BMW Sport

kur a moje motorspory to były

powiem krótko

trafiła kosa na kamień...

pozdro

o ku#wa ja dopiero teraz to przeczytalem .. szkoda ludzi ktorzy zgineli z powodu wypadku ... i idz tu czlowieku na zakupy . z tym ze BMW zabilo przegieli .. kolejna nagonka na samochody tej marki a zwlaszcza e 36 jak ktos juz to wyzej uwzglednil . ale zamiast napisac ''19 to latek zabil..'' to prosciej napisac jak napisali

jednak faktem jest ze sporo 19 latkow wsiada za kierownice 2.5 lub 2.8 i co z tego wychodzi? do tego jest to ich pierwszy samochod zaraz po ogarnieciu prawka ... oczywiscie sa rozwazni mlodociani kierowcy ale takich np ja nie spotkalem. przyklad .. u mnie po miescie smiga pare a nawet wiele juz e 36 sedan czy qp , nie jedno krotnie widze jak wchodza bokiem czy piszcza w miescie w godzinach szczytu gdzie duo osob wychodzacych z pracy przelazi przez pasy badz nie pasy . osobiscie znam chlopaka 19lat ktory mial e 30 1.6 i ja rozwalil -szczescie nikogo nie zabil. teraz chce kupic e 36 min2.5i a jak go pytalem po co ci to po to by poszalec po miescie


Jechalem po opony do poznania jakies 2 tyg temu do Poznania , na drodze nr 5 trasa Rawicz -Leszno , mega korek ,remonty itp nagle widze na przeciwnym pasie stoi dziwnie pochylona e 36 sedan bordowa m pak itp .. mijajac ja widze caly przod skasowany a obok stoi 4 mlodocianych typa i jedna dupa , i co korek ,jazda 10km/h i nagle bmw z rozwalonym przodem do polowy machy .. to kolejny brak wyobrazni .

czesto jak jakis mlody co zdal prawko i chce kupic pierwsze auto i mowi ze napalil sie na e 36 2.5 albo 2.8 to poprostu nic innego jak chce mi sie smiac

DaRo25, śmiać się i je*ać w mordę takich...

Dobrze, że temu frajerowi felg nie sprzedałem, bo dziwnie bym się czuł widząc je na skasowanym aucie...

Selekcja naturalna.

Szkoda tylko, że po drodze upolował niewinne osoby...

Dokładnie tak jest. Nie ma co ukrywać, że samochód z mocnym silnikiem kupuje się do szybszej jazdy. Gorzej jak kupuje go ktoś kto ma zerowe pojęcie o jeździe.
Ja prawko zrobiłem w wieku 17 lat i z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że dobrze, że jeździłem 55KM Dieslem, który był dobrze wyważony (Volvo 340 - dość nietypowe auto ze skrzynią biegów z tyłu ) - nauczyłem się nim techniki jazdy. Niewiele po odebraniu prawka zaliczyłem poślizg przy 120km/h Skodą Octavią (totalna brawura plus to, że jechałem wpieniony) i cieszę się, że udało mi się z niego wyjść bez szwanku, bo jakimś cudem opanowałem samochód.
Jeśli mając 17 lat miałbym 200KM auto, to pewnie latał bym nim z prędkościami ponad 200km/h po mieście z tym, że nie dlatego żeby się popisać, a dlatego, że mnie to nieźle nakręcało wtedy (wolałem to, niż lać w siebie wódę).

Herbert8 komu ? temu z bialej qp z tematu czy temu co ja napisalem co stala rozwalona na trasie rawicz - leszno


co do tematu jeszcze dodam ze i mi sie zdarzy przypiszczec w miescie ale zanim to zrobie to trzezwo zastanowie sie 3 razy . swoja droga na prawko jest putanie odnosnie potrafienia przewidywania sytuacji na drodze .. to pytanie powinno byc podstawowym pytaniem na egzaminie!

No stary, to popłynąłeś.... dno.

Nie chrzańcie wszyscy po chłopaku, że frajer etc, bo mógł być to każdy z Was. Jedni mają mniej farta inni więcej, głupoty jak widać.
Tutaj jest takie gadanie, po gościu któremu się noga podwinęła, a później czytam dział Kille i nagrania 0-250 na polskich drogach.
Troche mniej hipokryzji by się przydało.

Praktycznie każdy moze przytoczyć historię drogową ze swoim udziałem, która była podbramkowa i z której fartem wyszedł. Gostek tego farta nie miał.

Mi jest szkoda ludzi których zabił jak i kierowcy, bo ma teraz zwalone życie, a krzywdy nikomu nie chciał zrobić - zabrakło rozumu, farta. Popełnił błąd, za który teraz zapłaci. Nie ma ludzi nieomylnych.

Nie chce mi się tego czytać bo rzygać się chce więc zamykam. Zrównaliśmy się poziomem z komentarzami z interii - gratuluję.

P.S.

Litości - koleś miał 320 która ma 10s do 100, jaki mocny silnik do szybkiej jazdy?