Byczus napisał(a):
Cytuj:
Ciebie bardzo boli gdy krytykowane są POronione POmysły.
Bardzo boli mnie jak kotoś non-stop jątrzy, krytykuje każdy ruch rządu, nie proponując niczego. Krytykuje budowę, co jest jakimś zupełnym absurdem, w jaki sposób mamy dogonić Europę?
Jesteś Populistą do ntej potęgi, kolejny raz muszę to napisać, czytaj ze zrozumieniem to co jest napisane,
renoraines napisał(a):
Jakość, a nie ilość.Inwestycje z głową czyli budowa dróg i obwodnic, które odciążą zakorkowane miasta. A nie POmyslów z d… i budowa autostrad na pokaz oraz wprowadzanie kolejnych obciazeń podatkowych, w tym dla transportu
. Zrozum to, bo o tym się pisze także u nas na forum, że przejazdy autostradami są zbyt drogie w porównaniu do polskich zarobków i większość kierowców osobówek i ciezarowek omija autostrady.
Byczus napisał(a):
Cytuj:
Zejdź na ziemie, a nie drufuj PO morzach i oceanach POpulizmu i demagogii.
Populistycznych haseł wygłaszanych przez Ciebie tutaj jest cala masa. Nie bez przyczyny środki z PKP zostały przekazane na inne cele, w przeciwnym razie by przepadły. Komisja Europejska zatwierdziła decyzję o przekierowaniu środków, dzięki temu nie przepadły. Ale co tam, lepiej podać, że Tusk okrada PKP i przez to sytuacja na PKP jest dramatyczna...
Cytuj:
Rząd stawia krzyżyk na kolei. Kolejarzom chce odebrać około 4,8 mld zł dlatego, że zaoszczędzili na przetargach. Może następnym razem nie warto oszczędzać? Nie tak dawno, bo przy okazji odwołania wiceministra ds. kolei, premier Donald Tusk ogłosił początek „porządków na kolei”. Czy może ma to być „porządkowanie kraju z kolei”? Pewniakami do wycięcia są te modernizacje, których realizacja może się przeciągnąć na rok 2014. Problem dotyczy modernizacji linii kolejowej z Warszawy do Radomia, przebudowy fragmentu trasy z Warszawy do Poznania, remontów stacji kolejowych wzdłuż trasy z Siedlec do Terespola oraz pierwszego etapu modernizacji linii z Warszawy do Białegostoku.
Rezygnacja z tych projektów oznacza, że rząd zaoszczędzi w sumie blisko 4,8 mld zł unijnych środków. Ale to nie wszystko – już w grudniu ( 2010r) z listy projektów wyleciała modernizacja torów z Poznania do Szczecina. UE dawała na nią aż 3,5 mld zł. (…)
Polityka Unii Europejskiej jasno zmierza do zwiększenia udziału kolei w transporcie, ale nasze Ministerstwo Infrastruktury zachowuje się tak, jakby Polska do tej Unii nie należała.
Wszystkim twierdzącym, że środków tych na kolei nie można wykorzystać, stawiamy pytanie. Dlaczego tak fatalnie przygotowano inwestycje kolejowe? Kto ponosi za to odpowiedzialność? Dlaczego nie ma dobrze opracowanej listy rezerwowych modernizacji kolejowych? Przecież po to są projekty rezerwowe, aby w razie nadmiaru funduszy móc je zrealizować
http://infokolej.nowyekran.pl/post/2698 ... -kolejowejTwojego populizmu, podkoloryzowania rzeczywistości oraz dopowiadania sobie tego czego nie ma C.D.
Mylisz się, nie ma decyzji, że UE wyraża zgodę na przesunięcie pieniędzy kolejowych na drogi. Jeśli Bruksela dopusci możliwość przesunięcia pieniędzy to pod warunkiem, że część z tej kwoty pozostanie jednak na kolei i będzie przeznaczona na odnowienie linii, czyli tak zwaną rewitalizację. Ale tu się powtarza niekompetencja urzedników (wspominałem o tym wyzej ) brak jest listy projektów dotyczących odnowienia, modernizacji sieci kolejowej. Nie mysla kilka ruchow do przodu, bo czy się stoji czy się lezy urzednicza panstwowa pensja się należy.
Cytuj:
Minister Infrastruktury Cezary Grabarczyk, który jest w Brukseli, nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy rząd mógłby szybko przygotować listę projektów dotyczących odnowienia sieci kolejowej. „Propozycja Komisji, aby rozważyć możliwość zaangażowania przynajmniej części tych środków na projekty rewitalizacyjne, pojawiła się dopiero po wystąpieniu z wnioskiem o przesunięcie tej kwoty. Jest to propozycja nowa, wcześniej Komisja stała na stanowisku, że środki te mogą być przeznaczane tylko na gruntowne modernizacje linii. Wniosek został złożony, czekamy na decyzję Komisji” - powiedział minister infrastruktury.
http://www.polskieradio.pl/59/273/Artyk ... w-na-drogi Hahaha

, to nawet dzieci w piaskownicy wiedza, że zamiast siedzieć osobno, w jednym rogu jedno dziecko z wiaderkiem, a w drugim rogu siedzi drugie dziecko z łopatka, to jak się spotkają w pól drogi, to na środku wybudują sobie zamek. Czy w firmie, składając ofertę kontrahentowi, trzeba się liczyć, że ten ktoś to odrzuci/zaproponuje swoja opcję i trzeba mieć inną propozycję/spotkać się w pól drogi. Grabarczyk

zdziwiony, ze UE ma swoja propozycje.