarcia > mecz o wszystko > mecz o honor.

Ciekawe na ile prawdziwa jest informacja, że w meczu z Czechami zamiast Obraniaka zagra Mierzejewski..