BMW Sport

do czego do wódki bezalkoholowej ?

niee

ja tez chwile przerwy zrobie nikt z mojej imprezy nie przywital nowego roku
zaczelismy o 20 a juz o 23 byl juz zgon
a podczas imprezy nikt tak naprawde nie wiedzial kto jest gospodarzem w kazdym badz razie bedzie sprzatal i to dluuugo
ja sie obudzilem gdzies kolo 4 wraz z innymi to wtedy dopiero zaczelismy witac nowy rok
a teraz mi tak w glowie szumi

Ja już w życiu pare wanien wódy w siebie wlałem. Ostatnio w towarzystwie pewnego artysty plastyka i menela z wyboru jednocześnie. Dogorywaliśmy sobie przy stoliku w podrzędnym lokalu pt" LOTOS" przy trzeciej połówce i sałatce jarzynowej. Kompan mój powoli już kładł główkę na stole i przysypiał ( taki lokal, nawet kelnerzy bez obciachu nastukani) przebudzony nagle przeze mnie i ledwo przytomnyodezwał sie w te słowa" Kur..a, jak tylko wytrzeźwieje, to rusze w taki balet, że..." i zasnął na dobre.
słowem" każdy dzień trzeźwości, to dzień wyjety z życiorysu" Jest w tym wiele prawdy. Kto to naprawde zrozumie, ten ma kłopot.
Obecnie generalnie olewam wóde czyli nie pijam. Wczoraj dla przykładu na orbicie nr 1 znalazłem się około 20. Około 22 przekroczyłem granice naszego układu słonecznego by Nowy Rok powitać na planecie NEXUS. Trip zakończył sie około 4. Wstałem dziś o 12 i ani kaca, ani zmęczenia. Ot cuda wspólczesnej medycyny naturalnej i nienaturalnej. !!

Hehehehehehehehe
A co to za ziemia lodowa ???

Pozdro
od Kaczora

Na poczatku zaznaczę, że w tym tygodniu mam urlop \, co idzie w zgodzie z faktem, że świętowanie nowego roku u mnie nadal trwa.
Boogie: NEXUS 6 to moja rodzinna planetoida położona w gwiazdozbiorze KASJOPEJA, konstelacja RT 606. Bywam tam przynajmniej raz w miesiącu dla oczyszczenia umysłu i ciała. Więcej napisać nie mogę, bo obowiązuje mnie tajemnica kosmiczna.