BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 3 maja 2025, 15:08

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Kto ma ochotę się zapienić
PostNapisane: 24 lipca 2007, 12:30 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
NA forum sześć znalezione. ;)

Oto link: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75480,4329730.html

Oto treść:

Dziewczynę mam wypasioną. Samochód mam wypasiony i psa mam wypasionego


Paszcza lwa nie zawsze straszy kłami. Ta, w którą wjechałem, straszyła rykiem silników, dymem, smrodem palonej gumy i bardzo głośną muzyką. Ja, świeżo upieczony kierowca, mijając bramę lotniska w Redzikowie i wjeżdżając na Auto Tuning Show, byłem przerażony. Powolutku, uważając, by nie zgasł mi samochód, zaparkowałem wśród podrasowanych fur.

Otworzyłem drzwi i nagle tuż obok z rykiem przemknął pojazd, w którego bagażniku siedział rozebrany do połowy pan. A potem przejechało coś, co bardzo strzelało z rury wydechowej. A potem ogarnęła mnie chmura dymu z palonej obok opony.

Gdy się rozwiała, zobaczyłem podekscytowane twarze mężczyzn, których na co dzień staram się unikać. Wielu z nich świeciło gołym torsem. A pomiędzy nimi kręciły się zgrabne, opalone i wydekoltowane kobiety w szpilkach.

Poczułem zapach testosteronu, intensywny jak zapach palonej gumy.

A potem znów zobaczyłem biały dym i to, jak z tego dymu wyłania się czarna beemka. Jak wspina się na stromy betonowy podjazd, traci równowagę i wali się na dach.

- Ja pierdolę... zdachował...

Tłum zadrgał, zafalował i biegiem rzucił się do beemki. Opasał ją ciasnym kręgiem. Rozpalone oczy, ekscytacja.

Nagle ktoś rzucił, że samochód może się zapalić. Szmer przeszedł przez tłum. Ale nikt się nie ruszył.

- Ale jebnął... ja cię... ubezpieczenie mu tego nie pokryje...

Przyjechali strażacy. Przepchnęli się przez tłum.

Jakiś duży facet otworzył drzwi swojego samochodu, wyjął butelkę wódki. Odkręcił, przechylił, podał kumplowi.

- Ale k.... było... widziałeś.... widziałem...

I znów ryk silników, smród palonych opon.

Naprawdę na pierwszy rzut oka świat, w którym się znalazłem, był przerażający. A na drugi...

Bmw jak druga żona

Na trawie tuż obok płyty lotniska stoi eleganckie białe bmw. Czarne szyby, chromowane, błyszczące w słońcu felgi.

Za bmw namiot, koło namiotu Ania, narzeczona właściciela.

- Proszę się nie opierać o samochód. Michał byłby niezadowolony - zaczyna rozmowę.

Ania ma 21 lat, mieszka w Tomaszowie Mazowieckim, studiuje pedagogikę, chce być nauczycielką w przedszkolu. Bardzo lubi dzieci, więc jak najszybciej chciałaby mieć swoje.

- Ale to dopiero po ślubie - zastrzega. Data ślubu jest już ustalona: 31 maja 2008 roku.


- A ten samochód? - pytam.

Najpierw Ania powie, że to jest bmw seria 735 E32, benzyna, pojemność 3,5 litra. A potem doda: - On jest jak druga żona.

I wyjaśni: - Generalnie nie podoba mi się to, że Michał tyle inwestuje w ten samochód, że go ciągle wyciera i jest taki pedantyczny.

Michał, który właśnie przyszedł: - Jak przyjeżdżam do ciebie brudnym, to się dziwisz. I nawet nie zauważasz, że tak się do ciebie spieszyłem, że go nie umyłem.

Ania: - Zawarliśmy układ. Ma jeszcze rok i po ślubie samochód idzie w odstawkę.

- Potrzebuję roku, żeby go wykończyć - Michał otwiera bagażnik i zaczyna demonstrację. - Została mi do zrobienia zabudowa w bagażniku. Tu będzie płyta MDF obszyta beżową skórą - pokazuje, gdzie. - Muszę też wymienić kondensatory, bo jak włączam muzykę, to jest taki spadek napięcia, że mi światła gasną.

Michał ma 22 lata i jest naprawdę świetnym materiałem na męża.

Bo wszystko potrafi zrobić sam. Bmw, które kupił za 7 tysięcy, przerobił na cacko.

Bo potrafi na siebie zarobić. Ma własną firmę, która zajmuje się polerowaniem felg i silników.

Nie jest leniem. - Jak kończę pracę, to jadę do Ani, koło 22 wracam do siebie i do drugiej robię coś przy aucie.

Jest ostrożny. - Staram się nie jeździć za szybko. Boję się, że ktoś we mnie wjedzie i zniszczy mi samochód, a tego bym nie przeżył.

Jest odpowiedzialny. - Samochód zostawiam tylko w garażu lub na parkingach strzeżonych.

Jest przewidujący. - Czarne szyby założyłem, bo jak okryłem siedzenia beżową skórą, to się przestraszyłem, że ktoś mi się włamie.

Nie ogląda się za kobietami: - Dużo się tu blachar kręci, ale mnie nie interesują. Ja kocham Anię.

I do tego wszystkiego nie pije i nie ćpa.

- Tylko te samochody - mówię.

Ania: - Ja się boję, że ta pasja może być jak hazard. Mam kilku znajomych, którzy się wciągnęli, i wiem, co to znaczy. Pocieszam się tylko, że Michał jest inny, skoro sam w tym wieku zaproponował założenie rodziny.

Michał: - Jak tylko skończę ten samochód, to go sprzedam i uzyskane pieniądze włożę w rozwój firmy. Za to, co mi zostanie, kupię czarne bmw i nic w nim nie będę robić. Tylko czarne szyby założę.

- Tylko?

- No, może jeszcze 20-calowe chromowane felgi.


Dom blisko garażu

Trzy samochody, trzy namioty, trzech chłopaków, dwie dziewczyny.

- Moja nie mogła przyjechać, bo ma kłopoty rodzinne - Rafał, 27-letni mechanik z Solca Kujawskiego, wyjaśnia zaburzenie symetrii.

- Dużo czasu poświęcacie swoim samochodom?

Chłopaki patrzą po sobie. Uśmiechają się jak nie-

sforni chłopcy.

- Trzy, cztery godziny - odzywa się wreszcie Damian, 27 lat, też z Solca Kujawskiego, też mechanik.

- Ciągle są z tego powodu awantury. Mówię mu: samochody albo ja - włącza się Malwina, 22 lata, pracuje w hurtowni bielizny, od dwóch lat jest z Damianem.

- I co?

- Jest, jak widać - Damian się uśmiecha.

Malwina pokazuje pierścionek. - Pół roku temu się zaręczyliśmy. Mam nadzieję, że po ślubie nie będzie gorzej.

- A może być gorzej?

Malwina wskazuje na Zbyszka. Naga klata, 27 lat, też z Solca Kujawskiego, też mechanik. - Cały czas siedzę przy samochodach - Zbyszek ma minę rozbrykanego chłopca.

- A co na to żona?

Agnieszka, 26 lat, pracuje w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, od czterech jest ze Zbyszkiem: - Ja już sobie dałam spokój.

- Jak to?

- Zajmuję się dzieckiem.

Zbyszek z entuzjazmem: - Jakby się zainteresowała, tobyśmy razem siedzieli w garażu.

Malwina: - Damian i tak by mnie do swojego samochodu nie dopuścił.

Damian potakuje, a Malwina się nakręca: - Jego zdaniem kobieta jest od gotowania, sprzątania i jeszcze od tych rzeczy. No wie pan, jakich.


Damian mówi, że tak uważa.

- A dlaczego?

- Tak powinno być. Tak było u mnie w domu.

- W samochodzie nie może być okruszka, a jak wchodzi do domu, to robi syf i nawet palcem nie kiwnie - złości się Malwina.

Damian zaczyna kręcić głową. Chłopaki mówią, że to nie do końca prawda.

- Sam sprzątasz w samochodzie? - pytam.

- Sam.

- A dlaczego w domu nie?

- Bo w samochodzie nikt mu nie posprząta - Zbyszek wyręcza kolegę. I wszyscy w śmiech. Napięcie rozładowane.

No to atakuję. - Słyszałem, że jak facet robi sobie świetną brykę, to znaczy, że w łóżku jest do niczego.

Damian, Rafał i Zbyszek spuszczają wzrok.

- Coś w tym jest - wypala Malwina.

- A ty skąd wiesz, jak jest z innymi? - Damian reaguje błyskawicznie.

- No w sumie nie wiem, ale słyszałam...

- ...a ja nie słyszałem - ucina Damian i atmosfera znów robi się napięta. Dla rozluźnienia pytam o samochody.

I tak: Rafał ma beemkę, model E46, 2 litry pojemności, 136 koni. Damian też ma beemkę, model E 34, 2,5 litra pojemności, turbo diesel, 146 koni. Zbyszek ma audikę, model 90, 2,3 litra pojemności, 146 koni.

- O czym marzycie? - pytam.

- Chciałbym mieć duży garaż, a w nim kilka samochodów - natychmiast odpowiada Zbyszek. Chłopaki z aprobatą kiwają głowami.

- A dziewczyny?

- Agnieszka to marzy o tym, żeby mieć dom blisko garażu - Zbyszek wyrywa się przed żonę. Agnieszka się śmieje, a potem mówi, że to prawda.


- A ja? Ja mam dużo marzeń. Hmm, hmm... - Malwina włożyła palec do buzi, patrzy w niebo.

- Chcesz mieć męża i dziecko - podrzuca Damian.

- No tak - zgadza się. - I jeszcze bym chciała mieć samochód. Nie jakiś tam specjalny. Hmm... Chciałabym opla tigrę.

Blachary, matki i chłopcy

- Są kobiety, co lecą na samochody - Justyna, 32-letnia pracownica telefonii komórkowej, poprawia włosy.

- Ciężko nam to wytłumaczyć - Ula, 23-letnia studentka piątego roku Akademii Pomorskiej (Wydział Praca Socjalna z Poradnictwem Społecznym), poprawia ciemne okulary.

I obie przepraszają, że nie najlepiej wyglądają, ale czego tu wymagać po nocy spędzonej w namiocie.

- Może tym kobietom się wydaje, że jak facet ma taki samochód, to musi być bogaty - Justyna wraca do naszych rozważań.

- Blachara po prostu lubi się pokazać w ładnym samochodzie - Ula proponuje nowy trop.

- Jak w szpilkach - podchwytuje natychmiast Justyna.

Ula: - Ale blachara to nie dziwka. Jej się za to nie płaci.

Justyna: - Ona po prostu lubi samochody.

Ula: - Blachary są ładne, seksowne i o tym wiedzą. Wybierają sobie facetów, a w zasadzie ich samochody, i w nich się pokazują.

- Czy to prawda, że jak ktoś ma odpicowaną furę, to znaczy, że w łóżku jest do niczego? - pytam.

Ula: - No jest taki stereotyp, że jak mężczyzna inwestuje w samochód i robi z niego choinkę, to jest to adekwatne do braku pewnej męskiej wypukłości.

Justyna: - Ale gdyby facet nie miał jaj, to nigdy by na taki samochód nie zarobił.

- Dobra puenta - Marek, chłopak Justyny, włącza się do rozmowy. Marek ma 29 lat, pracuje w firmie remontującej hotele w Cannes i ma golfa trójkę, 2 litry pojemności, 136 koni.

- Ten stereotyp wymyślili zakompleksieni faceci - dorzuca Jarek, chłopak Uli. Jarek ma 29 lat, jest inżynierem mechanikiem i właścicielem golfa, który ma teraz 195 koni mechanicznych.

Ula: - Naprawdę trzeba mieć jaja, żeby zarobić, potem zrobić coś przy samochodzie i jeszcze zadowolić dziewczynę.

- A jaka jest wasza rola? - pytam.


Ula: - Rozpakowujemy samochody, rozbijamy namioty, robimy im grill i jak sobie popiją, to zabieramy kluczyki. Potem kładziemy ich spać i wreszcie mamy czas dla siebie.

- Trochę jak matki.

Ula: - Jak on jest w pracy facet, dla kolegów facet, to gdzieś musi być chłopcem.

Potrójny wypas

Oto Seweryn: biało-czerwone buty, czerwone dresy, czerwona koszulka adidasa. Do tego złoty łańcuch, piegi i blond włosy. Seweryn mieszka w Słupsku, ma 27 lat i skończoną Wyższą Szkołę Zarządzania, kierunek finanse i bankowość.

A oto jego fura: subaru impreza WRX, 2,5 litra pojemności, ponad 300 koni mechanicznych.

- Lubię wypas - Seweryn opiera się o maskę swojej bajeranckiej bryki.

- A co masz wypasione?

- Dziewczynę mam wypasioną. Samochód mam wypasiony i psa mam wypasionego.

- Jaka rasa?

- Labrador.

- Mieszkanie też masz wypasione?

- Nie, bo wynajmuję.

- Ubrania?

- No, mam parę markowych ciuchów... - Seweryn ścisza głos. Pewnie dlatego, że naszej rozmowie przysłuchuje się kilku chłopaków z gołymi torsami. Pewnie krępują Seweryna. - Może nie rozmawiajmy o ubraniach - prosi szeptem. I nie chce powiedzieć, ile ma par butów, ile czasu codziennie spędza przy lustrze. A widać, że trochę spędza.

- Solarium?

- Z tego żyję. Prowadzę solarium w Słupsku - odpowiada i wskazując na samochód, zgrabnie zmienia temat: - Sam zaprojektowałem cały design. Trzy miesiące polowałem na części. Większość kupiłem na Allegro. Zmieniłem nadkola, felgi, spojlery, lusterka, zegary, tapicerkę... - wylicza i wylicza.

Na wszystko wydał ponad 40 tysięcy złotych. Dokładnie powiedzieć nie chce. Pewnie z tego samego powodu, dla którego założył kilka niestandardowych zabezpieczeń.

- A ile to wszystko jest warte?

- Sam samochód kosztował 120 tysięcy - mówi Seweryn i dodaje, że musiał wziąć go w leasing.


- Jeździsz nim na co dzień?

- Do tego mam pięcioletniego opla astrę - odpowiada i tłumaczy, że subaru się nie nadaje, bo po pierwsze, pali jak smok, a po drugie, został za nisko opuszczony i jak pada deszcz albo śnieg, to nie da się nim jeździć.

- To po co ci taki samochód?

- Mojej dziewczynie się podoba.

Dziewczyna Seweryna ma na imię Alina. Ma 22 lata, jest wysoka, ma czarne włosy. Opalona, ubrana w białą koszulkę i w krótkie białe spodenki, opiera się o auto. Niestety, kategorycznie odmawia rozmowy z prasą.

Seweryn: - Alina lubi szybkie samochody. Takie, co się wyróżniają.

- Od kiedy masz to auto?

- Od pół roku. Wcześniej miałem żonę.


Źródło: Duży Format


Ostatnio edytowano 24 lipca 2007, 12:32 przez KotSylwester, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 12:31 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
I mój komentaraz na 6.com.pl

Cytuj:
Zastanawiam się jak bardzo duży kompleks ma ten dziennikarz. Aż mi się śmiać chciało z tendencyjności. Artykuł uraża i nas miłośników E24. W końcu tez wydajemy mase kasy i masę czasu na nie poświęcamy... ale żenada...

Zresztą powód chyba jest na początku. Koleś nie umie jeździć (pewnie kupił prawko) i jest jakiś cykor, bo się boi ludzi.:

Cytuj:
Ja, świeżo upieczony kierowca, (...) byłem przerażony. Powolutku, uważając, by nie zgasł mi samochó (...). Gdy się rozwiała, zobaczyłem podekscytowane twarze mężczyzn, których na co dzień staram się unikać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 12:38 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 2827
Lokalizacja: Gdynia
czy ta biala e32 nie byla kiedys pokazana na forum :niepewny:

_________________
E28 525e 05/1986
E28 535i 04/1987
E28 M535i 09/1986
E30 316iA 05/1990
E32 750i 09/1991
http://www.e12e28.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 12:47 
Mnie Gazeta Wyborcza niczym nie zaskoczy. Wyrażę swoją opinię parafrazując tego pismaka: zobaczyłem podekscytowane twarze dziennikarzy GW, których na co dzień staram się unikać.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 12:49 
Offline
Uzależniony od forum :)

Posty: 5925
Lokalizacja: GorzĂłw Wlkp
Dixi napisał(a):
czy ta biala e32 nie byla kiedys pokazana na forum :niepewny:


byla byla...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 13:12 
KotSylwester napisał(a):
- To po co ci taki samochód?

- Mojej dziewczynie się podoba.


Taaa fura za tyle kasy i wynajmuje mieszkanie.To ma byc facet? :padam:

Ale sie usmialam,ale bardziej z tych wypowiedzi :rotfl: .
I tak wogole to smiesza mnie te typiary-samochody albo ja. Skoro brala chlopaka to widziala ,ze to kocha.Wchodzac z kims w zwiazek trzeba liczyc sie z tym,z etak juz zostanie i dojdzie do slubu.I co,byla z nim,a po slubie kaze mu sprzedac auto i skonczyc zpasja??Co za idiotki,o fuuuckkk....
Ciekawe czy moj przyszly maz kaze mi skonczyc z pasja motoryzacyjna. hahaha


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 13:14 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 2703
Lokalizacja: SK/WD
Moje BMW: e34, e36
....a KotSylwester mi nie wierzył;-))) Kocie ja KOCHAM Twoją dłubaninę;-)))))))


Hahahahahahahahaahahahah;-)

_________________
Strefa PMS.
Flashing Lights - czyli WOOOOO!! wg angry Agry
Ilu rozczarowań bym uniknęła, gdy mężczyzna miał w wyposażeniu na czole tabliczkę znamionową!
Temu co pisze, a nie ma dowodów - papier przyjął wszystko - reszta wkrótce.
Prawda jest jak d... każdy ma swoją....[/color]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 13:18 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 826
Lokalizacja: Elbląg
Moje BMW: mondeo ghia x
Kod silnika: duratec HE
to fura bmwhite chyba...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 14:01 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2220
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: E39
Kod silnika: M57D30
No i chyba się zapieniłem....... :hyhy:

I powiedzcie mi do czego mają prowadzić lub służyć takie artykuły....Ci kolesie to nie banda ćpunów i alkoholików dresów czy bóg wie kogo tylko w większości ludzie którzy mają jakąś pasje ( obojętnie czy podoba się "tjuning" ich aut czy nie ) Ich kobiety ( dziewczyny ) w większości wykształcone lub studiujące z priorytetami ( za takowe uważam chociażby "chcemy wziąć ślub") a autor moim zdaniem mówi o nich z sarkazmem.Bynajmniej mówię o tych cytowanych.One też podzielają pasję swoich facetów?! I co zróbmy artykuł o nie wiem czym...blachary - o ile widze dobrze to nie wiele tu o nich....przeróbki samochodów - wyolbrzymienie...klimat zlotu ( objętnie czy udał się czy nie - wiem że był wypadek ) - wyśmiany.
A potem jak podjeżdżam czarną beem pod swój blok i mam na sobie koszulę i jakieś pantofle to babcie uciekają a sąsiedzi spuszczają głowy i cichutko mówią dzieńdobry. ;) A potem słyszę " a w tych beemkach to przestępcy jeżdżą i degeneraci" łobuzy jedne. ;)

Sezon ogórkowy w pełni - beznadziejni reporterzy łączcie się i rośnijcie w siłę.

_________________
" Jeśli Twoje dziecko kręci gwintem to wiedz że coś się dzieje...."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Kto ma ochotę się zapienić
PostNapisane: 24 lipca 2007, 14:04 
Offline
Forumowicz

Posty: 240
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
KotSylwester napisał(a):

I tak przez kilku, trudnych do okreslenia jednym w miare cywilizowanym slowem, posiadaczy aut BMW wyrabia sie stereotyp ogolnie przyjmowany w polskim spoleczenstwe, coz pewnie jeszcze wiele wody musi uplynac aby to sie zmienilo.

_________________
Tomek
Marzenia sie spelniaja...
E92 335ix


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 19:56 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 2271
Lokalizacja: Słupsk/Ustka
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: M57D30
W jakim celu dziennikarz przyjeżdża na następny dzień po całonocnej imprezie i wyszukuje "łysoli i blachary"(nie mam na myśli własciciela białego BMW, chociaż jego także opisuje tendencyjnie), aby z nimi zrobić wywiad do artykułu??
Ten artykuł jest bardzo tendencyjny. Ma za zadanie wywołać tylko jedną, słuszną wg autora, reakcję czytającego i kształtować opinię o użytkownikach BMW.
Byłem na tym ATS i wiem, że w sobotę, było troche ciekawiej i znalazłby ciekawych ludzi, których wypowiedzi i opinie mógłby zacytować w swoim artykule (miłośników motoryzacji, bo i tacy tam byli).
Sam artykuł uważam wręcz za obraźliwy dla mnie, jak i wielu pasjonatów BMW (nas), (ludzi o przekrojowym wykształceniu, często wyższym i o ponad przecietnym IQ).

_________________
73!! 51!!
mobile: President Johnny II ASC + Sirio AS 100

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 22:14 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 3617
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Moje BMW: e46
Kod silnika: s54
czytałem i sie nie zapieniłem bo debili w BeeMkach jest mnóstwo, a przykład kolego BMWHITE który sie wypowiadał w artykule jest jak najbardziej poprawny bo kocha szanuje nie tylko swój samochód ale i kobiete.

pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 23:12 
Ta biała Beemka jest użytkownika bmwhite735: http://www.bmw-sport.pl/profile.php?mod ... file&u=574


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lipca 2007, 23:47 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2410
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e39 530dAt
Kod silnika: M57
mi artykuł się podobał, i wcale nie uważam go za tendencyjny. jest trochę z przymrużeniem oka, owszem, ale przede wszystkim wskazuje na pewne niebezpieczeństwo zachłyśnięcia się rzeczami (choćby to wynikało z pasji, hobby, i nie ważne czy to jest auto, sprzęt HiFi, malowane żołnierzyki czy jakaś inna cholera) kosztem zdrowego rozsądku (teksty typu: do czego służy kobieta) i zdrowych relacji między partnerami. Kojarzę Tomka Kwaśniewskiego (autora) jeszcze z podstawówki, znam go co prawda słabo (nasze starsze siostry były w jednej klasie) ale zawsze sprawiał wrażenie gościa ciekawego, rozsądnego, trochę freaka, trochę hipisa, ale na pewno takiego, dla którego fascynacja przedmiotami nigdy nie stoi przed sprawami międzyludzkimi (co pokazał z kolegą w bardzo fajnym komiksie ukazującym się w Gazecie stołecznej w sobotę co dwa tygodnie (warto zajrzeć)) i to pokazuje w tym tekście. Nie wyśmiewa motoryzacyjnej pasji, ale brak umiejętności pogodzenia jej z normalnym byciem: domownikiem czy mężem i chłopakiem. oczywiście są wyjątki.
styl - :rotfl: naprawdę ok. przecież gościa od białej beem pochwalił i pogłaskał po główce. jaja robi z gościa w czerwonym dresie i pompowanych adikach w oblepionej plastikami subarce :rotfl:

mnie osobiście podobał się fragment o poszukiwaniu genezy, czy wytłumaczenia fenomenu blahar: "Blachara po prostu lubi się pokazać w ładnym samochodzie - Ula proponuje nowy trop. "

początek :rotfl: :rotfl:

no i koniec :wstyd:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lipca 2007, 06:05 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 999
Lokalizacja: ZamoœÌ
"Dziewczynę mam wypasioną. Samochód mam wypasiony i psa mam wypasionego. "

to mnie rozwaliło:D

_________________
ÂŁatwa diagnoza uszkodzonego czujnika ABS-u


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lipca 2007, 08:12 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 2271
Lokalizacja: Słupsk/Ustka
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: M57D30
bierute napisał(a):
wcale nie uważam go za tendencyjny.

przecież nie pokazuje sprawy obiektywnie, tylko dąży do założonego z góry tematu.
No tak są wyjątki 1/mln jak kolega BMWhite, potwierdzające regułę. Tomek Kwaśniewski ukazuje przecietnego kierowcę BMW jako ostrzyzonego, z gołą klatą mięśniaka, który mawszystko w 4 literach poza swoim super hiper bmw, lubi blachary, pije, ćpa i lepiej na niego nie patrzeć bo się w "ryj" zarobi.
Jakby autor miał na myśli
bierute napisał(a):
brak umiejętności pogodzenia pasji z normalnym byciem: domownikiem czy mężem i chłopakiem

zapewne tytuł artykułu brzmiałby inaczej niż Blachara lubi się pokazać??
Sam artykuł i pytania dążyłyby do problemu bycia pasjonatem i braku umiejetnosci pogodzenia tego z życiem rodzinnym.

Autor przyjechał na drugi dzień. Większość normalnych osób już opuściła ATS. Facet wynalazł sobie "gwiazdy z paszportem polsatu" i tak naprawdę już wiele nie musiał się wysilać. Na początek dał kogoś poprawnego, "żeby nie było", natomiast później przedstawia swoją wizję.

Były tam naprawde autka, które dobrze się prezentowały - ale wywiad z ich właścicielami nie leżał w "targecie" autora zapewne. Być moze na drugi dzień juz ich nie było.

Ja tam nie znam autora tego artykułu, nawet słabo, ale jego zamiar i cel tego pisma jest jasny. Jesli miał inny to słaby z niego pisarz ;) .

_________________
73!! 51!!
mobile: President Johnny II ASC + Sirio AS 100

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lipca 2007, 09:09 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Nie jest tendencyjny?

No tak dziewczyny w szpilkach to blachary chcące się pokazać. A każda panna, która wie jakie auto ma jej chłopak to blachara? A ile razy każdy z nas wpaja kobiecie: Czerwony to E30, szóska to E24. Iwony facet ma E36... Po co im to wpajamy? Po co powtarzamy: Baur ma 1.8, szóśtka 3.5... Może lepiej żeby nie wiedzialy, może lepiej żeby nie chodziły w szpilkach...


Nam też nie wolno się znać na ich sprawach. Nigdy nie możemy rozróżniać sukienki od spódnicy, kredki od cienia, szminki od tampona....


To nie jest tendencyjność:
Cytuj:
Jest ostrożny. - Staram się nie jeździć za szybko. Boję się, że ktoś we mnie wjedzie i zniszczy mi samochód, a tego bym nie przeżył.

Jest odpowiedzialny. - Samochód zostawiam tylko w garażu lub na parkingach strzeżonych.

Jest przewidujący. - Czarne szyby założyłem, bo jak okryłem siedzenia beżową skórą, to się przestraszyłem, że ktoś mi się włamie.



Cytuj:
No to atakuję. - Słyszałem, że jak facet robi sobie świetną brykę, to znaczy, że w łóżku jest do niczego.

Damian, Rafał i Zbyszek spuszczają wzrok.


Już to widze...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lipca 2007, 09:11 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
Skoro autor tak naciska na markę bmw, na ich wlascicieli, a nawet podkresla ze są kiepscy w łóżku, to nasuwa mi sie jedno stwierdzenie. Kolesia panna go chyba leciutko zdradziła z posiadaczem BMW :rotfl: :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lipca 2007, 09:40 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 45
Posty: 2271
Lokalizacja: Słupsk/Ustka
Moje BMW: E39 530d M-pakiet
Kod silnika: M57D30
KotSylwester napisał(a):
Skoro autor tak naciska na markę bmw, na ich wlascicieli, a nawet podkresla ze są kiepscy w łóżku, to nasuwa mi sie jedno stwierdzenie. Kolesia panna go chyba leciutko zdradziła z posiadaczem BMW :rotfl: :rotfl:


calkiem prawdopodobne :rotfl: :rotfl: dobre ;)

_________________
73!! 51!!
mobile: President Johnny II ASC + Sirio AS 100

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: 25 lipca 2007, 11:04 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2410
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e39 530dAt
Kod silnika: M57
EniGmatiC napisał(a):
przecież nie pokazuje sprawy obiektywnie

nie pokazuje obiektywnie, bo we wstępie zasugerował, że jest laikiem w temacie motoryzacji i popełnia ten artykuł trochę ad hoc, właśnie z punktu widzenia laika...

poza tym nie czepia sie chyba specjalnie bmw... sa tam tez inne auta, a akurat własciciela białej beem potraktował ok...

KotSylwester napisał(a):
A ile razy każdy z nas wpaja kobiecie: Czerwony to E30, szóska to E24. Iwony facet ma E36... Po co im to wpajamy? Po co powtarzamy: Baur ma 1.8, szóśtka 3.5...

hehe... co racja, to racja... moja Mrówka tez się za beemkami oglada od jakiegoś juz czasu... przekonuję ją, żeby z Clio przesiadła się do E30 jak ją już wyremontuję... najpierw stawała okoniem, ale teraz Clio jest w wrasztacie i jeździ nią i wcale wcale jest zadowolona :) wygodna, stabilna, no i ten szpan :rotfl: tylko biedna nie zabardzo do pedałów dosięga (jest malutka), co jest dziwne, bo w e39 nie ma problemów... właśnie, Kocie, czy fotel da się przerobic tak, zeby przesuwał się blizej kierownicy?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 100 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL