To nie aparat robi zdjęcia prawdę powiedziawszy tylko fotograf, więc najprawdopodobniej oba spełnią Twoje wymagania. Podaj chociaż co będziesz focił, ale:
Po pierwsze zastanów się po co Ci aparat i jakie zdjęcia będziesz wykonywał. Wiele osób kupuje lustrzanki tylko dlatego że są tanie i każdy teraz kupuje, ale nie biora pod uwagę, że trzeba jeszcze dokupić parę obiektywów itp. za kilka stów bądź tysięcy.
W wielu przypadkach wystarczy dobra hybryda, która na dzień dobry daje makro, duży zoom, filmy, dobrą jakość oraz mnóstwo innych rzeczy, których lustrzanki nie mają. Dodatkowo małe info, że zdjęcia z lustrzanek nie mają tak rozbudowanej obróbki wewnątrz aparatu i trzeba podciągać to w programie graficzny (ma się wtedy kontrolę nad każdym bądź prawie każdym szczegółem, ale wydłuża to prace i “gołe” zdjęcia mogą nie zachwycić w porównaniu z hybrydami bądź kompaktami. Pomyśl, czy będzie Ci się chciało siedzieć bo kolega z “małpką” zrobi ładniejszą fotkę.
Po drugie jeśli już wchodzisz w jakiś system (NIKON, CANON, OLYMPUS, SONY(dawna MINOLTA/KONICA), SAMSUNG, SIGMA, itd itp) zastanów się czy będziesz w stanie tanio skompletować potrzebną ilość obiektywów (od szerokokątnego poprzez standard po tele także makro itp). Później jak sprzedasz body zostaną Ci obiektywy to kupisz body lepsze w tym samym systemie i szkła już masz. Systemu się nie zmienia już, no chyba, że ktoś bardzo chce.
Po trzecie, idź do sklepu i pomacaj który Ci bardziej leży w ręku. Dla mnie D70 okazał się za duży i ciężki. Dobre szkła są ciężkie a po sesji kilkugodzinnej z fotomodelką masz dosyć. Zamontuj do tego jeszcze GRIP i musisz popakować na siłowni a i tak nadgarstki dostana w tyłek.
Aaaaaa. Nie wiem jak D40 w porównaniu z 400D ale moja 350D jest głośniejsza niż 70D i powiedzmy, że to jest jej minus. Ale nie jest az tak źle jakby ktoś mógł sądzić.
Oczywiście fani Nikona przytoczą tu mnóstwo argumentów za ich marką, ale ja mówię tak jeśli na pewno chcesz lustrzanki obie spełnią swoje zadanie, pomacaj oba, który Ci leży w ręku, zobacz za ile będziesz mógł skompletować interesujący Cię zakres ogniskowych. Ideałem jest kolega z obiektywami pod warunkiem, że chętnie pożyczy

I to są najważniejsze wyznaczniki przy zakupie.
Ja mam Canona i chwalę go sobie
