BMW Sport

--==Mały==--, wszystkie mają te same zderzaki - tylko jedne mają takie "wąsy" chromowane a inne nie no i są wersje z xenonem lub bez , ponadto GT nie we wszystkich kolorach wygląda tak samo dobrze.
Jeśli się zdecyduję na GT to tylko i wyłącznie na jtd - ma to być tani, mało kłopotliwy dupowóz , prosty w serwisowaniu a nie jakiś obiekt kultu z mocno skomplikowaną motorownią. AR nie jest dla mnie żadnym, wyjątkowym chwytającym za serce zjawiskiem - ot takie ładniejsze grande punto czy bravo. Tylko z takim założeniem szukam dupowozu. W innym wypadku szukałbym e38/e65 lub np A8 d2

JTD Sobie jeszcze podkręcisz

Dokładnie, dowiemy się jaki jest potencjał tego silnika i jak to się ma do 1.9 TDI czy 2.0d z BMW.

jakbym czytał swoje myśli - przesiadam się z kłopotliwego i drogiego w obsłudze do czego na czym mi za bardzo zależeć nie będzie. a myślałem i o e38 i o d2...

Autko w wersji 150 konnej,sprowadzonej z Włoch pięć lat temu,koleżanki która dosyć często gości u mechaników.Do tej pory z tego co pamiętam wymienione wtryski,turbina,sprzegło,maglownica, sterownik silnika, drobne problemy z elektronią min. z szybami i kontrolkami na desce,średnio co dwa lata egr,ale najdziwniejsze jest zawieszenie to już wymienia trzeci raz [aso]ze względu na stuki i piszczenie.Do samego motoru brak najmniejszych zastrzeżeń.Eksploatowane głównie w mieście.Wybór należy do Ciebie.

Ładnego trupa kupiła ale nie ma się co dziwić bab i auto o Włocha

Przebieg okolice 300tkm,potwierdzony.Jazda niektórych kobiet podobna do mężczyzn

Będzie compot

David wsiądź i się przejedź a będziesz wiedział Miałem w rodzinie 156 po lifcie 1.9 JTD i moim zdaniem to świetny samochód. Spalanie po Wawie 7.5-8L i nie zauważyłem żeby silnik jakoś źle brzmiał ? To jest w końcu dizel a ten hujo... brzmi czy to Alfa czy BMW Prowadzenie i hamulce - mega, części tanie jak barszcz w porównaniu z E36 - nie wiem skąd te opinie o drogich częściach ? Ja kupowałem tylko porządne zamienniki albo oryginały. No i najwygodniejsze fotele z całej klasy premium.

Jeden ale duży minus ? Samochód po 6 latach od wyjechania z fabryki miał takie dziury w podłodze że można było palce wsadzać Nie przypominam sobie też jakiś problemów z zawracaniem czy skręcaniem...

W Compacta bym nie szedł chyba że kupiłeś nowe rurki w Zarze i ustawiłeś sobie tęczowe profilowe zdjęcie na fejsie

nie wchodzi się (podobno) 2 razy do tej samej rzeki



no właśnie - ciekawe czy AR GT gnije tak samo jak np 156 lub np E39 ?
a co do jazdy - jakoś akurat nie mogę nigdzie w okolicy trafić Gt - jezdziłem 147 z jtd i jak na FWD bardzo mi się podobało jak to auto się prowadzi.



myślę ,że jazda kebabem jest jeszcze większą formą ekshibicjonizmu niż jajościski z zary i propedał na FB

Nie widziałem dziurawego E39 po 6 czy 8 latach. Nawet te sztrucle A.D. 96-98 się jakoś trzymają.



W dzisiejszych czasach na E36 decydują się jedynie prawdziwi mężczyźni

147 to to samo płyta podłogową, zawieszenie, wnętrze i silnik. Bez przesady z tym gniciem, mam dwie 11 letnie pod domem, zapraszam na ogledziny.

Nie wiem jak 147, może poprawili zabezpieczenie podłogi ale 156 zabezpieczyli gorzej niż Dużego Fiata.

z tego co słyszałem to w 156 nie było żadnego zabezpieczenia...

Mnie za to na dupowóz korci 166. Miałem i to bdb samochód

nie można po necie znależć żadnych info na temat zgnilizny w GT - może to poprawili


Tanie, niegłupie ale jak dla mnie trochę jednak za wielkie na drugi dupowóz w domu.

Naprawdę ? Wygodne to i tanie jak barszcz... tylko pewnie sprzedać później to masakra. Ja 156 sprzedawałem ze 4 miesiące a naprawdę była igła igielna i wszystko udokumentowane.

No z takimi dziurami w podłodze to nie dziwne

Klient jak przyjechał to był tak zachwycony stanem że nawet nie zaglądał pod spód

o Ty

pojawiła się pewna drobna nieścisłość tutaj :



to w końcu igiełka czy zgniluch ?