BMW Sport

Akurat siłownia to dla Mnie ważna sprawa... ale nie wygląda na to byśmy się szybko tego doczekali.. a dwa jak funkcjonować w tym gównie ma twarzy a co dopiero ćwiczyć ?

Moja ciocia ma dużą działkę do przekonania, pewnie takich osób jest sporo, więc wasza praca przyjemniej tym razem będzie przydatna i dobra dla zdrowia

To kompletnie co innego... ale dzięki za chęci pomocy

Jak sobie przyczepisz obciążniki do łopaty to nawet nawet

Jak w miare niedaleko morza, rezerwujcie mi pokój i tak Czerwcowy all inclusive szlag trafił, jak Ciocia fajna nie biorę żony?

Pierw to mi muszą odmrozić multisporta.
Co do ćwiczenia na siłowni, jak już ja otworzą to nie wydaje mi sie zeby sie ktoś przejmował restrykcjami. Nie dawno wróciłem do biegania, bez maseczki. Zależy od dnia, ale sporo widzę ludzi z taki samym podejściem.

Dlatego trzeba ćwiczyć w piwnicy, tak jak się kiedyś zaczynało

A co do tych maseczek to w ogóle ich nie noszę a jak widzę, że ktoś jedzie rowerem w maseczce to aż mi go szkoda

Nie będą się przejmować to pewne

Prawda jest taka że będąc na redukcji wrócę *urwa na redukcję

Ja na szczęście, nieszczęście mam co do redukowania.
Niby tak, chęci by były, ale znowu miejsce na sprzęt trzeba mieć, no i koszta sprzętu, a darmowego multi plusa ciężko przebić

Wiem wiem ja akurat wyciągnąłem swoje ciężary, ławkę, zawiozłem do kumpla do piwnicy, gdzie było drugie tyle, przetarliśmy z kurzy i ciskamy

No tak musiałem się cofnąć praktycznie w czasie do tych złotych lat, ale jak ćwiczysz bardziej pod trójbój przez te 12 15 lat trochę tego szajsu jesteś wstanie już zarzucić na sztangi to po 3 miechach machania 100kg zaczyna brakować ciężaru, ale ciekawe jakie wyniki będą po takiej przerwie.

Ja to się boję żeby nie wprowadzili jakiś zapisów na godzine daną czy coś( jak wiem że mam chwilę biorę torbę lece pakować) w maskach też tego nie widzę żęby jakis kolo latał i upominał każdego, a tym bardziej w przebieralni, pod prysznicem, chyba że maski do nurkowania wprowadzą



Dokładnie ja płacę 60 zł na miesiać 24h otwarta, sprzęt spoko, 2 poziomy nawet nie ma co myśleć o rewitalizacji tzw, piwnicy

U nas dobry karnet 2x tyle. A mam go za cene kebaba i korzystać można nie tylko z siłowni. Jade np na urlop i cyk basen, siłka. Sa plusy. Minusy sa takie ze przestałem doceniać to, ze mam za free, i nie korzystam tyle ile wyrzuciłbym ze swojej kasy

Pozazdrościć


Kilka lat temu wyprzedałem wszystkie sztangi hantle i obciążenia jakie miałem... aczkolwiek i tak bym już nie musiał gdzie tym machać...

jak ktos bez maski biega/rower to w razoe w trzeba mowic ze astma.
nie trzeba nosic kwitow ze soba, wiec nie ma jak sprawdzic

u nas policjant podbija do ludzi bez masek od razu z tekstem 'widze ze ma pan astme i nie ma pan pewnie kwitow, zdrowia zycze!'

HEHE ja w sumie maske mam na szyi, jak widzę ludzi zakładam, bo zaraz gębe mam cała obszczypaną a po goleniu wogóle rzeźnia, teraz już mam wszedzię pochowane po kieszeniach, ale najgorzej na początku wychodzę z pracy, auta, domu kurw.. znowu zapomniałem o masce i w tył zwrot



Teraz byś na tym zrobił deal życia pewnie, to samo konsole, laptopy jedni tracą inni zyskują jak zawsze, da się kręcić kasę nawet w masce

Grucha89, zapewne masz racje ale kto by to wiedział co będzie ? poza tym i tak bym nie miał gdzie tego żelastwa trzymać

Patrzyłem jakiś czas temu z ciekawości na ogłoszenia to ludzie mega podbili ceny a i tak poszło

Jak wszyscy wiemy maska chroni tylko przed mandatem

Również miałem polemiki z władzą a z racji tego gdzie pracuje to zawsze były słowa z ich strony ''miłego dnia'' lub ''miłego wieczoru'' zależy jaka pora dnia

I właśnie przez takich świadomych jak Ty będzie kolejny syf za kilka tygodni w Polsce. Maska CHRONI, tylko taka "prawdziwa", która nie przepuszcza kropelek wody kiedy ktoś kichnie. Jak czasami jeżdżę pociągiem, tramwajem po Warszawie i widzę właśnie takich "cwaniaczków" (młodych, starszych,SENIORÓW) bez masek w dodatku próbujących stanąć na prawdę blisko mnie i kichających to aż się prosi typa liściem potraktować. Nie musisz szanować siebie, ale szanuj innych. Ja jestem stosunkowo młody i pewnie poradzę sobie z tym wirusem, jednak dla samego szacunku dla drugiej osoby jak ktoś jest nawet lekko przeziębiony powinien siedzieć w domu a jak już musi wyjść to bezwzględnie nosić maskę na ryju. Niestety w komunikacji z tego co widzę min. 50% leje na to i dlatego ciągle "druga fala" przed nami. I nawet mam to dupie ,bo osobiście ten kryzys mnie całe szczęście ani ziębi ani parzy. Ale inni już nie mają tak kolorowo.

A takie maski ma ile ? 1% społeczeństwa ? Czyli skoro 99% nosi maski które nie dają nic to de facto nie dają one nic.

Jak masz maskę to nie pchasz rąk w okolice ust i to największy plus. Od tygodnia widać że akcja maski jest zakończona nosi kto chce i już nic z tym nie zrobią ja tam staram się mieć jak są ludzie dookoła. Pomaga czy nie w krajach gdzie to zastosowali np Czechy faktycznie zachorowań praktycznie nie ma a obostrzenia mieli nawet mniejsze niż my tyle że maski od połowy marca. Mi nie szkodzi więc noszę mimo astmy ale każdy robi jak uważa i tak 95% zakażeń to dps, mops, szpital i inne podobne placówki znaczy tych potwierdzonych bo faktycznie to pewnie mamy 10x wyższy wynik tylko nie potwierdzony.