BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 07:16

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 689 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 07:35 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 49
Posty: 1855
Lokalizacja: Krk - Bobrza Góra :P
Moje BMW: e39 525d
Kod silnika: m57
Owad napisał(a):
jak ktoś jest tak pierdo y, i ćpa to gówno to prosze bardzo Dla mnie mogą to brać i zdychać codziennie, ani mnie to ziębi ani grzeje.
Owad napisał(a):
No umarło kilkanaście osób, ale co to zmienia? A ci co przeszli na tamten świat widocznie za pusto mieli pod dekielkiem żeby ogarnąć że jest to niebezpieczne, więc mam na to wyje


masakra :faint: :kwasny:
Ciekawe co by było, gdyby to TWOJE - powiedzmy 12-letnie dziecko taka "frajda" spotkała? Co wtedy? Tez powiesz, że masz na to wyje**ne, bo młode i durne było???

Nie mam pojęcia, jak mozna załatwić temat dopalaczy, żeby to było zgodne z prawem, ale chyba nie ja jedna.
Natomiast w tym momencie akurat ja mam wyje**ne na to, że właścicielom tych sklepów dzieje się - w myśl obowiązującego prawa - krzywda.
Patrzę z perspektywy rodzica, i nie pierniczcie o tym, że wszystko od wychowania zależy bla bla bla (zauwazyłam, że w takich mądrościach jakoś dziwnym trafem przeważają, ci którzy dzieci się jeszcze nie dorobili, a pojęcie o wychowaniu mają czysto teoretyczne). Jeśli bierze się za ten syf osiemnasto- czy dwudziestoparolatek - to faktycznie jego problem - mozna zakładać, że powinien mieć w głowie poukładane i świadomy jest tego, co czyni.
Ale od dwunasto- czy czternastolatków trudno wymagać rozwagi. A rozmowy, uswiadamianie, nauczanie - wszystko fajnie, ale prawda jest taka, że dzieci są ciekawe, do tego presja otoczenia, zajefajne pomysły kolegów i o nieszczęście nietrudno.
Wiadomo, że całkiem od takich świństw i durnych prób się dzieciaków nie uchroni, ale jesli można im to w jakikolwiek sposób utrudnić, to jestem za!

_________________
ex - e36 320i


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 07:36 
Offline
Forumowicz

Posty: 228
Dzordz-E36 napisał(a):
No właśnie. I Niech se działają w podziemiach i karzą za posiadanie tak samo jak za skuna.


I powstanie obok mafii narkotykowej, mafia dopalaczowa :) Świetny pomysł. Zakazując tworzymy przestępczość.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 07:40 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Adam_ napisał(a):
Zakazując tworzymy przestępczość.


To ja proponuję by zezwolić na to by każdy miał ochotę rozwalić drugiemu łeb kiedy tylko będzie na to miał ochotę, bez żadnych konsekwencji.

:mur:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 07:53 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
M_benz napisał(a):
już wkrótce otwieramy ponownie sklepy to jest tylko kwestia czasu pan Tusk zbiera głosy na wybory
a jakie się szykują odszkodowania dług państwa jeszcze szybciej wzrośnie

zdziwisz sie i to bardzo :hyhy:
Adam_ napisał(a):
powstanie obok mafii narkotykowej, mafia dopalaczowa

nie sadze

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 08:47 
Offline
Forumowicz

Posty: 228
Adam_ napisał(a):
To ja proponuję by zezwolić na to by każdy miał ochotę rozwalić drugiemu łeb kiedy tylko będzie na to miał ochotę, bez żadnych konsekwencji.


Popadasz w skrajności :wstyd: Twoja wolnosc kończy się tam gdzie zaczyna się wolnośc innej osoby.

becek napisał(a):
nie sadze


Wprowadź prohibicje - powstanie mafia przemycająca wódę. Wprowadź wysoka akcyze np. na fajki to znajdą sie ludzie którzy znaczną je przemycać. Mówimy konkretnie o temacie dopalaczy - wpedzając je w szarą strefę dajemy pole do nadużyć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 08:51 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Niestety widac,ze jestesmy jeszcze za glupim narodem zeby zalegalizowac miekkie narkotyki u nas jak np. w Holandii.Ale z tymi dopalaczami to cos jest nie tak bo ostatnio ludzie padaja po tym jak muchy,a zamkniecie sklepow nie spowoduje,ze te wynalazki znikna z rynku.

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 09:00 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
Adam_ napisał(a):
Wprowadź prohibicje - powstanie mafia przemycająca wódę. Wprowadź wysoka akcyze np. na fajki to znajdą sie ludzie którzy znaczną je przemycać. Mówimy konkretnie o temacie dopalaczy - wpedzając je w szarą strefę dajemy pole do nadużyć.

jak pisalem wyzej
becek napisał(a):
a ja mysle ze znikna
w podziemiu sa dragi a dopalacze to ich "legalna" podrobka, nie bedzie sie oplacac produkowac nielegalnych podrobek za ktore bedzie grozila kara jak za twarde dragi

to tyle w temacie podziemia, dopalacze to byla zyla zlota w "legalu" w nielegalu mamy juz srodki dostepne u dilerow
przebitka na narkotykach jest wieksza niz na dopalaczach a tu chodzi o kase
qqiz napisał(a):
I jeszcze mam taki konkretny przykład, o którym się wczoraj dowiedziałem. Wiele mówi o życiu w tym kraju. Obok mojego biura w piwnicy, koleś otworzył knajpę o profilu wóda,piwo i automaty. Na start zarabiał 3 lata za granicą, wziął do tego kredyt hipoteczny. Otworzył knajpę, a po 3 miesiącach zaczęła się zadyma antyhazardowa i jego biznes wziął w łeb. Nie wiem czy mu zakazali, czy nie mógł legalnie dostawić następnych, ale fakt, że przez nową ustawę biznes wziął w łeb nagle. Kolo się ogarnął, posprzedawał co mógł i ratując tyłek otworzył sklepy z dopalaczami. Pohandlował sobie ostatnie pół roku, a wczoraj panowie z sanepidu w asyście policji pozamykali jego sklepy. Jakby nie patrzeć, jego własny kraj, państwo prawa i wolności gospodarczej bandyckimi metodami zniszczyło człowieka.

sry ale jakos zupelnie nie zal mi tego kolesia, niech teraz otworzy agencje towarzyska, najlatwiej sie dorabiac na czyims nieszczesciu :wstyd:

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 09:55 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Idea dopalaczy wygląda w skrócie tak, jakby ktoś proszek do prania ładnie opakował i napisał na pudełku że nie jest do jedzenia ale jest kolekcjonerski i są po nim jakieś jazdy.

Na pewno tego nie można tak zostawić, ale nie można też zakazać sprzedaży proszku do prania.
Tak samo jak farbę czy klej są tacy co wąchają a służy ona do malowania. Inną rzeczą było by sprzedawanie olejnej jako dopalacza w sposób sugerujący że fajnie jej wąchać, są po niej loty, ale jest kolekcjonerska i służy do malowania (najlepiej to ostatnie małym druczkiem, żeby wyróżnić że służy do wąchania).

Popieram działania rządu w całej rozciągłości i nie interesuje mnie czy robią to pod publikę czy nie.
Działania są słuszne i dla mnie to jest istotne.

becek napisał(a):
sry ale jakos zupelnie nie zal mi tego kolesia, niech teraz otworzy agencje towarzyska, najlatwiej sie dorabiac na czyims nieszczesciu :wstyd:


Dokładnie.
Jak się w wała tnie, to nie ma co mieć pretensji do tego że w końcu ktoś utnie łeb.
A że dopalacze to był wałek, to wątpliwości do tego chyba nie miał nikt.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 10:09 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Kyokushin napisał(a):
becek napisał(a):
sry ale jakos zupelnie nie zal mi tego kolesia, niech teraz otworzy agencje towarzyska, najlatwiej sie dorabiac na czyims nieszczesciu :wstyd:


Dokładnie.
Jak się w wała tnie, to nie ma co mieć pretensji do tego że w końcu ktoś utnie łeb.
A że dopalacze to był wałek, to wątpliwości do tego chyba nie miał nikt.


Ej, ludziska. Nie widzicie o co kaman?
Tu nie chodzi o ocenę moralną kolesia, czy ocenę sprzedawania dopalaczy. Chodzi o to, że koleś czyta ustawę, pyta urzędnika i rozpoczyna legalną działalność. Tu nagle ktoś mu robi wjazd na biznes i najpierw przez pół roku nęka kontrolami i zastrasza, a potem zamyka.

Bez kitu nie widzicie, że takie działanie państwa jest po stokroć większym złem niż sprzedaż choćby najgorszego gówna?
Nie jest to ułatwianie idiotom szkodzenia sobie, ale zaprzeczanie i tak skromnej dziś wolności oraz pewnym fundamentom państwa prawa. Dobrymi chęciami droga do piekieł.
Cenzurę internetu też można świetnie uzasadnić szczytnym celem :wstyd:

Gratuluję wszystkim oklaskiwaczom zasady, że cel uświęca środki dobrego samopoczucia :zdegustowany:


anya napisał(a):
Ciekawe co by było, gdyby to TWOJE - powiedzmy 12-letnie dziecko taka "frajda" spotkała? Co wtedy? Tez powiesz, że masz na to wyje**ne, bo młode i durne było???

Nie mam pojęcia, jak mozna załatwić temat dopalaczy, żeby to było zgodne z prawem, ale chyba nie ja jedna.
Natomiast w tym momencie akurat ja mam wyje**ne na to, że właścicielom tych sklepów dzieje się - w myśl obowiązującego prawa - krzywda.


Niepomiernie większym złem jest pozwolenie na bandyckie działania państwa wobec obywateli. Dzisiaj zamkną kolesi od dopalaczy, a jutro stwierdzą, że może Ty źle wychowujesz dziecko i Ci je zabiorą albo Ciebie zamkną. W imię zbożnego celu i czyjejś tam oceny moralnej.

anya napisał(a):
Patrzę z perspektywy rodzica, i nie pierniczcie o tym, że wszystko od wychowania zależy bla bla bla (zauwazyłam, że w takich mądrościach jakoś dziwnym trafem przeważają, ci którzy dzieci się jeszcze nie dorobili, a pojęcie o wychowaniu mają czysto teoretyczne). Jeśli bierze się za ten syf osiemnasto- czy dwudziestoparolatek - to faktycznie jego problem - mozna zakładać, że powinien mieć w głowie poukładane i świadomy jest tego, co czyni.
Ale od dwunasto- czy czternastolatków trudno wymagać rozwagi. A rozmowy, uswiadamianie, nauczanie - wszystko fajnie, ale prawda jest taka, że dzieci są ciekawe, do tego presja otoczenia, zajefajne pomysły kolegów i o nieszczęście nietrudno.
Wiadomo, że całkiem od takich świństw i durnych prób się dzieciaków nie uchroni, ale jesli można im to w jakikolwiek sposób utrudnić, to jestem za!


Trochę też takie pitolenie.
A nie zależy od wychowania? Nie zależy od przykładu rodziców? Nie zależy od więzi rodzic - dziecko?
Spora część rodziców ma faktycznie parcie na uniknięcie odpowiedzialności za dzieci i wymaga od państwa, aby ją przejęło. To nie znaczy, że trzeba budować totalitaryzm albo zrywać z fundamentami państwa prawa.
Faktycznie nie patrzę z perspektywy rodzica, ale całkiem nie tak dawno miałem naście lat i nie wąchałem kleju i nie używałem innych wynalazków. I sklep z dopalaczami raczej nic by tu nie zmienił. Kwestia jest jedynie taka, czy pewien margines młodzieży kupi farbę w sklepie, weźmie trawę od starszego kolegi, kupi klej czy dopalacz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 10:26 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
qqiz napisał(a):
Tu nie chodzi o ocenę moralną kolesia, czy ocenę sprzedawania dopalaczy. Chodzi o to, że koleś czyta ustawę, pyta urzędnika i rozpoczyna legalną działalność. Tu nagle ktoś mu robi wjazd na biznes i najpierw przez pół roku nęka kontrolami i zastrasza, a potem zamyka.


No i czyta i wie że ustawa się może zmienić.
Może ocenić również, mając świadomość omijania prawa przez ten biznes, jak długo wałek nie zniknie.
Ustawa się zmienia, bo prawo reaguje na wałki prędzej czy później i coś co jest dozwolone, dozwolone przestaje być jeżeli jest wałem.

Nie widzę w tym nic nie fair.

I tak, rozwiązanie jest lajtowe, bo dopalacze w prostej linii to narkotyk, który przy użyciu marketingu jest sprzedawany jako coś innego. Prawo jest obchodzone, ale wiadomo czemu to służy.
Jak pisałem, 50 lat temu za taki wał była by czapa, dziś są jedynie pozamykane sklepy.

Prawa ustanawiają ludzie, i żyjąc w demokratycznym kraju, musisz mieć świadomość, że jeżeli większość 'tak uzna', to nie będziesz mógł podetrzeć tyłka szorstkim papierem.
Wszystko ma wady i zalety i wszędzie jest potrzebny zdrowy rozsądek.

I cieszę się, ze po zdrowy rozsądek poszedł rząd.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 10:35 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 15986
Lokalizacja: Los Santos
Moje BMW: E30 E46 E83
Kod silnika: M20B25 FTMW!!!
Garaż: ᶘ ᵒᴥᵒᶅ
Kyokushin napisał(a):
No i czyta i wie że ustawa się może zmienić.


Tyle że się póki co żadna ustawa się nie zmieniła.

A prawda jest taka że źle wychowane (lub wcale nie wychowane) dzieciaki i tak się sięgną po jedno czy drugie gówno a państwo powinno być ostatnim który w to wychowanie wkłada swoje łapska.

_________________
BMW z duszą skończyły się na Kill 'em All.
Obrazek
Było: '92 E36 320i 2d diamantschwarz/stoff anthrazit; '98 E46 323i 4d farngruen/leder hellbeige, '97 E36 323i->328i 2d arktissilber/leder montana schwarz
Jest: '90 E30 325i 2d diamantschwarz/leder bison schwarz (M3), '05 E46 330ci stahlblau/leder schwarz, '08 E83 X3 3.0si alpinweiss 3/leder nevada tabak


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 10:37 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Tomek napisał(a):
Tyle że się póki co żadna ustawa się nie zmieniła.


Nazwij jak chcesz, ale odpowiedni kwit na to mają, więc znaleźli obejście na obejście.
Wszystko zgodnie z prawem :D

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 10:39 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Kyokushin napisał(a):
qqiz napisał(a):
Tu nie chodzi o ocenę moralną kolesia, czy ocenę sprzedawania dopalaczy. Chodzi o to, że koleś czyta ustawę, pyta urzędnika i rozpoczyna legalną działalność. Tu nagle ktoś mu robi wjazd na biznes i najpierw przez pół roku nęka kontrolami i zastrasza, a potem zamyka.


No i czyta i wie że ustawa się może zmienić.
Może ocenić również, mając świadomość omijania prawa przez ten biznes, jak długo wałek nie zniknie.
Ustawa się zmienia, bo prawo reaguje na wałki prędzej czy później i coś co jest dozwolone, dozwolone przestaje być jeżeli jest wałem.

Nie widzę w tym nic nie fair.



1. Nie możesz mówić, że koleś robi wałek dopóki nie łamie prawa
2. Na razie chyba nie wykazano nielagalności dopalaczy
3. Państwo może reagować, ale w ramach prawa już obowiązującego
4. Wyjaśnij znaczenie słowa "wałek", bo do tej pory rozumiałem je jako "przekręt" czyli coś niezgodnego z prawem.

Kyokushin napisał(a):
I tak, rozwiązanie jest lajtowe, bo dopalacze w prostej linii to narkotyk, który przy użyciu marketingu jest sprzedawany jako coś innego. Prawo jest obchodzone, ale wiadomo czemu to służy.
Jak pisałem, 50 lat temu za taki wał była by czapa, dziś są jedynie pozamykane sklepy.

Prawa ustanawiają ludzie, i żyjąc w demokratycznym kraju, musisz mieć świadomość, że jeżeli większość 'tak uzna', to nie będziesz mógł podetrzeć tyłka szorstkim papierem.
Wszystko ma wady i zalety i wszędzie jest potrzebny zdrowy rozsądek.

I cieszę się, ze po zdrowy rozsądek poszedł rząd.


Spoko, ale najpierw ktoś musi ustawę napisać, a potem przegłosować, podpisać i dopiero po upływie vacatio legis wejdzie ona w życie. I zadziała, o ile będzie zgodna z konstytucją.

Na razie tego nie ma.

No i lepiej nie mieszać 2 kwestii:
- jedna, to zasadność zakazu dopalaczy, ich szkodliwość itp
- druga, to bandyckie działanie państwa przeciw obywatelom działającym legalnie. Ta kwestia jest niepomiernie bardziej niepokojąca!!!!!


Kyokushin napisał(a):
Tomek napisał(a):
Tyle że się póki co żadna ustawa się nie zmieniła.


Nazwij jak chcesz, ale odpowiedni kwit na to mają, więc znaleźli obejście na obejście.
Wszystko zgodnie z prawem :D


Ciekawe ile odszkodowań z naszych podatków trzeba będzie zapłacić za tę "zgodność z prawem" :wstyd:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 10:50 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
qqiz napisał(a):
1. Nie możesz mówić, że koleś robi wałek dopóki nie łamie prawa
2. Na razie chyba nie wykazano nielagalności dopalaczy
3. Państwo może reagować, ale w ramach prawa już obowiązującego
4. Wyjaśnij znaczenie słowa "wałek", bo do tej pory rozumiałem je jako "przekręt" czyli coś niezgodnego z prawem.


Wyjaśniłem wszystkie 4 punkty:

Kyokushin napisał(a):
No i czyta i wie że ustawa się może zmienić.
Może ocenić również, mając świadomość omijania prawa przez ten biznes, jak długo wałek nie zniknie.
Ustawa się zmienia, bo prawo reaguje na wałki prędzej czy później i coś co jest dozwolone, dozwolone przestaje być jeżeli jest wałem.

Nie widzę w tym nic nie fair.


I tak, rozwiązanie jest lajtowe, bo dopalacze w prostej linii to narkotyk, który przy użyciu marketingu jest sprzedawany jako coś innego. Prawo jest obchodzone, ale wiadomo czemu to służy.
Jak pisałem, 50 lat temu za taki wał była by czapa, dziś są jedynie pozamykane sklepy.


Możesz przeczytać też wypowiedź Donka do której link znajduje się w pierwszym poście.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 10:59 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 491
Lokalizacja: Żory
Moje BMW: E36 Copmact
Kod silnika: M43 Junkers
Ja bym zostawil te sklepy w spokoju => naturalna selekcja ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 11:03 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Kyokushin napisał(a):
Możesz przeczytać też wypowiedź Donka do której link znajduje się w pierwszym poście.


Przeczytałem inną wypowiedź premiera:

Cytuj:
Musieliśmy uświadomić urzędnikom, ze w tej kwestii nie można się troszczyć o bezwzględne przestrzeganie prawa


I jak to można skomentować?
Premier państwa prawa :wstyd: Może szef organizacji przestępczej?
Nawet na białorusi prezydent takich rzeczy nie wygaduje


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 11:05 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
qqiz napisał(a):
Premier państwa prawa :wstyd: Może szef organizacji przestępczej?
Nawet na białorusi prezydent takich rzeczy nie wygaduje


No takiego premiera mamy :D Nie wiem może chciał wyjść na Szeryfa ponad prawem :rotfl:

W każdym razie, działania rządu są prawidłowe, już dawno powinni to tak załatwić.
U mnie ten rząd zarobił sobie +

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 11:16 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Kyokushin napisał(a):
qqiz napisał(a):
Premier państwa prawa :wstyd: Może szef organizacji przestępczej?
Nawet na białorusi prezydent takich rzeczy nie wygaduje


No takiego premiera mamy :D Nie wiem może chciał wyjść na Szeryfa ponad prawem :rotfl:

W każdym razie, działania rządu są prawidłowe, już dawno powinni to tak załatwić.
U mnie ten rząd zarobił sobie +


Czy tym, że od dzisiaj nie możesz się czuć bezpiecznie na ulicy ani w domu, bo prawo sobie a państwo, policja, urzędy i rząd sobie?

Moim zdaniem, to naprawdę poważne zdarzenie, ukazujące jasno, że nasze społeczeństwo bez szemrania może pozwolić na powrót totalitaryzmu :wstyd:
Widać też, że rządzący bez oporów posuwają się do metod rodem z komunizmu czy faszyzmu. Z tego to raczej trudno się cieszyć, bo nic dobrego z tego nie wynika :kwasny:


A temat i tak zejdzie na politykę ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 11:29 
qqiz napisał(a):
1. Nie możesz mówić, że koleś robi wałek dopóki nie łamie prawa


Właśnie, że za przeproszeniem SRANIE W BANIE. Mogę tak mówić, jeśli tak uważam. PRAWO narzuca ktoś. Ja się z tym ktosiem nie zgadzam.

Mam w dupie, że prawo srawo, tak samo jak ze znakami ograniczenia prędkości, będę jechał ile mi się będzie podobało, jak nie tak, jak inni chcą, zapłacę mandat do wujaszka i tyli.

Z dopalaczami, mam to gdzieś, że prawo, nazywajmy rzeczy po imieniu, typ robi wały wykorzystując do tego prawo, ewidentnie prawo działa w 2. stronę, wobec takiej sytuacji prawo trzeba zmienić, a nie siedzieć z klapkami zamkniętymi, że skoro nie łamie, to jest wsio okay.

Dlatego mi tam nie przeszkadza, że państwo działa bezprawnie w słusznej sprawie. Ja również nie robię wszystkiego, do czego pozwala mi PRAWO, jest moralność, etyka.

Dlatego uważam, że taka postawa to bicie piany niepotrzebnie. Nie ma mowy o takim działaniu przeciw ajentowi sklepu spożywczego, czy zabawkowego, raczej nie widzę, żeby to dopalacze miały otworzyć jakąś do nich drogę :/

Problemy z polskimi firmami/przedsiębiorstwami- owszem, są, ale porównywanie ich do tego jest wg. mnie nie na miejscu.

qqiz napisał(a):
Nawet na białorusi prezydent takich rzeczy nie wygaduje


Diabeł złapał Ruska, Białoruska i Ukraińca za jakieś tam wykroczenie.
Diabeł wymierzył karę, wbić gwoździa każdemu w tyłek. Tak też uczynił.
Rusek wyjął gwoździa, powiedział "eee..." i wyrzucił go.
Ukrainiec wyjął gwoździa, powiedział "przyda się" i schował go do kieszeni.

Białorusek popatrzył na gwoździa wbitego w tyłek... pomyślał... po chwili powiedział "a może tak trzeba?".


Góra
  
 
 Tytuł: Re: dopalacze
PostNapisane: 4 października 2010, 11:42 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Fryderyk napisał(a):
qqiz napisał(a):
1. Nie możesz mówić, że koleś robi wałek dopóki nie łamie prawa


Właśnie, że za przeproszeniem SRANIE W BANIE. Mogę tak mówić, jeśli tak uważam. PRAWO narzuca ktoś. Ja się z tym ktosiem nie zgadzam.

Mam w dupie, że prawo srawo, tak samo jak ze znakami ograniczenia prędkości, będę jechał ile mi się będzie podobało, jak nie tak, jak inni chcą, zapłacę mandat do wujaszka i tyli.


Ciekawe czy też będziesz miał prawo w tyłku jak Cię stłuką kijami i porzucą w rowie za przekraczanie prędkości.
W końcu w słusznym celu :wstyd:

Fryderyk napisał(a):
Z dopalaczami, mam to gdzieś, że prawo, nazywajmy rzeczy po imieniu, typ robi wały wykorzystując do tego prawo, ewidentnie prawo działa w 2. stronę, wobec takiej sytuacji prawo trzeba zmienić, a nie siedzieć z klapkami zamkniętymi, że skoro nie łamie, to jest wsio okay.


Jak państwo chce, to niech zmieni prawo. zgoda/

Fryderyk napisał(a):
Dlatego mi tam nie przeszkadza, że państwo działa bezprawnie w słusznej sprawie. Ja również nie robię wszystkiego, do czego pozwala mi PRAWO, jest moralność, etyka.


Po to jest prawo, normy prawne o pewnej konkretnej konstrukcji, aby nie dawać jednemu z drugim urzędasowi pola do "oceny moralnej". Bo każdy ma swoją. Dlatego wymyślono prawo i stwierdzono, że praworządność chroni pewne minimum bezpieczeństwa i wolności.

No i zasadnicza różnica. Obywatel ma święte prawo robić wszystko czego prawo nie zabrania. Państwo może robić tylko i wyłącznie to, na co mu prawo pozwala. To taki fundament naszej cywilizacji poniekąd :)

A tak w ogóle, to ty serio tak? :niepewny:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 689 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 35  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL