BMW Sport

http://www.tvn24.pl/-1,1712819,0,1,kier ... omosc.html

może czytaliście... słyszeliście..
sprawa mnie osobiście dotknęła nie tylko dlatego ze studentka był z Krakowa, ale tez dlatego ze osobiście znalem ta dziewczynę,
gdzie sie rodzą tacy ludzie? czy raczej zwyrodnialcy bo ludźmi raczej ich nazwać nie można
ten świat zaczyna być coraz bardziej....

nie zaczyna, od zawsze tak bylo...

ciach ciach i po sprawie

dla tej dziewczyny dla pewno...
przywrocic kare smierci albo chociaz dozywocie

Darek, to są psychopaci i nie powinno się ich nazywać ludźmi...






kara śmierci??? za łatwo by taka je a menda miała Takim to kara śmierci, ale tylko przez tortury, obcinać palce, ręce, nogi i dopiero na końcu głowę

na takie cos nie ma szans w dzisiejszych czasach-
w EU najwieksza kara pozbawienia wolnosci to 21 lat...
ze wskazaniem na polowe- np w Szwecji, Norwegii mordercy siedza okolo 12-15 lat...
jedyny ratunek widze w czyms takim jak u nas-

zamknąć w szopie z jajami w imadle z zaspawaną korbą i brzytwą w ręku i podpalić szopę.
Niech decyduje

Ja nie mam słów. Takie sytuacje zdarzają się praktycznie codziennie. Jak widać nie ma dotkliwej kary dla takich zwyrosdnialców

świat jest zły,naprawianie go zacznijmy od siebie

Kara śmierci nic tu nie da, za łatwo by miały sukinsyny..... dożywotni ciężki obóz pracy, niech tyrają od rana do nocy w kamieniołomie o misce żarcia na dzień.

A ja się pytam, bo jeszcze pytać mogę. Dlaczego polskie prawo dąży do tego, żeby kary nawet za najgorsze przestępstwa były symboliczne???

Zabójca mojego ziomka nawet tej symbolicznej kary nie dostał, bo został uniewinniony i lata na wolności

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malo ... 677127,219
Powód morderstwa?Nie chciała opuścić autobusu

Tylko tzw KS.Nic wiecej nie pomoze....

strach do autobusu wsiadać...

viewtopic.php?f=1&t=64874
Kolejny argument za

strach się bać ...

Teraz można tylko gdybać ale każdy też może mieć swoje zdanie, a moje jest takie, że facet mógł chcieć wykorzystać dziewczynę (na końcowym przystanku została sam w autobusie. Facet się nie zatrzymał i pojechał dalej, w jakieś uboczne miejsce), ona stawiła opór, zaczęła krzyczeć i doszło do tragedii...

Ciekawe co wyjdzie z dochodzenia

Po dzisiejszych przesłuchaniach wyszło, że prosiła go o darowanie jej życia. Dostał sanki i pewnie po jakiejś jeździe ze strony współwięźniów rzuci się na linę.