BMW Sport

llona, może waleriany lyknij sobie......

W sumie wiedzialem ze tak sie odezwiesz, akurat dzis czytalem przypadkowo jak sie zachowują ludzie w zamian za zainteresowanie.
W sumie to lepiej zalamywać ręce (nie wiadomo czemu) i narzekać że jest źle, do tego kombinować czemu socjal nas omija....

Ja jestem za zniesieniem pelnym socjali, tak jak PO zresztą hehehe

...czytasz to co chcesz, i wyciagasz wnioski takie jakie ci pasują.


Wolę rozmawiac z ludźmi realnie niż pisać co drugi dzień z nic nie wnoszącymi do mojego zycia osobami - dla przykładu takimi jak ty.

Masz rację boogie. Łyknę waleriany i odpocznę od ciebie bo jesteś netowym trollem a nie partnerem do rozmów....dzięki za radę.

Co Wy na to??

W tym momencie jedynym słusznym wyborem jest oddanie głosu na PO. Kto czyni inaczej - robi to na własną odpowiedzialność, jednak potem będzie miał powody, by narzekać - powiedział podczas konferencji PO prof. Władysław Bartoszewski.
Według niego Platforma to partia umiaru, spokoju i rozsądku. - To demokraci - podkreślił profesor.

Prof. Bartoszewski podkreślił także, że "w różnym czasie popierał bardzo różnych kandydatów". - Nie miała jednak wpływu na to ich przynależność partyjna - zaznaczył.....

http://wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1620404,news.html

.....EniG.... Dla mnie prof. Bartoszewski to przykład 100% Polaka.....i nie chodzi tu o to w jakim kierunku się tutaj wypowiedział, ale o to co dokonał, kim jest i co sobą reprezentuje. Klasa!

Dla mnie prof. Bartoszewski jest autorytetem i zgdazam sie z Toba w 100%
niemniej jednak ważne jest co tacy ludzie jak prof. Bartoszewski sądzą o dzisiejszej polityce

......nie wychodzę z założenia że starszy to wie więcej bo bardziej doświadczony, jednak........no...hm.....to co mówi......do mnie trafia;-) Może też przez pryzmat autorytetu.

Szkoda tylko, że Kaczyńscy w każdym względzie uważają się za lepszych od prof. Bartoszewskiego, żałosne to.

Widzę że w naszej ankiecie górą PO , więc z tego wnioskuję że sporo młodzieży mamy na forum

glosujcie na pijanego Kwasniewskiego , platforma to cieniasy i ciamciaramcia , mdła partia

pijany kwasniewski lepiej sie wypowiada niz trzezwy lech kaczynski, niestety taka prawda.

argument godny. aż trudno z nim dyskutowac... szkoda, ze jedyny...

smutasy, troche wiecej zycia i usmiechu zycze

no faktycznie, dziś włączam TVN24, a tam znowu zachlany Kwaśniewski
w sumie to ja się nie dziwię Jemu, jest już na emeryturze, jak ja bym tak latał jako taka figura jak on dla LiD to też pewnie rzadko bym trzeźwy łaził, albo na Ukrainie, jechać do ruskich i się nie napić, dla mnie nierealne

nie zmienia to jednak faktu, że Kwaśniewski nawet po litrze bimbru nie będzie się zachowywał gorzej od ćlamczącego Kaczyńskiego

Takiego Człowieka nam potrzeba :

od czarnej roboty?;-)

właśnie ... może wreszcie by porządek zrobił

Coś mi świta z tą czarną robotą


.....niech no pomyślę w którym kościele dzwony biły

Dorn wie jak zjednać sobie wyborców...
Apeluję do Pana, by 21 października zacisnął Pan - jeśli trzeba - zęby i głosował na PiS - pisze Ludwik Dorn w liście otwartym do polskiego wykształciucha. Trzy stronicowy "list otwarty do polskiego wykształciucha przed wyborami 2007 roku". Dorn tłumaczy, że pisząc te słowa, kierował się "specyficzną ojcowską troską". Dlaczego ojcowską? Bo to właśnie on na łamach "Dziennika" w sierpniu ubiegłego roku pierwszy raz użył określenia "wykształciuchy", stawiając ich w opozycji do prawdziwej inteligencji.
Dlaczego Dorn namawia takie osoby do głosowania na PiS? Marszałek podaje trzy argumenty. Pierwszy - wykształciuch został oszukany po 1989 roku i dopiero PiS przywraca mu wiarę w to, że ciężka praca może przynieść rzeczywisty sukces w postaci zdobycia dobrze płatnej pracy czy realizacji dużego zamówienia publicznego. Dotąd oferowano Panu złudzenia, a my proponujemy twardą, ale realną umowę - kusi Dorn.
Drugi argument ma przekonać wykształciucha, że to w PiS tkwi dzisiaj siła, a przecież tacy jak on zawsze woleli być po stronie "silniejszych batalionów". Dorn tłumaczy, że nawet jeśli po wyborach dojdzie do zawiązania koalicji strachu przez panów Kwaśniewskiego, Tuska i Pawlaka, to jest jasne, że kształt przyszłości będziemy nadawać my.
Wykształciucha ma w końcu przekonać to, że "czci sukces". A dzisiaj w życiu politycznym sukces to my - twierdzi Dorn.

hahaha, ale pamietaj, Kucharz, że "mlask, różni szatani, mlask, są tam, mlask, czynni!, mlask, mlask, mlask"

dobre Bracie Bierucie