BMW Sport

A jak z fotoradarami umieszczonymi na stałem czyli stacjonarnymi wykrywa je odpowiednio wcześniej ?? (mowa antyra. Cobra)

Powiem tak ta Cobra wykrywa praktycznie wszystkie fotoradary, ale jeśli chciałbyś uniknąć fotki to musisz sobie zainstalować takie hamulce jak mniej wiecej w Formule 1 i chyba wszystko jasne....

no ja nie wiem,casami po prostu sie "przeleci" obok i tyle....

W Ostrowi jest pięć puszek fotoradu stacjonarnego a fotoradar tylko jeden, przez jakiś czas siedzi w jednym miejscu, poźniej przekładają do drugiej puszki, tak co pare dni. Dlatego można przejechać przy niektórych " fotoradarach" przekraczając prędkość a one nie łapią, bo ich tam niema . Jak założyli u nas fotoradary to gostek pozasłaniał sobie tablice , założył kominiarke i jeźdźił przy fotoradarze w jedną i drugą po 150km/h i był wielki cwaniak i przez to dostał kolegium 6000 zł i dożywotnio prawko mu zabrali bo nie zasłonił naklejki

mocny koles

tak szczerze powiedziawszy to troszke chyba w głowie nie pokolei miał....

Kozak

:D:D: Hahaha Biały , rozłożyłęś mnie i moich kolegów , którym to włąśnie przeczytałem.


Kujon,



I tu się nie zgodze!!! Miałem antyradar w E34. Pikał sobie i pikał, często pikał przy liniach telefonicznych (nie przy energwtycznych) przy stacjach benzynowych, wyjrywał aparaty do automatycznego otwierania drzwi ia może i czujki kamer...

Ale jak suszara mnie namierzła to pikał cholernie głośno i jak karabin maszynowy. Pomiar trwa około sekundy. Spokojnie w tym czasie da się zdjąć nogę z gazu i nacisnąć hebel. Wiem że namierzali mnie, bo się wymienialiśmy potem spojrzeniami....

Potem miałem Focusa. Taka sama sytuacja i lizak... Ale policjant był fanem focusa, też miał i gadaliśmy o duperelach. Mówie że mi pokało i hamowąłem a zawsze do tej pory w poprzendim samochodzie udąło mi się zdążyć zacząć hamować.... Zapytał co miałem wcześniej . Mówię że BMW. A on że to Focusem niech pan zapomni o wyhamowaniu. I zaćżął mi tłumaczyć o reakcji pedału na hamowanie, że w BMW ta reakcja jest najszybsza, że mieli to na szkoleniu itp itd,

A tą stronę znacie:

http://antyradary.phi.pl/mapa_fotoradarow/

Oststnio jechałem z Wawy do Kołobrzegu na wakacje. Gdybym miał korzystać z takiej mapy lub posługiwać się nawigacją, która podaje potencjalnie stojące radary to musiałbym co 3km zwalniać do 50. To sie nie sprawdza. Nie sprawdzają się również antyradary bo w przypadku suszarek w większości zawodzą. Ja kupiłem sobie za 200zł cb przenośne ( antenka na magnesik idzie na dach, wtyczka do zapalniczki i po robocie) Przeleciałem sobie całe 500 km bezstresowo, o wszystkim byłem na bieżąco informowany, nawet pytać nie musiałem bo co chwila ktoś podawał status radarowy. Tak minałem sobie 2 suszary, których nigdy bym radarem nie wyłapał + misiaków przyczjonych na hulajnogach w obszarze 70km/h. Nie mieli radaru, ale jakbym koło nich świsnął jakieś 120 i tak by mnie pogonili. Mówie: CB jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem i w żadnym razie nie trzeba montować go na stałe - po co?

A mi dziś zrobili ładne zdjęcie na siekierowskim...
Już wypatruje listonosza

Aaaa, ja na siekierkowskim to zawsze mocno uważam. Ostatnio wracałem z Józefowa koło 23.30 i stali !!!! W środku tygodnia!!!

Stoją, stoją, często jeżdżę w tygodniu tamtędy ok właśnie 19:30-0:30, bo z Józefowa latam do Multikina na Ursynów. Stoją raz z jednej raz z drugiej.... rano, w dzień , w nocy, w święta...

Ja sądze, że CB jest najlepsze, bo plamtop ma zaznaczone wszystkie punkty gdzie mogą stać i jak jechałem z kumplem co miał to co chwila była informacja, że stoją i cały czas trzeba było zwalniać bo nie wiadomo czy stoją czy nie, a przez CB wiemy na bierząco.

Kocie a od kiedy to suszarki robią zdjęcia , chyba ci ktoś MALIBU dolał do mleczka ....

nie prawda ,Cobra na suszarki działa w 100% i antyr. pika już kilometr wcześniej ,co innego fotoradary.A co do CB ,to może i masz racje że dobre szczególnie takie przenośne które mozna wyciągnąc jak nie jest potrzebne.
Ale navi tez nie jest złe wole pare razy zwolnic bez potrzeby niż zapłacić.

Faktycznie cos pokręciłem, chodziło mi o fakt suszarki, tzn że jest mozłiwość wyhamowania w momencie pomiaru. Nie wiem jak to jest w przypadku FOTO, czy VIDEO radarów, nie mam doświadczenia.

Pozdr.


P.S. Jak ktoś chce mi podesłać malibu, to na PW podam adres.

yo!
mam w pracy fotoradar przenosny za 50 tys euro i kazdy z antyradarem sie złapał o CB niewspomne bo zalezy od tego czy zdązął powiedziec czy nie zazwyczaj konczy sie fotka na "tyłek" auta jedno jest pewne noga z gazu
pozdro

A może by tak małą zmianę wprowadzić do konstytucji,aby postawić znaki odpowiednio wcześniej informujące o umieszczonym fotoradarze tak jak np.w Anglii...I jeszcze jedno;Tylu amatorów GRAFITTI smaruje po różnych murach i ścianach,to mogliby "namalować" chociaż jaką wzmiankę na asfalcie o fotoradarze... Albo nie czekajmy.Kupmy spray,namalujmy umownie wszyscy np.poprzeczne białe paski przed radarem każdy w swojej okolicy o wymiarach 1m/30cm.To na pewno zaoszczędzi pieniędzy wszystkim kierowcom i bezpieczeństwo na drodze też się zwiększy,bo wszyscy będą zwalniać.A przeciętny niezbyt zdyscyplinowany kierowca nieświadomy niczego jadąc szybko,może spowodować wypade a jak nie wypadek to zapłaci mandat za przekroczenie prędkości co i tak nie podniesie w danym momencie bezpieczeństwa na drodze..Więc o co chodzi?Żeby nabić państwową kasę czy o bezpieczeństwo?Osobiście upatruję jakiejś prywaty w tych mapkach czy tym podobnych"ustrojstwach".I jeszcze jedno;dlaczego Polska nie uczy sie od bobatszych państw?Czym my możemy zaimponować?Chyba cwaniactwem,obłudą i podobnymi cechami.A właściwie nie wiem po co się produkuję skoro Ci na "górze"wiedzą co dla przeciętnego obywatela jest najlepsze,a my z naszymi pobożnymi życzeniami to możemy czekać do"sądnego dnia"

ziomek w niemczech przejechal kolo foto 60km/h w miescie i stryklo mu, ale polak taki nie jest sprawdzi czy przy mniejszej tez.. no i przejechal przy 50 i przy 40... dostal 3 mandaty za niezapiete pasy

pablo_zio, identyczną sytuację opowiadała mi ciotka




Znaki są przed fotoradarami stałymi (30 między Jankami a Bielsko Białą), a u mnie w Józefowie kupili przenośny i pojawiła się tabliczka przy znaku "Józefów" informująca o fotoradarze w mieście.