BMW Sport

Szukam auta dla zony, mialo byc cos 4x4, bardziej miejska terenowka, ale po wielu rozmowach doszlismy do wniosku, ze ma byc cos tanszego w serwisie i mniej awaryjnego.

Na tapecie jest obecnie Seat Cordoba I FL. Pytalem na forum Seata, ale jakos nikt nic konkretnego nie napisal. Zastanawiam sie, ktory silnik bylby najlepszy czyli po pierwsze najmniejsza awaryjnosc, potem koszty serwisu, na koncu koszty spalania. Auto bedzie jezdzone do 10 tys w roku- trudno mi okreslic ile dokladnie. Moc jest absolutnie nieistotnym czynnikiem przy wyborze- 50km starczy.

Dostepne silniki to:
Benzynowe:
1.4 60-100 KM
1.6 75-101 KM
1.8 90-130 KM
2.0 116-150 KM
Wysokoprężne:
1.9 D 64 KM
1.9 TD 75 KM
1.9 SDI 64 KM
1.9 TDI 90-110 KM

Przyznam ze myslalem o 1.9 SDI, ponoc bardzo prosta konstrukcja, spokojnie bede to sam serwisowal. Jesli chodzi o benzyniaka, to instalacja gazowa odpada. W piatce mam gaz i zona tego nie ogarnia (jak widac obsluga sekwencji nie jest prosta) przegapia koniec gazu itp.

Bardzo prosze o opinie o tych silnikach- glownie o typowe usterki i koszty drozszych napraw. Jak maja sie blachy w seacie? Wiem ze audi lepsze, ale seata mam szanse trafic duzo pewniejszego niz Audi, nawet z pelna historia kupiony w kraju.

Nie wiem czy przy takim rocznym przebiegu warto pakowac sie w diesla...ale ja osobiscie polecam 1.9 TDI 110km...mialem w passacie B5...silnik swietnie sobie radzil z buda, auto bylo elastyczne, spalanie 5.5-6 litrow, bezawaryjny...SDI mialem w polo...spalanie ok 5 litrow, silnik nie do zajezdzenia

Edit:
Mysle, ze takie 1.4 benzynka lantwiej bedzie kupic w lepszym stanie i za troszke mniejsza kase

Gielde masz na miejscu co niedziela, moment cos wychaczysz

Witaj,
Zdecydowanie polecam silnik 1.9 TDI 90KM o Oznaczeniu AGR.
Bardzo prosta konstrukcja, turbo jeszcze bez zmiennej geometrii, na pompie (nie mylić z pompo wtryskiwaczami) Także nie ma bardzo co się psuć.
Osiągi - Dla żony wystarczy. Za to spalanie znakomite

Albo benzyna 1.6 8V 102KM albo 1.9 TDI 90 KM na pompie.

Zdecydowanie 1.4 benzyna . Mam z takim do czynienia i mogę go polecić. Spalanie nie duże,a moc wystarczająca żeby sprawnie się nim poruszać po rejonie. Ceny części nie znam bo auto się nie psuje odkąd zostało kupione

W tym zestawieniu siniki benzynowe 1.6 i 1.8 palą tyle samo, a dzieli je technologiczna przepaść. 2V vs 5V. Nie twierdze, że 1.6 są złe, ale te silniki ewaluowały bardzo wolno od początku lat 80tych. 1.8 powstał do zera w połowie 90tych. 1.4 i 2.0 nie znam.
Diselki (choć nie przepadam za gnojownikami) w tym zestawieniu bardzo fajne.

1.8 5V to badziewie. Ja z VAGa bym celowal w TDI w Golfie/A3/Leonie. Cordoba to tez badziewie. Wszystko oczywiscie subiektywne.

1.4 60 KM, 1.6 75 KM, ewentualnie 1.9 90 KM.

Jak mnie pamiec nie myli w cordobie 1.8 20V to był ten doładowany 1.8T, wolnossącego 1.8 20V nie było. 1.8 130KM to był 16V.

Ok mogę teraz ja się wypowiedzieć

Miałem w golfie IV 1.4 16V - silnik porażka za mało mocy nie da się tira wyprzedzać spalanie w mieście 8litrów.
1.6, 1.8 potrafią swoje zechlać już. Jeśli na mocy nie zależy to bym go wziął w golfie nie w seacie.

Najlepszym wyborem jest 1.9TDI 110KM. Pali tyle co 90KM a jest już mocniejszy. Tylko znajdz teraz diesla w dobrym stanie...

Dzieki za odzew ale nie rozpatrujcie tego jako auto dla faceta. Dla zony kwestia przyspieszenia jest absolutnie nieistotna. Ja tym jezdzil nie bede, wiec konie sie nie rozpedza. Porownuja 1.9 TDI 90km i 1.9 SDI to ten drugi nie ma turbiny- a zawsze sie ona moze wysypac- zdziwilbym sie gdyby ktos w takim aucie jedzil na dobrym syntetyku. Wszyscy wiemy jaka jest swiadomosc ludzi. Nigdzie nie moge znalezc info, czy siedzi tam dwumas. Zawsze to mniej do naprawy.

Tomek, rozszerz troche swoja wypowiedz, dlaczego Leon ma byc lepszy od Cordoby? Patrz przez pryzmat moich/zony wymagan. Co do A3- wiadomo, lepsze blachy, ale Golf to IMO przeplacone auto.

Jakiego spalania moge sie spodziewac w benzynowym 1.4?

Jeżeli chcesz pogodzić małe spalanie, dobrą moc,elastyczność i mały stopień usterkowości polecam silnik 1.6 8V 102 KM. Silnik prosty i bezawaryjny. 1.8 5V to porażka jak kolega Tomek napisał.

jnx Miałem 1.9 TDI AFN 110 KM w seacie z 99r. Nie rozumiem jak ludzie się podniecają tymi dieslami. Spalanie 5.5 litra jest na trasie. Średnie to ok.7,a miasto 8.5. Jedzie, ma te 110 KM,ale jak dla mnie jazda klekotem to nie jazda. Dla kobiety będzie naprawde łatwiej jeździć benzyniakiem niż dieslem.

1.9SDI to niebezpieczne auto, gdy będzie trzeba przyśpieszyć w sytuacji awaryjnej to te auto stoi w miejscu. Turbosprężarka w 90KM nie ma zmiennej geometrii raczej się nie psuje i nie ma z nią problemów. Dwumas poprawia komfort jazdy, zawsze można zmienić na jednomas. W 90KM jest jednomas i sprzęgło wytrzymujące 180KM/350Nm.

To jeszcze napiszcie coś konkretnie na temat 5V.
U mnie w rodzinie był jeden silnik 1.6 8v (golfIII) i był też jeden remont. Głowica przypowana do bloku na jakąś pastę była czy coś. Był problem z jego rozebraniem. Być może to było po poprzednim właścicielu, a być może nie...

EDit w sumie miałem też 1.6 w A80, ale to był jeszcze gaźnik. Tam nic się nie działo złego. Łykał od 7 w górę i dostawał baty od 9setek cienkolów. Tak więc bez szału.

Ja też miałem AFN. Ja takie spalania nie miałem. Dla mnie to najoszczędniejszy silnik. W Łodzi w korkach spalał mi 7.5l, w normalnej jezdzie 7l, na trasie 5l, średnio 6l. A miałem program na 150KM + GT17. Może Ci już wtryski lały A wyjeździłem tym silnikiem dużo kilometrów więc wiem co mówie.. Mój kolega też ma AFN i spalanie ma również takie jak ja miałem. Raz miałem trase do Frankfurtu - 1000km, zalałem w Polsce do pełna i zostało mi jeszcze 1/4baku, oczywiście oszczędną emerycką jazdą

jak sie jezdzi jak dziadzius to Ci tyle spali. To nie jest temat o naszych doświadczeniach. Kolega ded szuka auta dla żony nie dla siebie,więc polecam benzyniaka.

P.S. Na pewno mi lały (230 tyś km). To by musialy wszystkim moim 3 znajomym też lać. Ja do niemiec jezdzac 2 razy tankowalem, średnia predkosc calej trasy 100 km/h. 1300 km w niecałe 13 godzin.

ja miałem oryginalny przebieg 203tys i wtryski sprawdzane na maszynie

Napisałem raz, bo jakbyś wyliczył to spalanie wyniosło wtedy 4.5l/100km. Moim kilkunastu znajomym ze spotów pod realem też kłamie dystrybutor Nieważne. Mi palił mniej niż tobie.

Jak do miasta to 1.4 będzie ok, szybko się zagrzewa i ma górną granice spalania na 12litrów - SPRAWDZONE

Moc i elastycznosc sa na samym koncu, wrecz pomijalne.


Uzasadnij to. O ile zona nie ogarnia gazu, to zawsze moimi dieslami sobie radzila. Trzeba swieczki podgrzac i tyle. W SDI nawet turbiny "chlodzic" nie trzeba.


Ja tam nie pamietam, kiedy zona kogos wyprzedzala. To dla mnie slaby argument.


Turbo to jedna z czesci osprzetu, ktore moga sie wysypac i czesto to robia. Doloz do tego Mobil mineralny i zerowa swiadomosc kierowcy.


Rozumiem przez to, ze w SDI takze jest jednomas?

Nie piszcie mi o mocy, elastycznosci i przyspieszeniu. Zona jezdi z taka dynamika, ze w zupelnosci wystarcza najslabsze jednostki.

ded piszemy o samej benzynce. Nie uwzględniając gazu,wiec dlatego polecam benzyne 1.6,a jak diesla to 1.9 sdi. Ostatnio wymieniałem w polo 1.9 SDI (na pompie Boscha) sprzęgło i jest na jednomasie.

Od siebie moge polecic 110 konne tdi, sam mialem takiego w golfie IV, silnik o oznaczeni AHF bodajrze. Glosny jak traktor ale mega oszczedny i w miare bezawaryjny (silnik rownierz jeszcze na pojedynczej pompie). Przed kupnem warto sprawdzic turbine, ta jest juz ze zmienna geometria.