http://moto.wp.pl/kat,55194,title,ViaTo ... aid=1101b4zaczynam sie coraz mocniej wqrviać jak czytam takie artykuły.....
W Paryżu system działa podpiety pod oprogramowanie, żeby regulować światłą, czasy zielonego etc.
U nas system działa, i nikt nie wie po co , bo bzdury o wykrywaniu wykroczeń pt. pasy czy komórka przez kamery można włożyć miedzy bajki.
Postanowiłem coś dołożyć od siebie do tego hehehe
Mój kolega swego czasu dla ministerstwa wykonywał prezentacje wizualizacje działania systemu via-toll.
I od niego sie dowiedziałem interesującej rzeczy, rzeczy która jest przemilczana przez każde medium, w ramach rządowego embarga na podawanie pewnych informacji przez wszystkie środki masowego przekazu.
W sumie ja też nigdzie tego nie rozpowiadałem, a teraz będę i Wy też mówcie o tym.
Otóż chodzi o to, że część, spora, z bramownic (to coś na czym wiszą kamery czujniki i anteny) nad drogami miała problemy z uzyskaniem zasilania elektrycznego z terenu. Brak linii i ogólnych tzw. warunków przyłączenia.
Rozwiązaniem jest agregat prądotwórczy, który zasila konkretna bramownice.
Agregat potrzebuje paliwa....

Jak zerkniecie na te bramownice to obok stoją takie sześcienne kontenery, to zbiorniki 1000 litrowe na ON.
Agregat prądotwórczy pobiera paliwo właśnie z tych zbiorników, dzięki czemu konkretna bramownica działa. Są to wolno stojące, niestrzeżone, duże zbiorniki z paliwem.
Trzeba tą informacje szerzyć, niech sie lokalesi dowiedzą, i troche sporzytkują tej ropy na inne cele hehehe
Sprawa tych zbiorników jest bardzo sprawnie przemilczana, np. w sprawie ewentualnych kradzieży ON.
Kiedyś Rzepa pisałą coś w wdaniu netowym, a tak to raczej cisza....
http://www.rp.pl/artykul/721343.html?print=tak&p=0macie fotke dokładnie jak to wygląda.