BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 5 maja 2025, 23:09

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 10:38 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1029
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: Mitsubishi Galant
Kod silnika: 4G63
spider napisał(a):
chyba zamienie BMW na motocykl.


a po co :D kup sobie motor bmw i zostaw swoje dwa czarnuchy :P

ja osobiscie nie moge sie przelamac co do motoru (moze dlatego ze nie mialem okazji jezdzic, ale ekonomia za tym przemawia, jak narazie mam swoja kolarzowke) :hurra:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 10:40 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 17
Posty: 6536
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: 6 coupe
jiGsaw napisał(a):
tak blisko, że łatwo może to się skończyć porysowaniem samochodu, urwaniem lusterka itp. i nie raz się kończy...
tak sie dzieje właśnie wtedy kiedy ktoś jak zobaczy jadący powolutku środkiem motor chce przycwaniakować i mu zagrodzić drogę ja tak samo jak gmsmetallica, jak widzę motor to mu jeszcze zjadę niech ma luźniej to na pewno mnie nie zachaczy. poza tym wiem z doświadczenia że jest wystarczająca ilość miejsca miedzy samochodami żeby można to było zrobić bezpiecznie jeśli nikt i nie będzie w tym przeszkadzał.

jiGsaw napisał(a):
zajmując 2 pasy ruchu,
tego akurat nie udowodnisz bo mogą przecież jechać po jednym pasie ruchu tuż obok linii a to nie jest wykroczenie.

_________________
The Unattainable Is Invariably Attractive!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 10:42 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
wipeer napisał(a):
jak widzę motor to mu jeszcze zjadę niech ma luźniej to na pewno mnie nie zachaczy. poza tym wiem z doświadczenia że jest wystarczająca ilość miejsca miedzy samochodami żeby można to było zrobić bezpiecznie jeśli nikt i nie będzie w tym przeszkadzał.

Czy tak samo zachowujesz sie co do samochodow np.w wyzej opisywanych sytuacjach drogowych?

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 10:43 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Jeżeli nie ma z tym problemu jeżeli chodzi o miejsce i nie muszę uciekać na chodnik, żeby on przejechał w dostatecznej odległości to nie ma problemu. Jam jeździłem trochę jednośladami, więc rozumiem.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 10:44 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 17
Posty: 6536
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: 6 coupe
spider napisał(a):
Czy tak samo zachowujesz sie co do samochodow np.w wyzej opisywanych sytuacjach drogowych?
jak da radę przejechać między mną a samochodem obok to spoko :ok:

jiGsaw napisał/a:
Jeżeli nie ma z tym problemu jeżeli chodzi o miejsce i nie muszę uciekać na chodnik, żeby on przejechał w dostatecznej odległości to nie ma problemu. Jam jeździłem trochę jednośladami, więc rozumiem.

no dokładnie nikt Ci nie każde nigdzie uciekać to czysta uprzejmość że mu zjedziesz, a jeżeli nie masz na to ochoty to wystarczy nic nie robić bo jeśli nie ma miejsca to nikt nie będzie się na pałe pchał tylko poczeka w tym miejscu do którego udało się dojechać bezpiecznie

_________________
The Unattainable Is Invariably Attractive!


Ostatnio edytowano 11 czerwca 2009, 10:48 przez Dejmon, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 10:48 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Co innego cwaniaki jadący poboczem...

Chociaż na mojej drodze do pracy jest 1 pas i pobocze. Jak jest korek, to jadę poboczem na kierunku w prawo - do pierwszej przecznicy i skrecam w prawo, rzadko zdarza się ktoś kto widząc auto z kierunkiem w prawo zajedzie drogę.

Inaczej na wiadukcie (moja powrotna z pracy). Jest tam pas pobocza, który się kończy. Zdarzają się cwaniaki którzy chcą poboczem wyprzedzić... takich się blokuje.


Co innego pas jak się kończy. Dopóki nie jedze się po ciągłej lub zakreskowanym - ten pas służy do jazdy, a nie do tego żeby był pusty. Zgodnie z oznakowaniem, można nim jechać do końca....Prawda?

Co innego w częstochowie, koło BP jadąc na Katowice. Są chyba ze 3 pasy i prawy na końcu zmienia się w skręt w prawo. Jak jest korek to on jest pusty, można nim pruć do końca przerywanej linii (możliwość zmiany na lewy)... Ale jak ktoś myśli i płynnie się wbije przed ciężarówkę, to nikomu nie szkodzi, prawda? Przed tirem ruszyli a tir wolno i jest luka.. Ale jak osioł stoi na kierunku w lewo i czeka aż go ktoś wpuści a za nim korek.... i ludzie nie mogą stanąć w prawo....

Jeszcze przykłady zmiana pasy w wawie na łazienkowskiej. Sposób jest jeden. Jechać i obczajać lusterko. Mikro szpara kierun i od razu ostra zmiana pasa. Inaczej na 99,9% auto ostro przyspieszy i się nie wpuści :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 10:55 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 17
Posty: 6536
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: 6 coupe
KotSylwester napisał(a):
Jeszcze przykłady zmiana pasy w wawie na łazienkowskiej. Sposób jest jeden. Jechać i obczajać lusterko. Mikro szpara kierun i od razu ostra zmiana pasa. Inaczej na 99,9% auto ostro przyspieszy i się nie wpuści :)
w warszawie to tylko takim sposobem można zmienić pas. chociaż nie powiem bo i tak jest chyba trochę lepiej z kulturą niż to było jeszcze parę lat temu bo nieraz się zdarzy że ktoś jednak Cię wpuści ale należy wtedy ładnie podziękować obie strony wtedy są zadowolone :)

_________________
The Unattainable Is Invariably Attractive!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 10:58 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1029
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: Mitsubishi Galant
Kod silnika: 4G63
wipeer napisał(a):
toś jednak Cię wpuści ale należy wtedy ładnie podziękować obie strony wtedy są zadowolone :)


tak to powinno byc na moje w calym kraju i nie tylko, wkur.....jace jest to ze wpuszczasz a ten jedzie jak swinia, wladca szos i nawet nie podziekuje, tylko swiadczy o czlowieku

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:03 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
gmsmetallica napisał(a):
tak to powinno byc na moje w calym kraju i nie tylko, wkur.....jace jest to ze wpuszczasz a ten jedzie jak swinia, wladca szos i nawet nie podziekuje, tylko swiadczy o czlowieku

A czy ktorys z motocyklistow wam kiedys podziekowal?Oni tez wpychaja sie na chama miedzy samochodami w korku,wiekszosc ich nawet wpuszcza i zjezdza z drogi.A oni na zielonym gaz i maja was gdzies.Paradoks?

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:03 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 9
Lokalizacja: Warszawa
Temat dziękowania za coś co powinno być naturalne również można by długo wałkować...

Rozważając sytuację w której dwa pasy ruchu łączą się w jeden... za co osoba z lewego pasa ma podziękować?

Za to, że łaskawca z prawego pasa umożliwił mu wjechanie na "swój" pas?

W korku gdy wszyscy stoją i ktoś przepuszcza - niech będzie.

Ale docieramy do kolejnego aspektu...

Nie wiedzieć czemu tak dziwnie w tym naszym pokręconym kraju jest, że co kogoś wpuścimy przed nas to mu się natychmiast na chwilę psuje samochód lub zamierza on natychmiast zatrzymać pojazd.

Alternatywnie w jego rozumieniu ma w samochodzie zamontowane światła "dziękujące" a nie awaryjne.

Jeżeli widzę przed sobą pojazd który miga awaryjnymi i jeszcze doda do tego stopy to bez zastanawiania się walę w hebel do oporu.

Takie jakieś dziwne nawyki z krajów zachodnich... że awaryjne + stopy oznaczają nienaturalne w danym miejscu zatrzymanie pojazdu.

U nas? no cóż... nikomu się samochód nie popsuł... ba... nawet wykonując ostre hamowanie do zera w nocy na autostradzie bo był jakiś wypadek, również wielu nie włączy awaryjnych... pewnie nie włączają bo nie mają komu podziękować.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:05 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 1269
Lokalizacja: Krakow/Zakopane
spider napisał(a):
wipeer napisał(a):
jak widzę motor to mu jeszcze zjadę niech ma luźniej to na pewno mnie nie zachaczy. poza tym wiem z doświadczenia że jest wystarczająca ilość miejsca miedzy samochodami żeby można to było zrobić bezpiecznie jeśli nikt i nie będzie w tym przeszkadzał.

Czy tak samo zachowujesz sie co do samochodow np.w wyzej opisywanych sytuacjach drogowych?


Motocykl przejedzie, ustawi sie na poczatku kolejki, gaz, odcinka, kolko i go nie ma . Stojac w korku mozna usunac sie ten kawalek na prawo i kazdy motocyklista przejedzie bez problemow.
Motocykle nieco inaczej sie zachowuja, inne wymiary itp. Jadac na trasie i widzac motocykl zblizajacy sie za mna zjezdzam maksymalnie do prawej i wlaczam kierunek w prawo zeby mnie wymijal. Motorek smignie i tyle go widziales. A kierowcy samochodow wciskajacy sie na trzeciego? To jest wlasnie roznica miedzy motocyklami a samochodami.

Edit: W korku czesto dziekuja. Na kretej drodze jak lecisz po zakretach sproboj oderwac rece od kierownicy i dziekowac kazdemu kto cie wpusci :hyhy:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:10 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 17
Posty: 6536
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: 6 coupe
spider napisał(a):
A czy ktorys z motocyklistow wam kiedys podziekowal?
wielokrotnie mi podziękowano i ja sam też dziękowałem podnosząc rękę czy dając kierunek lewy prawy lewy.

_________________
The Unattainable Is Invariably Attractive!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:15 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
wnukus napisał(a):
Motorek smignie i tyle go widziales. A kierowcy samochodow wciskajacy sie na trzeciego?

A na ktorego wciskaja sie motocyklisci?Nie mam zamiaru wpuszczac motocyklisty,niby czemu jak ja chcac zmienic pas musze sie wciskac na chama,bo wlaczony kierunek nie daje do zrozumienia innym kierowcom ze chce zjechac i nikt mnie nie chce wpuscic chociaz i tak wszyscy stoja w korku.Ale panuje zasada nie bo nie i juz.To czemu mam byc super uprzejmy motocyklistom,czy oni sa innymi uzytkownikami drog,czy ich obowiazuja inne zasady ruchu drogowego i zwyklego drogowego savoir vivre?

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:18 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1029
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moje BMW: Mitsubishi Galant
Kod silnika: 4G63
spider napisał(a):
czy ktorys z motocyklistow wam kiedys podziekowal?

tak i to niejednokrotnie, raz gdyby nie zielone swiatlo to bysmy sobie reke uscisneli

raven_1983 napisał(a):
Jeżeli widzę przed sobą pojazd który miga awaryjnymi i jeszcze doda do tego stopy to bez zastanawiania się walę w hebel do oporu.

Takie jakieś dziwne nawyki z krajów zachodnich... że awaryjne + stopy oznaczają nienaturalne w danym miejscu zatrzymanie pojazdu.

U nas? no cóż... nikomu się samochód nie popsuł... ba... nawet wykonując ostre hamowanie do zera w nocy na autostradzie bo był jakiś wypadek, również wielu nie włączy awaryjnych... pewnie nie włączają bo nie mają komu podziękować.


moim zdaniem jestes troche przewrazliwiony, ja zawsze patrze przed siebie i czesto jak mam mozliwosc przez szybe osobowki przedemna i wiem o co kaman,

co do awaryjnych na autostradzie to tez mozna walkowac bo u nas malo kto jezdzil autostrada, np ja ani razu jeszcze takze u nas to tak mozna powiedziec nowosc a nie jak u np. niemcow normalny nawyk

spider napisał(a):
To czemu mam byc super uprzejmy motocyklistom,czy oni sa innymi uzytkownikami drog


niewiem jak u ciebie ale kultura wymaga bynajmniej u mnie :) (owszem sa gorsze dni i czasami ma sie takich gleboko albo np jak sie spieszymy ale to wyjatki i nie bierzmy ich pod uwage)


Ostatnio edytowano 11 czerwca 2009, 11:20 przez gms, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:20 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Mnie nigdy zaden motocyklista nie podziekowal :/

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:21 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 1269
Lokalizacja: Krakow/Zakopane
spider napisał(a):
wnukus napisał(a):
Motorek smignie i tyle go widziales. A kierowcy samochodow wciskajacy sie na trzeciego?

A na ktorego wciskaja sie motocyklisci?Nie mam zamiaru wpuszczac motocyklisty,niby czemu jak ja chcac zmienic pas musze sie wciskac na chama,bo wlaczony kierunek nie daje do zrozumienia innym kierowcom ze chce zjechac i nikt mnie nie chce wpuscic chociaz i tak wszyscy stoja w korku.Ale panuje zasada nie bo nie i juz.To czemu mam byc super uprzejmy motocyklistom,czy oni sa innymi uzytkownikami drog,czy ich obowiazuja inne zasady ruchu drogowego i zwyklego drogowego savoir vivre?


Chodzi mi o wyprzedzanie na trasie z tym wciskaniem na trzeciego. Musisz przyznac ze motor szybko smignie i juz jedzie dalej, a samochod ma z tym gorzej. Wystarczy byc milym dla motocyklistow, to tez ludzie. Przez takie myslenie ze motocyklom sie nie ustepuje pochowalem 3 kolegow. I wszyscy zgineli z winy KIEROWCY SAMOCHODU - bo wymusil, bo zajechal itp. I co z tego? Zasady, zasadami, wina udowodniona a wodki sie z nimi juz nie napije :( Troche zyczliwosci wzgledem innych nic nie kosztuje a moze dzieki temu nie bedziesz zyc z poczuciem winy...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:37 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
wnukus napisał(a):
Troche zyczliwosci wzgledem innych nic nie kosztuje a moze dzieki temu nie bedziesz zyc z poczuciem winy...

Pieknie powiedziane,trzeba tylko dodac:Dla wszystkich,bez wzgledu czy motocyklista czy kierowca samochodu.

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 11:52 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 17
Posty: 6536
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: 6 coupe
spider napisał(a):
To czemu mam byc super uprzejmy motocyklistom

spider napisał(a):
Mnie nigdy zaden motocyklista nie podziekowal :/


Pewnie nie mieli okazji

_________________
The Unattainable Is Invariably Attractive!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 12:31 
spider napisał(a):
A czy ktorys z motocyklistow wam kiedys podziekowal?


a po co mają dziękować? za "podziękowania" wymienia się punkty za nagrody? niech tam sobie jedzie moto, szybciej i tak nie będę i tak, a pajtki bokiem co sie pchaja sztucznym lewym pasem? po mordzie lać.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 11 czerwca 2009, 13:20 
Offline
Administrator
Avatar użytkownika

Posty: 16994
Moje BMW: mityczne
Kod silnika: tłuste konie
Garaż: Było: E36 318i sedan, E36 316i Compact, E39 528i sedan, E46 328Ci, E92 325Xi
Jest: F32 420i, F32 428i
Apropo rowerzystów, motocyklistów i innego ustrojstwa jeżdżącego środkiem.
Jak mogę, to ustępuje...

... ale tacie ostatnio jakiś rowerzysta skosił lusterko i uciekł.... stojąc w korku nie do złapania, tak więc, niech spadają oni wszyscy razem wzięci.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL