BMW Sport

Berbel bo tu chyba o to chodzi ?? nie warto brać pewncyh spraw na poważnie, a tak na poważnie to pojedynek warto by nagrać, abyśmy mogli potem ocenić zmęczenie obu zawodników ;p

Nie wiem. Nie znam się. Gejosko to wygląda dlatego tego nie założę, nie ważne jak wygodne Ja jeździłem w bojówkach najczęściej albo jakichś dresach, lub po prostu krótkie spodnie.

Co prawda siodło mam twarde, ale po jakimś czasie po prostu się przyzwyczaiłem

Hmm kwestia gustu. Dla mnie gejowskie jest co innego (a jestem na tym punkcie wyczulony b. mocno) ale koniec z OT.

Nie no spoko, ja nie mówie że to jest złe czy coś, wiem że to jest wygodne etc i zrobione do jazdy. Po prostu mam takie moje subiektywne prymitywne i zacofane odczucia, odnośnie obcisłych gatek

Kyokushin, uwierz mi że to nie są prymitywne odczucia, rozumiem Cię w 100% - też tak miałem.

P.S. ale mamy "słuchaczy"

Mogę się przyznać że na siłowni miałem obcisłą na rękach i klatce koszulkę z krótkim rękawkiem, żeby nie było Na tym był koniec obcisłości. Fakt - wygodna jest franca.

Obcisłe gatki wąskie twarde siodło... nie to nie brzmi gejowsko

KotSylwester, brzmieć może brzmi, ale akurat musi tak być,
to tak jakby do przykłądowo E46 328Ci założyć koła 165/75 R14 znawco ....

Troche zeszliśmy z tematu

Ale chciałbym dodać, że tu chodzi o aspekt komfortu podczas sportu czyli jak najbardziej ma to jakieś poparcie. Tak jakby na motocykl nie założyć skóry bo pomyślą, że gangster... Albo nie założyć kombinezonu materiałowego bo pomyślą, że stać go na Gixera 750, a nie stać go na porządną skóre...


Co do ciot drogowych... Dziś pani na bardzo bocznej drodze chyba na za wysokim biegu chciała wjechać pod góre i jej zgasł... Zatrzymałem sie za nia, podeszła do auta i zapytała czy jej wjade pod góre bo ona nie potrafi Zrobiłem to rzecz jasna w czynie społecznym.

Licząc na jakiegoś bolca

Mani, poległem

gmsmetallica, gratuluję poczucia humoru Naprawdę potrafisz dostrzec żart, nie ma co

KotSylwester, poczucie humoru mam ale nie na tym punkcie (gejostwa i to w mojej osobie). Nawet jak to było żartem, choć odebrałem to jako drwinę - to raz. A dwa po prostu brzydzę się tym zboczeniem i cokolwiek z tym związane. The end

A to nie wiedziałem że masz takiego hopla na tym punkcie. Czemu miałbym z CIebie drwić?? Dlatego że mam odmienne zdanie w dyskusji? Bez przesady. Peace.

KotSylwester, nie, nie to że masz odmienne zdanie to jak najbardziej normalne i po prostu źle to odebrałem za co przepraszam (ale chyba Cię to nie uraziło)
Swoją drogą hopla mam na pkt dewiacji jeśli dotyczy mnie to w mniejszy lub większy sposób wtedy reaguje, a jak sobie tfuu geje idą przez ulicę za rączkę nic nie zrobię (tylko sobie pomyślę, wyśmieje się w środku itd)

P.S. nie, nie jestem obrońcą krzyża, katolem itd, ale takim czymś najnormalniej w świecie się brzydzę (jak każda zdrowa osoba)

Chyba cos Ci sie popierniczylo, moj drogi.

pzdr
RZaba

Stoję sobie dzisiaj na skrzyżowaniu i czekam na zmianę światła, patrzę jakiś baran rodzinnym VAN`em się wpieprza na środek i blokuje ruch. Trąbią na głąba, trąbią... Koleś z tyłu cofnął żeby mógł zjechać i odblokować ruch a ten się cofnął ze dwa metry i dalej blokuje ułom Miły Pan z samochodu który nie mógł przejechać podszedł do jegomościa, poprosił o otwarcie szyby i sprzedał mu pięknego strzała w ryj Ludki zaczęły trukać i pokazywać Tak się powinno takie cioty załatwiać.

Jak to w stolicy, swołocz na drogach

O której godzinie leciał ten film

Jadę Radzymińską lewym pasem - dojeżdżam do T.Yaris (starsze małżeństwo) - 3 pasmowa droga - toyota nie zjeżdża. No to dawaj na środkowy i do wyprzedzania... a dziadek bez kierunku na mój pas prosto przed maskę

Skrzyżowanie typu T
drogi na godzinie 6, 3 i 12
każda dwupasmowa
Ludki z drogi 3 skręcają w prawo na droge 12, z prawego pasa
droga 12 po 400m ma pasy do osobnych kierunków jazdy.
Korek, auta zostają troche na skrzyzowaniu po włączeniu czerwonego dla ich kierunku jazdy, ale mozna je ominac, a one zaraz sie schowają i tak.
Cioty w akcji:
Ciota 1i2i3 skrecają w droge 12, i od razu sie ładują na lewy pas drogi 12, wpychają się na chama , miedzy stojące auta, stojąc skosem, blokując połową auta również pas prawy drogi 12....
Na pasie prawym 12 stoji kolejna ciota obserwując przed sobą wbijające sie cioty 1i2i3 na pas prawy.
Dzieki ciotom niewiedzącym że mają obowiązek nie tamowac ruchu, zająć pas mogą dowolny itd. i przez ciote nie umiejącą spokojnie ominąć cioty 1i2i3, ja nagle zatrzymuje sie na srodku skrzyzowania i se stoje....
A na prawy pasie drogi 12 za skrzyzowaniem kilkaset metrow wolnego sie robi....

Trąbłem, dałem gazu, ominąłem cioty, dałem przykład otwartych oczu, za chwile skrzyżowanie sie odblokowało.
Przeraża brak myślenia...