BaX napisał(a):
hardsql napisał(a):
Nie wiem po co ludzie kupują takie auta. Powiem tyle, dla mnie Veyron, Enzo, Porsche to jedna wielka KUPA. Auta które sie do niczego nie nadają, tymbardziej w Polsce. Wygląda paskudnie, wyciąga 400 km/h, tylko gdzie tyle pojedziesz? Ogólnie takie auta nadają sie do stania w garażu. Z taki super szybkich to Mercedes SLR, jakoś wygląda i tez jest szybki i szpanerski. Wolałbym już jakiegoś klasyka typu Shelby GT500 z 1967.
Szczypie Cie gdzieś czy jak? Takie auta się kupuje dla samego posiadania, popatrz na podrygujących czarnuchów, ci to mają czasami po kilkanaście aut i kilka domów, myślisz że wszystkimi jeżdzą i w każdym domu mieszkają? Jak koleś ma tyle kasy, że nie ogarnia tego to ma sobie kupić 365 loganów w różnych kolorach po jednym na każdy dzień roku? Po co, ma się ograniczać z wydatkami tylko dlatego, że ktoś taki jak Ty uważa go za ćwoka z kasą. Żałosny jesteś, jak się ma co wydawać to zawsze się znajdzie coś na co i tak cie nie stać, ot choć by domek z prywatną plaża na sztucznych wyspach u szejków. A to, że ty tego nie ogarniasz to już raczej tylko Twój problem.
Po pierwsze to hamuj sie kolego troche, nikogo tu nie obrażałem tylko wyraziłem swoje zdanie na temat kupowania takiego auta w Polsce, a ty niestety troche przeginasz i jesli chcesz to powiem ci cos takiego ze ci sie przykro zrobi, ok??
Naszcześćie nowobogackie pseduo biznesmeny nie są az tak bogaci aby kupwac takie auta. Podawałem przykłady takich ludzi i ich durnego zachowania w związku z tym ze jak to ujołes poszcześciło im sie i maja na fajna bryke i lansowanie sie pod marketem. Pana od Veyrona nie nazywałem ćwiokiem itp bo jesli tylko ma legalne dochody to nikt nie ma prawa go tak nazywac.
To jest forum publiczne i jesli nie wypowiadam sie w sposób rasistowski to moge powiedziec ze kupowanie takiego auta to głupota. Tak uważam, może za pare lat kiedy doczekamy sie autostrad itp kupowanie takie auta bedzie miało sens, przynajmniej bedziesz mógł wykozystac jego możliwości. Dla mnie to głupota bo to auto nic takiego nie oferuje a to dlatego że:
-jest tak unikatowe i mało rozpoznawalne ze 80% ludzi na ulicy powie że zwykłe sportowe auto, nie beda śwaidomi co to za cudo poniewaz nigdy prawdopodobnie nie słyszeli o tym ze Bugatti wypuściło obecnie jakis nowy model.
-jesli juz miałbym kupowac to wolałbym czerwone Ferrari, wydaje mi sie ze zdecydowasie wiecej osób było by zainteresowane Ferrari
-kosztuje niebotyczną kwote, nie oferując w zamian nic poza osiągami (o gustach sie nie dyskutuje, mi sie nie podoba, Ferrafi sa zdecydowanie ładniejsze)
PS: Doczytałem twój post i logicznie mysląc masz racje z tym leasingiem i inwestowaniem. Ja nie znam sie na inwestowaniu tylko na komputerach i telefonach. Pozatym jakos nie mam zaufania do kredytów, jendak wole jak coś jest moje, a nie po czesci banku. Może to złe myśle i niezbyt przyszłościowo. Pozatym z osób które znałem, zapewne nie były to rekiny biznesu, to było pare takich co wzieli auto w leasing, potem zaczeły sie problemy finansowe w firmie i nie mieli na kolejne raty, i kiedy juz władowali kupe forsy w te raty tracili auto. Mam nadzieje ze sa to tylko nieliczne przypadki.