BMW Sport

i nic więcej.

Nissan Micra, moja kupiła takowy i naprawdę fajne autko jak dla laski

Jak dla mnie Micra zupełnie nie wygląda

Ta stara jeszcze jest znośna bo zalatuje trochę Mini, ale ta nowsza to szkarada okropna, podobnie jak Polo okular.
Z drugiej strony dziewczyny mają zupełnie inny gust i żółta Micra może być dla nich szczytem urody.

Megane jest zdecydowanie za duże.

C3 nie jest znów takie wielkie - rozmiary Pandy/Corsy/Punto 2FL (tak na oko).

ja mogę polecić meśka A-klasse, mama kumpla ma takiego w autoamcie i podobno jest to jakiś "long", ma naprawdę dużo miejsca w środku, jest w automacie i w mojej opinii taki mesiek niszczy wyglądem yarisa, pande, corse itp. w dodatku przez bryłę nadwozia łatwiej sie tym jeździ po mieście
eksploatacja jest dużo droższa?
sam stojąc przed takim dylematem zastanowiłbym się nad audi a2, trzeba byłoby nagiąc trochę budżet, ale imo jest ciekawym autem i też niszczy "dizajnem" corsy i yarisy, ale w automacie rzadko się zdarzają

A klasy w CDI to ulubione auta mechaników, bo sypią się jak domy w Czeczenii... Znam kilka osób które miały przygodę z tym modelem, każdy płakał...



Jeszcze jedna ważna rzecz. Pierwsze auto pewnie będzie na rok więc patrzcie tez pod katem późniejszej odsprzedaży, żeby się z tym nie bujac..

Mówisz do dziewczyny
-Kupiłem auto
- Jaki kolor?
...

Więc wszystko wiadomo

A3 1,9 tdi 90KM 3 drzwi, czerwone

mini morris w benzynie juz kupisz za 10-11

W A-klasie to nie tylko diesle się sypią, lecz wszystkie wersje.

Ja bym polecił puga 206, jechałem takim 1.6 16v ok 110koni i muszę powiedzieć że to taka niezła popierdółka dla dziewczyny.

e36 compact

fajna propozycja i sercem jestem za nia ale przejrzalem opcje i do 12 to same rozbitki lub sprowadzone rozbitki a niestety 10-11k auto musialo by wyjsc na gotowo po oplatach

I jak się sprawy mają ? coś oglądane ? coś testowane ?

mialem ostatnio oferte miniaka 2003 czarnego w benzynie za 2300eu.
trzeba szukac.. albo czekac.

albo


mega idiotyo odporne, dobrze zrobione, tanie w naprawach

nie wiem po ile chodza, ale jesli za dyche mozna kupic to ja bym juz mial klopot z glowy

Można 300 tyś > plus pięciu turków w Briefie plus wymieniona któraś ćwiara.

i tak polata dluzej niz nowe fiaty

Polatać może i polata tylko pomyśl nad bezpieczeństwem... jak to się może szybciutko złożyć przy nie dużych prędkościach przy tak poskładanym egzemplarzu...

I tę wypowiedź proponuję co niektórym wziąć do serca i głęboko przemyśleć.A co do Fiata to widzę,że to hejterska czysto teoretyczna wypowiedź i nie będę jej komentował.

Z perspektywy egzemplarzy znajomych, to bardzo awaryjne auto, psuje sie masa, kosztownych drobiazgow.

pojawila sie taka opcja
http://otomoto.pl/citroen-c2-automat-lo ... 18143.html
tylko ciezko znalezc opinie na temat tych skrzyn, czy to daje rade i sie nie psuje, chyba trzeba bedzie poszukac cos w manualu