BMW Sport

Lanosa szukaj

passat b3 idealny jako wół roboczy

Hahahahahaha.

Jutro znajomy ma mieć jakaś astre z gazem w niezlym stanie .

W poniedziałek pojade obejrzeć to "cudo" jak będzie zdrowa buda i z głową zrobiony gaz to pewnie się skusze.. ale czegoś co bedzie miec dziury w podlodze na pewno nie kupie..

Panowie odgrzewam kotleta podobnie jak kolega szukam autka do 4000 pln, codziennie bede pokonywal 60 km do pracy w obie strony wiec musi byc ekonomiczny mysle nad asta 1, honda civic, corsa odpada bo nie lubie tego auta i ewentualnie carina. potrzebuje tylko info jaki silnik najlepiej wybrac, to nie ma rwać asfaltu tylko palic mało z powodów oczywistych chwilowo rezygnuje z BMW

civica olej, za 4koła to kupisz z silnikiem który na bank będzie pożerał olej, a astra 1 to też kiepski pomysł. szukaj czegoś ze stajni vag... niestety.

Kupuj francuza. Często blacha w świetnym stanie. Jak kupisz golasa, to się praktycznie nie będzie sypał, a części tanie.
Peugeota 406 z przed liftu z 1.9D lub TD znajdziesz pewnie za kasę koło 5000zł.

tak, stary francuz na bank będzie miał dobry tylni "wózek"
passek stary, albo golfina 3 z podtlenkiem. ałdi 80tka...

Kupowałem tani dupowóz dla matuli w wakacje i zanabyliśmy Renault Megane 2001 rok 1.4 16V, klima, 4 poduchy, ABS, szybki el. centralny. Samochód miał nabite ponad 260 tyś km... Sprawdziłem na zimno czy nie kopci, na ciepło czy przy pałowaniu nie puści dymka i wzięliśmy za 4500 tyś Samochód zrobił już 7 tyś km na Motulu 10W40 i nie wziął nic oleju. Pali po Wawie 7.5 L , części tanie jak barszcz. Blacha się super trzyma, nie widać nigdzie rdzy,

Zawsze uważałem Renaulty za najgorsze gówno ale za ten hajs samochodu z klimą nie nie jakiegoś strasznie starego sztrucla się nie kupi.

Stary passek = rdza + dojechany na maksa.
GolF III, to samo.
Audi - może uda się trafić coś ciekawego.

Francuzy nie są takie złe. Tylko trzeba wiedzieć co brać i z czym się trzeba pogodzić.
Nawet ta nieszczęsna belka nie jest droga w naprawie jak się ją robi od razu, po pojawieniu się luzów.

A ja bym przejrzał allegro w niewielkiej odległości od miejsca zamieszkania. Kilkanaście marek, obejrzał kilka aut i zawsze coś ciekawego się trafi.

Tak samo robiłem jak szukałem Samochód kupiłem na osiedlu.

Kolega chce auto do jeżdżenia, nie zardzewiały półzdechły ołtarzyk do postawienia pod domem, żeby [cenzura]ć sąsiada. VAG będzie starszy, gorzej wyposażony, bardziej zajeżdżony i wymęczony niż konkurencyjne auta w tej samej cenie, poza łatwością odsprzedaży jakiemuś bambrowi z Polski B nie widzę żadnych zalet.

Mam combo BMW + wołek roboczy, dwa lata temu miałem taką pracę, że jeździłem tym wołkiem 40 km do pracy w jedną stronę. Przyzwyczaiłem się do tego parcha, mimo że jest słaby, głośny i na trasy męczący, za to części w cenach rozczulających (parę dni temu wymieniałem cylinderki hamulców tylnych - 15 zł sztuka i przewody hamulcowe - 8 zł sztuka), prosta konstrukcja, trzy elementy ruchome na krzyż. Mimo to nie polecam, bo wprawdzie swojego wołka już poznałem i porobiłem co trzeba, ale jechać tym w Polskę w więcej niż dwie osoby to mission impossible.

Cariną E jeździ sąsiad-taryfiarz, tylko raz widziałem jak coś przy niej robił.

Jak na taryfiarza to i tak o jeden raz za dużo.

ale to się tyczy wszystkich aut, pasków, golfów, bagietek, beemek, czy nawet 320d+ w duceie z 328i...



na moje to wcale nie był taryfiarz....

http://allegro.pl/peugeot-406-1-9td-tan ... 16060.html zrobie tak jak mowicie, najchetniej wybralbym benzyna z gazem, ale jakby sie trafil jakis dobry diesel to tez bym nie pogardzil, z tanich to tylko ten peugeot mi sie trafil, chociaz nie widzie sie w takim aucie, golf nie ma mozliwosci, passat stary hmmm a audi to tak samo jakbym bmw taniego szukał

DoReK, Carina, moi rodzice mieli to auto 6lat zero awarii , sprzedali to mojemu kumplowi który lata już ja kolejne 3 lata i dalej nic się nie dzieje , 1,6 w trasie pali ok 8l Lpg jak coś to mam drugi silnik do takiej toyki ( przywiozłem go z UK tak na zapas ale nic się tam nie zepsuło ) ewentualnie jakieś mitasubihi
Peugeot ok ale uwazaj na ten silnik potrafi sie tam pasek rozrzadu zerwac, 406 maja dobre blachy (ocynk) polecam 1,8 dobry silnik ale lubi wypić i sprawdz skrzynie synchronizator 3 biegu leci

Jak Mitsubishi, to z analogowym niemagicznym benzyniakiem, 1.3 albo 1.6 (czy tam 1.5, nie pamiętam teraz), nie bierz 1.8 GDI (też benzyniak), tego z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Rozrząd w tym kosztuje połowę omawianego tu budżetu.

rozrząd rozrządem ale na lpg to nie będzie chodziło ale te silnik to w carismach a one są beeee jeśli już to galant albo mały [cenzura] colt 1.6 i nie bierz starej hondy tam się urywają koła

http://otomoto.pl/bmw-318-bmw-318tds-ko ... 00797.html wiadomo , że bita i silnik nie ma cudów ale cena coś niska sie wydaje, możecie mnie zrugać za to ale musiałem na beemki popatrzeć bo inne aż mnie odrzucają