BMW Sport

A na dodatek jak takiego przechodnia przepuścisz to nawet i podziękuje

jawa85, przepuszczam kobiety, dzieci i osoby starsze no i jak pada to mięknie mi serduszko i tym bardziej się zatrzymuje, a co mi tam, dłużej posiedzę w mojej piąteczce i posłucham muzy ze zmieniarki

Ja też przepuszczam często pieszych , ale jak widzą że BMW zatrzymuje się przed pasami to niektórzy są mocno zdziwieni

Zwyczajnie boja sie przechodzic. Ja tez tak mam. Gdybym gazowal i wlaczal wyciaraczki to rozumiem

też to zauważyłem

Może moje BMW jest za stare i nikt nie kojarzy że to BMW ale przez 4 lata jak je mam to:

Policja nie interesuje się mną bardziej niż jak jechałem Astrą.

Nikt się bardziej nie chce ze mną ścigać i udowodnić wyższości nad moją Beemka.

Nikt nie jest w szoku jak przepuszczam na pasach.

Ani mniej ani bardziej nie wpuszczają mnie na pas.

Nikt mi jakoś szczególnie nie zjeżdża na trasie jak jadę lewym.

Wielu ludzi kojarzy stare bmw z fiatem 125p. Mowie calkiem serio.

Co do innego traktowania posiadaczy bmw to pamietam jak zle zaparkowalem i zaczela sie dyskusja z policjantem. Z mojej strony pelna kultura i pokora (w koncu moja wina) ale jak przegladajac dowod doszedl do sinika to na chwile sie zatrzymal.
- silnik 2,5?
-tak
-benzyna?
-nie
Widzialem ze mial chwile wachania ale skonczylo sie na pouczeniu:P

Nie lubie generalizować ale mnie najczęściej wnerwiają kierowcy nowych (kilkuletnich) Passatów. Zawsze się gdzieś spiesza, siedzą na dupie a jak już wyprzedzą to potem tkwią przed człowiekiem ciągle przyspieszając i hamując, nie potrafiąc utrzymać stałej prędkości. Gdyby nie te światła stopu które potrafią oślepić to jeszcze bym to jakoś znosił. Moim zdaniem to są przede wszystkim kierowcy pracujący na jakiś pseudo waznych stanowiskach marketingowych którzy czują się na drogach ważniejsi, jakby każdy miał im zjeżdżać bo oni się spiesza do domu czy do pracy...

A co do opinii BMW to mam ją w nosie, tej marce jestem wierny bo te auta sprawiają olbrzymią frajdę za kółkiem.

A Ja właśnie nie rozumię tego fenomenu, że ludzie się boją BMW, przykład z wczoraj, w Szalejewie Górnym, jest to miejscowość niedaleko Kłodzka, położona przy drodze krajowej nr.8 zdażył się wypadek, facet czerwonym Golfem przygrzmocił na czołówkę w drzewo, predkość też musiał mieć sporą, bo jest akurat podjazd pod stromą górke, ludzie przejezdzali i jak zwykle dopatrywali sie sensacji, a dopiero po chwili zatrzymało sie trzech młodych chłopaczków w BMW, żeby udzielić pierwszej pomocy. Wiec pieprzenie o znieczulicy wsrod kierowców BMW jest chyba wyssane z palca. Ale żeby nie było, zdarzają się i czarne owce

No nie da się ukryć że BMW są specyficznie postrzegane no ale co my możemy na to poradzić..
Co ciekawe kolega kierowca i zwolennik VW kiedyś powiedział mi że na drodze przepuszcza tylko ładne młode kobiety z wiadomych powodów i BMW bo w 95% wpuszczając BMW nie będzie się ono wlekło przed nim potem.

Osobiście też zauważyłem zdziwienie przechodniów gdy ich przepuszczasz i zainteresowanie BlueBoys zatrzymujących tylko żeby zatrzymać..

Takie rankingi to totalna bzdura,bo podjudzają jeszcze bardziej ludzi do agresywnej,chamskiej jazdy i wyrabiania stereotypów. Nie jest to może jakiś wyznacznik,ale popatrzcie sobie na te programy typu ''Uwaga pirat'' ile tam było BMW? Niewiele,oglądam każdy odcinek i może kilka sztuk się pojawiło na przestrzeni kilku lat.
Marka ma mało wspólnego ze stylem jazdy. Oczywiście,że właściwości jezdne BMW zachęcają do bardziej dynamicznej jazdy,ale można przecież jechać szybko i dynamicznie,ale zarazem kulturalnie i bezpiecznie.

ja sie boje jeszcze passatów

z video?


Pomyślcie sobie jaką kupę miałby w gaciach przeciętny Kowalski jeśli jechałby czarną taksówką BMW We Wrocławiu jeździ jako taxi czarne E38

Jakie to powody jeśli można wiedzieć, bo nie rozumiem tego fenomenu.

Mam gdzieś stereotypy. Ja odpowiadam wyłacznie za siebie i swoje zachowanie na drodze. Debili nie brakuje w każdej marce.

Dokładnie

wczoraj musiałem trafić na te nieszczęsne 5%, bo sie tarabaniłem w wielkim korku prawie 10 km za E38

paki,ciapaki i czarni- bez wzgledu czym jada,ale sa najgorszymi kierowcami wedlug mnie

Raz miałem taką sytuację z kolegą. Jechaliśmy 60 km/h albo coś koło tego. Kumpel widział że jakaś kobita w wieku 50-60 lat stoi przed przejściem, to kulturalnie wytracił prędkość zatrzymując się przed przejściem... ta przechodząc rzuciła tekstem ,,Co za poj*by w czarnym BMW"

Na to ja kulturalnie ,,Nie wiedziałem że tak się dziękuje kierowcy BMW za przepuszczenie na pasach. Z resztą co marka ma do tego?". Ta patrząc ze zdziwieniem na moją kulturę zaliczyła by glebę zachaczając nogą o krawężnik

I to jest kultura pieszych... przepuść to Cię jeszcze zwyzywa że jeździsz BMW

Dlatego ja prawie nigdy nie przepuszczam , a potem się opinia o marce robi .