BMW Sport

Odpowiem jednym zdaniem na Twoją prośbe e46 320d
Tylko broń boże z forum, bo zapłacisz za taką forumową 35 tysiecy, a cena rynkowa to 15....
Silnik M47/M57 bardzo dobry. Jeżeli jest szanowane, to nie ma prawa się nic z nim stać. Ja miałem, w 2 lata zrobiłem 30 tys, poza eksploatacja to nic nie wymieniłem. Lałem tylko dobre paliwo.
Nie jest duże auto, ale też odpowiednio pojemne do wywożenia gruzu, mebli z ikei itd.

Zdzira 850I, ja też się cieszyłem nowym berlingo multispace.... bo był nowy Po paru miesiącach już kombinowałem jak się uwolnić od tego plastiku i mieć coś wygodnego do jazdy. No i właśnie wtedy dokupiłem 530d, jakoś koszta mnie nie zabiły a jeździłem nim na okrągło. Kupiłeś tanie nowe auto, po paru miesiącach będziesz miał go dość.... zapewniam Cię
Jakiś taki dziwny mit powstał na temat utrzymania e39 i tak wszyscy powtarzają, a to przecież stary kapeć i nikt nie każe nikomu pchać tylko graty z ASO. Rynek zamienników jest przecież mocno rozwinięty.

Clk w208 jako miejskie wozidło wykończy użytkownika spalaniem.
Dziwna sprawa z tymi passatami b5 FL spore auto nawet nieźle wyposażone i zadbane sztuki (foty allegro) w granicach 15tys można kupić gdzie jest haczyk ? zawieszenie wielowahaczowe ?
Kamil_, Berlingo do miasta całkiem fajna opcja miejsca pod dostatkiem,spalanie ok, części chyba tanie, tylko ten plastik...

a ja jeszcze wspomnę o w124

Ktoś, kto polecił Mazdę 6 - powinien dostać bana . Silnik CiTD to prawdziwy kult tej marki. Poczytać w google.

Alfabetycznie:
Audi A3, tylko polift, polecam silniki 1,6i; 1,8T; 1,9TDI
BMW E46, możliwość wyboru silników dość duża
Lexus IS200
Mini Cooper
Opel Vectra GTS
Seat Cordoba/Ibiza - bardzo fajne auto do miasta, szczególnie dla kobiety.
Seat Leon, polecam wersję TS/FR
Skoda Octavia
Skoda Suberb
Toyota Avensis, odstraszają mnie plastikowe wnętrza.
VW Bora
VW Golf IV/V
VW Passat B5 FL
Volvo S60/V70 - nikt nie polecił, ale fantastyczne auta.

Zdzira nie zrozumielismy sie chyba. Nie potrzebuje jazdy probnej fabia combi bo to auto jest tak brzydkie ze nic mnie do niego nie przekona, jak wspomnialem wiekszosc malych tanich aut mi sie nie podoba i sadze ze zalozyciel tematu piszac ze mysli o w140 ma podobne zdanie. Oczywiscie masz racje ze w takim na przyklad w140 spierd.... Sie pewnie w przeciagu 2-3 lat duuuuuuuzo wiecej niz w Twojej Skodzie ale nie tylko o to chodzi.
Dochodzi jeszcze fakt ze takie nowe auto za 3-4 lata straci z polowe swojej wartosci czyli ze 20 tysiecy.
Na koniec dodajmy ze Boogie szuka auta za 10-20 tysiecy a nowa Fabia jak sam napisales to koszt 45 tysiecy.

Co masz na myśli?

Biorąc pod uwagę informację zawarte w podpisie o posiadanych/obecnym aucie to brałbym pod uwagę modele, które maja tzw" klimat". Konkrety:

- W124, jak już parę osób pisało,
- Alfa 166,


Ewentualnie z cywilnych wozideł Honda Accord VI lub Audi A3 , a ze stajni BMW e39/e46 z silnikiem 2.5l wzwyż, a seria w zależności od indywidualnych potrzeb/upodobań.

to musicie się zdecvydować ma być tanie w utrzymaniu wygodne i ekonomiczne czy ładne??? bo z tego co kojarzę to autor ma już jedno fajne autko...

7ka ja nie mówię, że ona jest piękna ale porównaj ilość czesci zawias w np e39 do fabii ceny czesci

obecnie od pół roku mam fabie I generacji i wg mnie bez szału typowe miejskie wozidło nudne do bólu ale w utrzymaniu kosztuje tyle co nic pali podobnie

także ja odniosłem się do założenia miejskiego ekonomicznego autka co do aut dla frajdy spoko ja polecam mój model e32 ale przejrzyjcie mój temat ile siana się wydaje na odbudowe takiego auta a chyba złomem jeździć boogie chciał nie będzie???????

co do skody w 3 lata straci jakieś 10 tysięcy może 13 a ile wydasz na e39 na seriws przez ten czas???? bo na nowe auto nie ważne jakiej marki nic nie wydasz ....

ja do mojej decyzji długo podchodziłem liczyłem i kombinowałem i wyszło mi , ze w ciągu 5 lat tak mnie to wyjdzie najtaniej po drugie jak boogie kupi 2 bmw to nie będzie tanich gówien upychał i mody sie zaczną i nici z oszczędności tak prawda dlatego nie kupiłem np e90 na które mogłem sobie pozwolić bez problemu

Zdzira 850I, cieszymy się razem z Tobą, że masz świetną skodę, ale czytaj uważnie co autor potrzebuje

Dokładnie tak

Jak weźmiesz tanie nowe wozidło lub prawie nowe to jedyny koszt to utrata wartości.

Naprawy w ciągu 5lat i ok 120 tys km to minimalne koszty, ubezpieczenie groszowe (pakiety dealerskie),

A takie przechodzone E39, E46 to skarbonka.

Seat Leon/Cordoba
Skoda Octavia
Może być 1.9TDI 150KM - tutaj sprawdzić stan pompek. Może być coś w LPG.

Toyota Corolla 1.4D4d - całkiem sporo miejsca jak na takie miejskie wozidło.
E46 328i + LPG
E46 320D 150KM - tutaj sporo awarii typowych dla diesla

Galant Avance 2.5 V6 + sekwencja - piękny, z jajem, dynamiczny, przeciętne koszty eksploatacji (wielowahacz ale o dość dobrej opinii, spalanie średnie około 12L), dobrze wykończony wewnątrz. Rdza na nadkolach w gratisie.

Accord VI 1.8 VTEC 136KM + sekwencja - ładny z zewnątrz, ładny kokpit, tani w eksploatacji.

Pierwszy Avensis po liftingu - mało wyrazisty ale wdzięczny osiołek.

Volvo S40 polift czyli po 2000 roku - miałem przedlifta i byłem bardzo zadowolony, polift jest pod każdym względem lepszy, do tego wygląd na duży plus.

W124 - klasa sama w sobie, tu nie trzeba nic pisać.

Pięciodrzwiowa A3/Leon - przyjemne dupowozy, jazda za pół darmo

Mondeo III - za dychę to już do wyboru do koloru, świeży wygląd, przyjemna jazda. Tylko nie TDCI.


Ogólnie wybór jest duży w tych pieniądzach, które chcesz przeznaczyć.

Precz z Accordem 6 gen 1,8is. Miałem kilka lat i uważam że jest to pomyłka. Auto kupiłem z przebiegiem poniżej 100tkm od siebie z firmy. Zrobiłem 100tkm i mam pełen obraz tego badziewia. Bardzo kosztowny serwis i korozja w egzemplarzach 6 letnich! Wielkie koło kierownicy jak na promie pasażerskim. 136 koni? Gdzie?? Masz wrażenie że ma 55. żeby jechać musisz kręcić do 6 tyś. Czuła na paliwo. Zawiecha wielowahaczowa pociągnie po kieszeni. Ciągle jakieś łożyska. Wielkie gówno produkowane w Wielkiej Brytanii

Corolla e12, Avensis II. W Corolli 1.4 vvti przyjemnie współpracuje z gazem, od 7 lat w domu, od 3 LPG i jedyne koszta to eksploatacja. Co do mocy i wyprzedzania to po coś ta skrzynia biegów w końcu jest, trójka do 140km/h do wyprzedzania tirów wystarcza Spala poniżej 8 gazu, PB litr mniej przy normalnej jeździe do 100km/h Branie oleju to mit, od wymiany do wymiany (15tys km) nie schodzi nawet do min na bagnecie Przepalanie żarówek z tyłu to prawda, średnio raz na rok wymiana żarówki, bo stop nie świeci.

kurcze, Panowie, jeszcze raz ktoś napisze, że E39 jest tanie w utrzymaniu, to podliczę zaraz ile kosztuje sama wymiana zawieszenia na zamiennikach typu Sachs, Lemforder etc. a przy przebiegu 300-400tys nawet sprowadzone z Niemiec szybciej prędzej jak później się wytłucze jak zobaczy polskie drogi.
E39 to świetne i dość solidne auto, ale zaprojektowany na trasy i autobahn'y, jako dupowóz do latania wokół komina będzie kosztowne, wiadomo jakie mamy dorgi w centrum miast.
Ja w tej cenie rozważyłbym E32, E34 które mają solidne, stalowe zawieszenie i nawet jeśli przyjdzie zrobić remont zawiechy, zmieścimy się w tych 2-3tys.

Fan bmw, miłośnik marki , właściciel m6 szuka taniego dupowozu...szczerze powiedziawszy przerabiałem podobny temat juz kilka razy planujac zakup auta dla siebie, kupując / zmieniając auto dla żony i dochodze do wniosku, ze wole mieć 3 sztuki "zwyczajnych" niż 1 mega bmw a do tego seata, skode alfe autobus miejski, czy jeszcze nie wiadomo co, bo mnie na codzien nie stać na jazdę swoim super autem
Ale to tylko moje skromne przemyślenie...i dlatego w takim budżecie wybrałbym e46 r6 benzyne, albo kupilbym jedno bmw na które będę mial na utrzymanie w codziennej eksploatacji

david: trochę z dupy arg. Jak właścicel veyrona kupi volvo, to też tak dopierniczysz? A jak właścicel bugatti, ale royale, zawiezie dzieciaki do szkoły mercem, to co? Pozer?

No daj spokój, najgorsza możliwa mieszanka chyba. Volzwagenoskie beznadziejne V6, do tego wielowahacz legendarny, no i jeszcze 4motion i automat, normalnie gwoździa do trumny brakuje.

Gdzie? Przecież napisał: