BMW Sport

185

No to te 100kg będzie optymalnie na rzeźbie ^^

tylko ze jak zrobie te 100kg
to pewnie bede mial juz w glowie z powrotem 110

panowie a tak zapytam jakie macie rekordziki na klateczke? martwy? przysiad? ew. wyciskanie zza karku?

Nie bawię się w rekordy od paru lat, ale po kilku miesiącach treningu po przerwie, w trakcie redukcji, na pewno NIE MNIEJ niż:

Klata - 115kg
MC - 150kg
Przysiad - 150kg
Podciąganie na drążku - +20kg
Barki zza karku - 85kg
Poręcze - +40kg

BIGPUN zacząłbyś od siebie

u mnie rekord to Waga - 35kg
na tym sie glownie skupialem.

a przy redukcji ciezko o siłe:(
Klatka 125
Martwy 180
reszty nie sprawdzałem.
barki zza karku robie 85 wiec max bedzie pewnie zblizony

Klatka-130kg
Martwy-185kg(od miesiąca dopiero ćwiczę martwy ciąg,nigdy wcześniej nie ćwiczyłem,spodobało mi się,więc zobaczymy jak będzie potem:)
Przysiad-125kg(z przysiadu jestem nie zadowolony;/ ale chyba waga robi swoje,kolega ciska 150 waży 75 kg,a ja 102kg ważę i tylko 125kg;/
Sztangi zza karku nie sprawdzałem,ale 80kg kończę serie na 6 razy:)

Panowie a robiliście te wyciski na komendę?Czyli opuszczenie,komenda, podnoszenie ?

I te wszystkie wartości to w seriach W sensie np. klata 3 razy 10 powtórzeń po 130kg ?

Ja ważę 73 i robię serie 70tką a jeżeli chodzi o dietę to nie wiem jak wy dajecie radę tyle w siebie upchnąć ! Jem może 1/3 tego...

Bobek,

chodzi o maxik
ja serie tobie 4x10x100 np
+ wyciskanie hantle po 47kg na lape

do maxa podejde niedlugo mysle ze wynik bedzie lepszy:)

a co jedzenia, to juz wiesz dlaczego wazysz 73 kg

Punek,

hehe no wiem ale ja jakoś nie mogę tyle wcisnąć Potem chodzę struty cały dzień... I tak ostatnio się bardziej staram dbać żeby dostarczać białka. czyli co lepiej robić np trzy razy po 6-8 ruchów ale większą wagą niż trzaskać ciągle 3x10 ?

Bob,
ja na mase to bym robil
4x8 na hantlach duzy ciezar glebokie ruchy
pozniej klate na skosie
na koncu dobil na plaskiej + rozpietki
ale co czlowiek to trener i kolejna definicja

a co do bialka, to postaraj sie dodac do diety 2 x shake i pij rano a drugi orzed samym snem:) dodatkowa spora ilosc bialka!

Pun,

Klata i plecy akurat mi dobrze rosną gorzej z barkami i przed ramieniem co byś na to poradził ? Białeczko muszę sobie dokupić bo mi się skończyło jakiś czas temu.

Bobby - progresja nie tylko między treningowa, ale i okołotreningowa to podstawa. Co do jedzenia - bez przesady, jak rozłożysz te kcal i białko na 5-6 posiłków to nie powinno być efektu "wciskania na chama".

No tak ale nie zawsze jest możliwe żeby dorzucać na każdym treningu bo zawsze prędzej czy później przychodzi powiedzmy bariera 80kg i ciężko ją pokonać.

B,
powiem po sobie, zaczałem zauwazac roznice jak podziliem dzien z barkami na czesci.
najpierw tyl barkow,
1. hantle na lawce lezac broda do lawki, lub linki na bramie (ruch jak odwrotne rozpietki) 4x18 - rozgrzewasz staw barkowy i pompujesz miecho
2. wyciskanie hantli nad glowe 4x10
3. wuciskanie sztanbgi zza karku progrres 4 serie 12-10-8-6

pozniej srodkowy akton, unoszenie hantli na boki 3x12 i wyciskanie szytangi z klatki nad glowe 3x10

na koniec podciaganie sztangi do brody lub unoszenie hantli przed siebie.
tak robie 2 miesiace i dopiero czuje ze sie rusza
na koniec dodaj szrugsy

Jaki gryf będzie odpowiedni do wyciskania zza karku? Prosty 200cm lub lekko łamany 140cm może być?

jak jest bariera np tych 80 kg
to moze rob jak u nas chlopaczek. np 2 tyg pod rzad jak robil klatke to max 3 powtorzenia, obciazenia w chuk. partner podnosil ciezar, on powoli opuszczal
nigdy tego nie praktykowalem. Jigi co o tym sadzisz?

prosty,
lekko lamany jest wygodniejszy przy podciaganiu do brody.
a jesli nie przy barkach to idealny do bicepsu i francuskiego na triceps

Dzięki za odp, ogólnie to bym wolał gryf 180cm, ale te z alledrogo mają mało miejsca na obciążenie.

Sądzę, że to jest śmieszne w przypadku chłopaczka. Jeżeli ktoś b. doświadczony robi to pod kątem siły to ok. Bobby - od tego jest zmienność powtórzeń. Ja podstawowe ćwiczenia trenuję systemem 12 - 10 - 8 - 6 - 4, dzięki temu jedna seria jest siłowa, jedna trochę na wytrzymałość i wszystko się kupy trzyma.

chłopaczek nazywam tych ludzi ktorych imienia nie staram sie na sile zapamietywac:)
chlopak od lat trenuje 3-boj. ma jakies tam swoje sposoby. nie wnikam