BMW Sport

Idąc tym tokiem myślenia, osoby które się nie zaszczepią a zachorują, leczone powinny być wtedy z własnej kieszeni. Tysiące złotych za dobę. Podpisałbyś papier, nie szczepisz się, ale w razie czego nie korzystasz z nfz w przypadku potrzeby hospitalizacji. Oczywiście miejsca szukasz na właśną rękę. Tak to właśnie powinno wyglądać. Chcesz kapitalizmu? Proszę bardzo.

Dokładnie tak, podobnie jak w każdym innym przypadku, nie ma żadnego powodu aby państwo się zajmowało ochroną zdrowia i leczeniem ludzi.

No to musisz się wyprowadzić jeśli obecny ustrój w którym żyjesz Ci nie odpowiada a mimo wszystko płacisz tu podatki na to. do licha logic.

To Ty chcesz wprowadzić jakieś wyjątki od reguły ustrojowej. Czy inne szczepienia dobrowolne są darmowe? Nie. do licha logic.

Od samego początku byłem przekonany, że ta cała pandemia, to jedna wielka ściema.
Nie chce mi się polemizować tu z covidianami, bo oni są najzwyczajniej niereformowalni.
To intelektualni impotenci! Na dokładkę są zdemoralizowani w większym lub mniejszym stopniu. Przy braku akceptacji ich ''argumentów'', zaczynają posługiwać się rynsztokowym językiem.
Tacy ludzie nie są dla mnie stroną.
Szkoda mojego czasu.

Przeszedłem covida dość ciężko a jestem młody. Znam osobiście mnóstwo przypadków śmierci u ludzi w Twoim wieku, zdrowe chłopy, sportowcy, 0 nałogów, bf 10%, bez innych chorób, predyspozycji w rodzinie ale ok, piszcie dalej że to jedna wielka ściema. Powiedzcie to moim znajomym którym rodzice po 50ce zmarli, zdrowi, aktywni ludzie. Tak, można wytoczyć milion przypadków że ktoś nie miał objawów albo stracił tylko na 5 dni węch czy smak, ale to nie zmieni że tyle osób, ZDROWYCH i MŁODYCH zmarło. Ile osób zmarło przez zawaloną służbę zdrowia. Naprawdę w obliczu tego wszystkiego, dywagowanie na temat BZDURNEJ segragacji i klasyfikacji spoleczenstwa czy podzialu na tych po wkłuciu i na tych przed, jest po prostu...debilne.

Medycyna > teorie randomów na necie.

Trzymajmy się po prostu faktów i zasad.

W tym kraju jest to niemożliwe. Nie można sobie wybierać których faktów i zasad będzie się trzymać bo są one bardziej lub mniej zgodne z Twoimi "logicznymi" przekonaniami czy wnioskami. Nawiązując do Twojej ideologii prywatnej służby zdrowia. Ciesz się że jak Ci pompa padnie to za free Cię z operują bo np. prywatnie na operacje rozwarstwienia aorty to by z emki nie starczyło. W de jakoś publiczny nfz działa dobrze tylko jak zwykle u nas był, jest i będzie jeden wielki kur...dołek.

A to bez NFZ się nie da? Wolny rynek i ludzie są głupsi od urzędasów? To Ty chcesz wybiórczo stosować zasady, a nie ja. Albo szczepienie jest nieobowiązkowe i płatne oraz bez wpływu na cokolwiek po prostu tak jak szczepienia nieobowiązkowe albo niech będzie obowiązkowe, a rząd niech za nie weźmie odpowiedzialność. Naprawdę nie dostrzegasz tego absurdu obłudy?

Wszystkim tym którym marzy się w 100% wolny rynek w ochronie zdrowia polecam wyjechać na parę miesięcy do USA i np. przejść tam stosunkowo mało skomplikowaną operację połączoną z kilkudniową hospitalizacją

Oczywiście zawsze gdy się poruszy ten temat to zjawia się jakiś mądrala, który wyskakuje z argumentum ad USA gdzie NIE MA wolnego rynku w ochronie zdrowia od bardzo wielu już lat. Zachęcam zatem wszystkich myślących podobnie do uzupełnienia swojej wiedzy nt tego czym jest wolny rynek oraz jak to się stało, że został zniszczony. Najszybciej chyba będzie obejrzeć ten filmik gdzie facet w przystępny sposób tłumaczy krok po kroku jak to było i jest na przykładzie właśnie USA.

Kolega mojego znajomego który mieszka w Nashville, miał operowaną przepuklinę prawostronną w sierpniu. Leżał sobie sam w pokoju klimatyzowanym, telewizor, dvd, lunch, śniadanie do tego łazienka w pokoju tylko dla niego. Tak dodam, że po roku pracy tam (raczej fizycznej) kupił sobie żółtą Corvette C6.

Mądralo, tak się składa, że znam ten temat dużo lepiej, bliżej i obszerniej niż filmik z youtuba.
Filmik można potraktować jedynie jako semantyczne łechtanie kucowszczyzny- bo finalnie jako dany człowiek (nieubezpieczony nawet w małym stopniu) masz do wyboru chcą zrobić prosty zabieg np. ortopedyczny- robisz to w USA w cenie 12-20 razy wyższej niż w takich Włoszech czy Niemczch (gdzie ortopedia jest na najwyższym poziomie zaawansowania w Europie).
Oczywiście porównuję cenę usługi komercyjnej we Włoszech i USA.

Argumenty, że poprzez państwowe certyfikaty dostęp do tytułu lekarza medycyny ogranicza podaż lekarzy na rynku jest absurdalny.
Dążenie do tego aby ta podaż wynikała tylko wyłącznie z chciejstwa pewnych osób aby móc leczyć inne osoby, bez odbywania studiów zakończonych egzaminami i dających gwarancję pewnego poziomu wiedzy jest niczym innym niż powrotem do szeptuch i zabobonów- nie ma nic wspólnego z wolnym rynkiem.

Filmik ten to streszczenie książki specjalistów, którzy podnieśli ten problem i napisali o tym książkę: doktor ekonomii Robert Murphy wraz z doktorem lek. Medycyny Doug Mcguff.

Który fragment filmu uważasz za niezgodny z faktami historycznymi oraz logicznym ciagiem przyczynowo - skutkowym i dlaczego? Jeżeli po prostu nie rozumiesz, to którego fragmentu? Postaram się wyjaśnić swoimi słowami.

Podsumowując masz rację, że w USA na pewno jest drożej niż w wielu miejscach na świecie, ale przyczyna jest dokładnie odwrotna do tej, którą tutaj podniosłeś, co jest dokładnie wyjaśnione w książce i tym filmie.

Zedytowałeś, to ja też edytuję:

Czyli jednak oglądałeś filmik? To klient decyduje. Jeżeli chce iść do znachora to idzie do znachora. Jeżeli chce się leczyć u prof 5 specjalizacji to tam idzie. Proste i skuteczne i z zachowaniem zasad wolnego rynku.

Oo. Kolejna dziedzina wiedzy kolegi od wysrywow Nie no dobry jestes. Potrzebuje kogos kto zna sie na wszystkim i mi doradzi w tematach od suchych piet, po wdrazanie innowacyjnego produktu na rynek. Pomozesz Jig? xD

Specjalista od sluzby zdrowia po filmikach na jutubie... ja jebie...

Wiesz, jako elektryk niejednokrotnie wypowiadałeś z dużą dozą pewności siebie się w tematach i dziedzinach dając do zrozumienia (i zdaje się samemu w to wierząc), że wiesz lepiej niż profesorowie danych nauk z którymi się nie zgadzałeś.
Także, tutaj z doktorami ekonomi nie szastaj za mocno


Pierwszy z brzegu argument o ograniczaniu podaży poprzez certyfikaty- napisz proszę jak wg.
Ciebie miałoby to wyglądać abyś mógł przybić stempel- to jest wolny rynek.
Każdy leczy to co chce i kogo chce- a pacjenci (klienci- rynek) weryfikują lekarza, albo do nieco chodząc, albo nie?

To tak na szybko, bo sam sposób opisania ubezpieczeń zdrowotnych które można tam wykupić (mówię szczególnie o czasach przed Obamacare) pokazuje nierozumienie tematu autora.

Czyli co, likwidujemy nfz, robimy służbę zdrowia only prywatną i elo? Spoko, to tak akurat z 90% polaków prędzej oraz później padnie bo ich nie stać. Wtedy dopiero spełniły by się mokre sny anarchistów i foliarzy, już widzę tą propagandę rewolucyjną. Wolny rynek. Nie stać Cię? To sorry, umieraj w domu. Nie no, Majster Ty to masz łeb.

Ok, no to proponuję Ci taką intelektualne wyzwanie.


Wyobraź sobie świat którym w 100% rządzi wolny rynek. Nie ma certyfikatów, nie ma łap państwa, nie ma kontroli, nie ma nadzoru budowlanego.
Chcesz kupić dom wybudowany przez budowlańca z dyplomem? Ok. płacisz 1200000. Chcesz kupić dom wybudowany przez np. cukiernika który postanowił zbudować dom i zarobić? Ok. płacisz 600000.
Wolny rynek- Ty decydujesz w końcu i ty będziesz w nim mieszkał.
Ok, ale idźmy dalej. Idziesz na zakupy do CH. Wsiadasz do winy i nie wiesz czy ją montował człowiek z uprawnieniami, przeszła kontrolę UDT, czy może robił to poeta który po godzinach zdecydował się montować windy aby trochę dorobić. Inwestor też ma prawo wyboru- a jak wiemy CCC, więc wybiera poetę bo ten zamontuje za 60% ceny. UDT nie obowiązkowe, więc inwestor rezygnuje z niego, bo skoro winda jeździ w górę i w dół to chyba jest ok. Wolny rynek działa. Ty możesz iść do innego centrum handlowego, lub np. nieświadomie zginąć w tej windzie.
Prawo jazdy- zbędne. Każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny, więc każdy może jeździć bez potwierdzania swoich umiejętności egzaminem na prawo jazdy. No a jak ktoś chce się lepiej podszkolić to może przecież wykupić lekcje itp. No bo co by nie mówić, taki egzamin to też ograniczanie podaży kierowców/kurierów/. Wolny rynek. Teraz wyobraź sobie jazdę po mieście, gdzie każdy może jeździć bez prawa jazdy, a Ty jesteś np. pasażerem autobusu.
Elektryka można wziąć z uprawnieniami, albo też hobbystę. O ile robisz to w swoim domu- spoko. Gorzej, jeżeli np. właściciel basenu postanowi całą instalację elektryczną zrobić taniej za pomocą elektryka hobbysty za 50% ceny.
Wolny rynek działa. Ty możesz iść na inny basen, lub nieświadomie zginąć w tym basenie.

Jeżeli to intelektualne wyzwanie jest byt wymagające- to kup bilet i leć np. do Bangladeszu. Tamtejsza rzeczywistość jest podobna do w/w, więc nie trzeba używać wyobraźni- oczy wystarczą.

Kucyzm to utopijna ideologia z której się wyrasta- przynajmniej większość ludzi.
Patrząc na wiek w twoim profilu, zakończę jednak tą dyskusję życząc tobie zdrowia

Chyba nie rozróżniacie norm gdzie sami świadomie cos robimy co dotyczy tylko naszego organizmu własnym staraniem i na koszt własny od norm dotyczących czynników zewnętrznych, które mogą mi zaszkodzić przypadkowo i wbrew mojej woli oraz w sposób ode mnie niezależny. To fundamentalna logika rozróżnić te dwie kwestie.

Stad pewnie w typowo lewacki sposób zmienicie temat aby znaleźć argumenty, Ktore nie maja zastosowania w tym akurat problemie. Szczerze - jest to po prostu głupie.

Niestety umknęło Ci gdzieś, że nawet ktoś kto pójdzie do znachora z własnej woli to nie pójdzie tam aby ten mu zaszkodził, tylko z nadzieją na otrzymanie pomocy.
A znachor będzie leczył nie własny organizm, a organizm pacjenta który przyszedł tam w dobrej wierze.
No to by było na tyle odnośnie głupoty i elementarnej logiki.
EOT.