alduwiel napisał(a):
Jaaa ale jubel, moja klientka z grudnia (dzwoniła się żalić ,ze hurtownia zwleka z zwrotem kasy za kostkę jaką im oddaliśmy-prosiła o interwencję) okazała się zoną pracownika szpitala onkologicznego w Poznaniu dokładnie to farmaceuty szpitalnego. Jak to usłyszałem to zaraz się jej pytam , jak tam sytuacja, czy już wychodzimy na prostą w sprawie pandemii?

fatalne wieści, ponoć chorych jest co najmniej 2x tyle niż podają media i ,ze jest przegwizdane

utajniają przypadki chorych ,żeby tylko nie doszło do zamknięcia szpitala bo skończy się finansowanie.
Chorych jest conajmniej 3x tyle co podają media, w każdym kraju, tylko sami chorzy o tym nie wiedzą. Akcje jak te ze szpitala w Poznaniu dzieją się także np. w Niemczech, gdzie obecnie pracuję.
alduwiel napisał(a):
Ostatnio po leki przyszedł ktoś zarażony i tylko zrobili wszystkim testy - nikt się nie zaraził. Nie zrobiono kwarantanny.
W jednym z miast na Śląsku, gdzie pracuje mój znajomy, który sam się zaraził od pacjenta wirusem, nie zamknięto szpitala, mimo że pracował dzień w dzień przez 10 dni od kontaktu z zakażonym pacjentem do czasu wystąpienia objawów. Szpitala nie zamknięto, personelowi nie zrobiono testów, ani nie wysłano na kwarantannę. Sanepid nie robił wywiadu z kim miał kontakt lekarz nic... Więc śmiem przyjąć tezę, nie obwiniając za to lekarzy ani personelu medycznego, że największym roznosicielem wirusa obecnie są właśnie szpitale. Ostatnio był wywiad z ozdrowieńcem na onecie, który pisał, że do szpitala powinno się iść w ostateczności, bo tam się tylko można czymś zarazić. Sam był z branży medycznej.
alduwiel napisał(a):
dodatkowo jak się domyślacie powiedzialem jej co ja o tym myślę i uwaga

zgodziła się ze mną, ze to globaliści zrobili, a teraz bez szczepionki z tego nie wyjdziemy...
No to jak ona się zgodziłą z Tobą to znaczy, że tak jest
Co w tym wszystkim jest dla mnie bardzo dziwne, to to że nikt nie robi badań czy i na jak długo ozdrowieniec jest odporny na wirusa. Wg mnie to jest kluczowy aspekt w tej pandemii.
BMW w Monachium złożyło bardzo duże zamówienie na roboty do linii produkcyjnej. Od ostatniego kryzysu minęło 12 lat, ogromna ilość czasu. W tym czasie automatyzacja przeskoczyła o kilka stopni, więc czas zastąpić ludzi robotami. W Niemczech nie jest łatwo zwolnić pracownika bez przyczyny. 12 lat temu masowe zwolnienia były w BMW, ze względu na kryzys mimo, że sprzedaż aut marki pobiła kolejny rekord.