BMW Sport

No nie wiem czy jest tak do końca bo jak masz w swoim samochodzie "świeczki" a nie jakieś pożądne żarówki to i tak w pewnym stopniu nawet przez ori xenony jesteś oślepiany - moje spostrzeżenie a dlatego że gdy wsiadam do ojca audi a4 (on ma lepsze światła, nie xenony) to nie oślepia mnie prawie nikt.

prawda jest taka (jak juz ktos wczesniej pisal), ze glownym powodem oslepiania sa zle ustawione swiatla i to one najczesniej nas oslepiaja, procent ludzi jezdzacych na zestawach HID bez soczewki w porownaniu do procentu ludzi jezdzacych ze zle ustawionymi swiatlami jest bardzo niewielki, moim zdaniem policja powinna sie bardziej interesowac wlasnie tymi kierowcami, w szczgolnosci gdy sa to wieksze auta typu fiat ducato, ktory na dodatek maja swiatla wyzej, jak jeszcze sa zle ustawione to jest masakra zarowna jak jedzie za toba, jak i przed toba

nrtp, ja się nie zgodzę z tym, co piszesz. 80% przypadków, w których mijałem kogoś rażącego po oczach to przypadki nieprawidłowego montażu HID w aucie, a jedynie 20% to auta dostawcze (rzadko osobowe) z źle ustawionymi zwykłymi światłami, poza tym nigdy nie przeszkadzały mi auta z przeciwmgielnymi, nie wiem, jak kogoś może razić światło, które świeci kilka-kilkanaście cm nad ziemią ;p

Sytuacja chociażby sprzed 30 minut, kiedy mijał mnie Golf 4, który wyglądał jakby miał włączone długie, a okazało się, że to jego normalne światła - tyle, że kombinowane z allegro ringi + HID. Nawet kobieta siedząca obok mnie stwierdziła, że to głupota (a raczej mało kobiet wnika w rodzaj świateł w autach).

Co do soczewek - xenon w soczewkach raczej nie razi, a w zwykłym odbłyśniku łatwo go źle ustawić i wtedy jest tragedia. Są auta, które mają xenon mimo braku soczewek w serii (np. Volvo S40), ale wtedy to nie razi.

Wracając do sedna sprawy:
W Polsce nie ma przepisu o układzie samopoziomującym! Aczkolwiek homologacja jest wymagana. Jazda z HID'em wiąże się z ryzykiem odebrania dowodu rej., ale teoretycznie, jeśli nie razimy radiowozu jadącego z naprzeciwka to nie powinni się przyczepić.

pamo, z Twojej wypowiedzi wnioskuję że jesteś za HID-ami, a jedynym minusem jest to że po montarzu ludzie nie jadą na ustawienie, tak?

szczerze... jak dla mnie to ludzie mogą sobie montować lampy naftowe albo oświetlenie stadionowe, byleby tylko nie stwarzać zagrożenia na drodze i nie uprzykrzać życia innym kierowcom.

Wydaje mi się, ze dobrze zamontowany HID może poprawić widoczność, bo światła w BMW są jedną ze słabych stron (pewnie w nowych modelach jest lepiej, ale E30 i E36 nie powalają widocznością).

Kilka osób już wie o mojej niechęci do Golfów i Calibr.... jeden z moich wykładowców ostatnio nieświadomie mnie w tym utwierdził, apelując, żeby "nie montować tanich lamp wyładowczych w starych Golfach"

BTW - diody w Audi A5 was nie rażą? nawet jeśli nie oślepiają to na pewno skupiają na sobie uwagę...

Gdzieś tam wyżej czytałem, że jednych częściej razi, innych nie - uzasadnienie jest proste - ustawienie własnych świateł jest ważne, gdyż te strumienie wzajemnie się niwelują tak, żeby nikt nikogo nie oślepiał. Nieprawidłowe ustawienia świateł mogą więc oślepiać nie tylko innych, ale nas samych również.

KotSylwester, wydaje mi się, że ja po prostu mam więcej "szczęścia" do oślepiających HID'ów od Ciebie

Ok "dowód podbity" bez najmniejszego problemu, nawet nie musialem zmieniać żarnikow, bo diagnosta powiedział że jeśli nadal zamierzam na tym jeżdzić to szkoda mojego oraz jego czasu na demontaż. Teraz woże z sobą żarówki i w razie czego zmienię na biegu.

A tak na marginesie, czy można używać śiwateł innych niż mijania do jazdy w dzień np halogenów ? Bo w razie przewidywanej kontroli można by wcześniej przełączyć światła.
Widziałem na forum chyba w e38 modół który powoduje że światła drogowe świecą na 50% do jazdy dziennej. Dla przykładu 7-ka -> str14

wg przepisów nie można używać halogenów przeciwmgłowych przy normalnej widoczności. jeśli jednak homologację wybitą na kloszu zmienisz na taką, jaką mają normalne światła wtedy już można ich używać (niektóre auta moga mieć włączone halogeny z postojowymi, bez potrzeby włączania normalnych świateł)

ale jazdach na halogenach to wioska

mnie głównie oślepią ludzie jadący za mną tylko ja tak mam?

to przyciemnij sobie szyby

A ja mam jadacych za mna w dupie moga nawet miec Bi xeonon (Lustereczka samosciemniajace)

hmmm... coś muszę wymyślić bo bez kitu w końcu kogoś zatłukę...

czyli powiedzmy tak prawo nie działa wstecz i auta do roku 2001 nie musza miec spryskow i samo poziomowania jeśli dobrze rozumiem przynajmniej tak wychodzi z tego tematu na forum bmw-klub.pl http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=15&t=117625&start=45
jeśli wezmę sobie na papierze od adwokata papierek ze prawo nie działa wstecz to policjant może sobie w tyłek wsadzić tezy o samo poziomowaniu i spryskiwaczach z 2001 roku. i cokolwiek nie napisze na mandacie to mogę się skutecznie odwołać tak? byle tylko bym miał równą granice światłocienia?
jeśli się w czymś mylę poprawcie mnie.
najlepiej do jutra do 12 po później chce skoczyć do sąsiada adwokata co by przy sobie papierek wozić w samochodzie ^^

Głupi Policjant to może łyknie a każdy kumaty spojrzy na homologację lamp gdzie na pewno nie będzie xenonu i zabierze ci dowód.

Auto, które jest wyposażone w ksenon MUSI mieć spryskiwacze!


Może nareszcie zacznie ubywać tych pseudo ksenonów z naszych dróg. Gówno jedno tylko po oczach świeci...

Chyba, że ja mam takiego pecha i kogo spotykam na drogach to ma ksenony źle/za mocno ustawione..

Ale zawsze za to, że mnie oślepia nie pozostaję dłużny i wale mu po oczach długimi

czyli jak żarówki 100Watt mogę wstawić a xenonow już nie? sami stwierdźcie co jest bardziej szkodliwe. pozatym homologacja tyczy sie producenta a niekoniecznie już użytkownika auta. a i z góry mówię nie montuje ksenonow po to żeby "fajnie wyglądać" tylko dlatego że nic nie widzę przed sobą w nocy jak jadę a często ruszam się w nocy z domu i to nie moje widzimisię tylko dbałość o bezpieczeństwo

Nie, nie możesz.



No to kup sobie nowe lampy albo umyj stare. E32 ma bardzo dobre oświetlenie. Jakbyś miał czyste lampy + np. Philipsy Bluevision to nie byłoby potrzeby zakładania zenonu.

W tym temacie jest wielkie G wyjaśnione. Każdy opisuje jakieś ludowe przypowieści, które gdzieś usłyszał, a one nijak mają się do rzeczywistości.

Ja właśnie kupiłem HIDy H1 4300K. Na razie leżą obok biurka i czekają na instalację.
W aucie od ponad półtora roku mam lampy soczewkowe DEPO bez ringów, które posiadają homologację DC.
Może w razie kontroli zostanę potraktowany ulgowo ze względu na homologację, soczewkę i w miarę dopuszczalną barwę, a jak stracę dowód to się pochwalę...

Jeżeli masz soczewkę i nie masz syfu w lampie, to po dobrym ustawieniu reflektorów nie będzie nic nikogo raziło.
Jeśli nie masz soczewki, założysz dobry zestaw i ustawisz będziesz raził innych, ale w nazwijmy to ograniczonym stopniu.
Jeśli masz zwykłe lampy i zwykłe żarówki, ale są one nie ustawione, to razisz dużo bardziej, niż zwykła ustawiona lampa + hid.

Ja uważam, że w E36 lampy są w ogóle nie przystosowane do xenonu. Jak zrobisz w nich black helle, to praktycznie nie ma poświaty na około (nawet jak nie zrobisz przesłony na około soczewki). A jak wstawisz do 100% oryginału hidy, to słabo, ale jednak rażą.
Żeby nie było, to sam mam w E36 xenon .

Mi jeszcze nie wzięli ani razu, ale ja mam kolor 5000k to aż tak się nie rzucam w oczy.

Od tego czasu nie mam ksenonów.