BMW Sport

Prosta symulacja jak postrzegamy przy pewnej zawartości alko we krwi....

http://www.poboczem.pl/alkosymulator



Tak na marginesie,ilekroć słyszę o wypadkach czy zatrzymaniach ludzi "po kielichu" zastanawiam się co nimi kieruje....Przed wczoraj znajomy ładnie "zrobiony" choć stał normalnie nie chybotał się,mimo to nie był w stanie przejchać prosto nawet metra na rowerze.A auto?Nie mieści mi się to w światopoglądzie.

CiOoS, na ludzką głupotę nie ma rady, takich typów co siadają nawet po małym piwie za "kółko" bym ciął i sypał solą

rorafalki w sumie racja tyle że w zasadzie nadal ludzie szaleją i póki co nie ma skutecznego sposobu na karanie takich ludzi.A co i rusz slyszę że gdzieś zginęło dziecko,matka w ciązy,nastolatkowie......

najgorsze jest to, że ludzie jadący z pijanym (bądź naćpanym) kierowcą nic sobie z tego nie robią, wolałbym iść pół nocy pieszo niż przejechać kilometr z takim fajfusem

niedawno sobie namiętnie grywałem w colina 2005 w sieci ,niby jedno piwko to nic ale nic nie wychodziło z zabawy

Niestety ale przecież to było jedno piwo no dwa ale przecież nic mi nie jest a wogóle to było godzinę temu więc..Pamiętam że jakiś czas temu ktoś mi opowiadał że jechali we 4 kompletnie pijani po zakrętach 100 - 120 km/h jeden kierował a drugi zmieniał biegi bo ten pierwszy nie ogarniał." I wiesz no była super jazda...." Mówie Ty to przecież na wsi było,jak byście kogoś potrącili?Nie no co Ty noc była pusto a poza tym wszystko pod kontorlą...Taaaa napewo...

tyle tylko ze jak jesteś pijany to zaczynasz rozumowac w innych kategorjach,normalnie tak kazdy powie ze po alkoholu nie prowadzi ,a mi sie wiele razy zdarzyło wracać z grila po

Bury wiem że taka osoba inaczej ogarnia świat.Wydaje się jej że może wszystko i ogólnie jest prawie bogiem bo wzmacnia się pewność siebie.Ale i postrzeganie mimo pozoru wyraźności jest inne.Ale co z tego? W kajdany i do lochu.Niestety z biegiem czasu jestem za tym żeby pijanym rekwirować auta.

dzieki, potrenowalem , teraz bedzie latwiej

mamy jakieś 150 tyś pijanych wykrytych rocznie ,zabierz kazdemu autao

nie kazdy reaguje tak samo. Im wiecej wypije tym bardziej nie wyobrazam sobie wsiasc do samochodu.

a czemu nie?

jestem jak najbardziej za autka pójdą na przetarg i problemu nie będzie...no wiadomo jedynie ci odpowiedzialni za przetargi z ramienia Państwa sie dorobia majatkow

niestety, smutne ale prawdziwe

Z życia wzięte:

Znajomy kolegi przesiedział za prowadzenie po pijaku 1.5 roku jako że był to już jego 2 raz bez prawka i z % , troche sie nauczył dzięki temu . Odkąd wyszedł to całkiem inny człowiek . Pomijając ten fakt dobrze ,że nikomu nic nie zrobił podczas tego wybryku.

ustawa w takim kształcie odpadnie w trybunale ,zakaz posiadania samochodu ,drastyczniej niech sie wezmą za dobieranie prawek

Moim zdaniem male piwo jest ok(bo wszystko jest dla ludzi-wezmy pod uwage inne kraje np. niemcy), ale jak wiadomo Polacy nie umieja na tym zaprzestac i czesciej siadaja za kolko po wiekszych dawkach. Mowiac: "a moze sie uda" .

A tych co jedza po wodce to tylko jak rorafalki stwierdzil.

ja uważam, że nawet łyka, albo ktoś się "bawi", albo prowadzi, a łącząc te dwie rzeczy naraża się innych, niewinnych ludzi

ja do auta za kółko nie wsiade nawet po lyku piwka - dla zasady.i tyle. nie oddam prawa jazdy za cene zwyklego piwa czyli jakies 3-4zl...inna rzecz ze wiekszosc ludzi wsiadzie raz po jednym, a za drugim razem po dwoch "bo nic sie nie stalo"...
JESTEM JAK NAJBARDZIEJ ZA REKWIROWANIEM POJAZDOW I WIEZIENIEM!

p.s
w N.Y burmistrz Giuliani wprowadzil rozporzadzenie o rekwirowaniu pojazdów tym ktorzy jezdza po pijaku i jakos sie sprawdza...

mowie np. jak wracasz z roboty i zatrzymasz sie czegos napic lub zjesc siedzac przy tym z 1h w restauracji.

Gdy jade w dlasza trase to nie pijam wogole, bo wiadomo piwo nie dziala jak Red Bull .