BMW Sport

Witam,
Z racji że jest tu sporo osób=więcej opinii to postanowiłem zapytać was o zdanie.

Obecne auto Astra F 1.6 zajechany silnik, kupa roboty itd. Ogólnie mówiąc jeżdżący złom, którego przyszła pora zmienić, a dało mi dużo jako auto do szkolenia się po zdaniu prawka.

Rozglądam się za autami z mojej okolicy bo średnio uśmiecha mi się jeździć po Polsce w poszukiwaniu jakiegoś tam (kolokwialnie mówiąc) wypasu. Dla mnie auto to "wozidło" które za cel nadrzędny ma przewieźć z pkt A do pkt B możliwie tanio, komfortowo (tu nie jestem wybredny) oraz żeby charakteryzowało się wysoką bezawaryjnością.
Z racji że od początku jestem w Oplu to chciałbym w nim pozostać. Mimo wszelkich opinii nie miałem z moją Astrą wielkich problemów, nie dbałem o nią zbytnio cały czas stoi pod chmurką a rudej i usterek wcale dużo nie ma wbrew panującej opinii. A jeśli coś wystąpiło dostawałem cenne wskazówki od ludzi co siedzą w temacie opla jak Wy w temacie BMW i wykonywałem to na własną rękę. Także nie mogę na Opla narzekać.

Przeglądając allegro nic ciekawego do 10 k zł nie wpadło w oko poza jedną Vectrą B kombi - w którą docelowo celuję.

Pisząc ten wywód mam pytanie do was. Które auto spełniło by moje wymagania:
- tania i bezproblemowa eksploatacja
- w miarę pojemne. Celuję w kombi z 4/5 drzwiami.
- niska awaryjność
- klimatyzacja
- brak dwumasy

Robię małe przebiegi więc celowałbym w benzynę z/bez LPG choć dieslem nie pogardzę (ta upatrzona to właśnie diesel). Poza klimatyzacja i elektrycznymi szybami większego "wypasu" z elektroniki mi nie potrzeba.

Jakieś sugestie/opinie ? Wszelkie mile widziane.

To jest forum BMW,wiec szukaj BMW.Miales juz opla wiec czas na auto ze stajni Bayerische Motoren Werke

Powiem że zastanawiałem się i to poważnie. Ale przerażają mnie trochę koszty eksploatacji jak i samo spalanie a E36 mi się nie podoba. A E30 znaleźć w kombi i w dobrym stanie graniczy z cudem albo przekracza budżet.

Bardziej chodzi mi o opinie innych o innych markach niż Opel i BMW.

Na Twoim miejscu zostałbym przy Astrze z tym, że w nowszym nadwoziu czyli G.
10 000 złotych to realna, średnia, rynkowa cena i można przebierać w ofertach.
W moim odczuciu to auto o wiele świeższe od poprzedniczki którą jeździsz, tanie w eksploatacji, jeden z bardziej udanych modeli Opla.

E39 520i Touring z początku produkcji

zapomniałem dodać że rocznik 99 i młodsze oraz koniecznie manual. Pojemność do 2000 cm3 z racji na brak max zniżek OC

jedyny egzemplarz spełniający moje wymagania poza rocznikiem
http://otomoto.pl/bmw-520-inst-gazowa-k ... 17815.html

Kamil_, Szczerze jestem na tyle leniwy, że nie chce mi się telepać poza moje województwo. Zapewne składa się na to że nie chce jechać pkp, bo moim autem bałbym się jechać poza województwo. Do tego dochodzi jeszcze koszt instalacji LPG

Oleczek, Astry G chciałbym uniknąć bo jest to mniejsze auto od Vectry jakby nie patrzeć.

to może Vectra B po lifcie, 1.8+lpg w tej kwocie się zmieścisz

za 10tys cięzko doradzić... przy każdym aucie w tej cenie będziesz co trochę dokładał... ale jeśli bym miał coś kupić za tą cenę to chyba kupiłbym jakiegos japończyka w kombi...

feder25, Vectra B FL jest moim typem, mam już jedną upatrzoną tylko muszę wyzdrowieć i ją zbadać.

jnx, Jakiś konkretny model masz na myśli ?

W tych pieniądzach jeśli musi to być opel to vectra b po fl, chociaż to nie to samo co BMW

a jakiś passat tdi albo golf 4?
przecież te ople to już trupy. astre kupiłeś dawno temu to była pewnie jak nowa. teraz już te auta są w takim stanie jak twoja zajechana astra wieć spodziewaj się wydatków

Popieram passat albo golf, spokojnie koło dyszki znajdziesz- zwłaszcza, że nie jestes wymagający.

jeszcze pomysl o czyms takim

http://otomoto.pl/fiat-stilo-1-9-jtd-mu ... 06619.html

jak trafisz na krajówke to możesz kupicz baardzo dobre auto które przetrzyma wszsystkie te astry i wieśwageny wytłuczone przez niemieckich turków

To co że opel. Każde auto może być zajechane. A celuje w rocznik koło '00, a nie 93 jak obecne auto.

VW z racji braku garażu omijam ze względu na częste ich kradzieże. Z drugiej kolei są równie strasznie plastikowe (jak cały koncern VW) i wypada gorzej niż Opel, Ford itp. w kryterium cena/wyposażenie.

Fordy z mojego doświadczenia i znajomych gniją gorzej niż Ople.

Francuzy poza Renault mnie nie pociągają. Dodatkowo mają podobno problemu z elektryką.

Hmmm odnośnie fiata to sam nie wiem co myśleć.

http://otomoto.pl/fiat-stilo-krajowy-C27889651.html


pracuje w aso fiata i sądze że te auta są niedocenione.

taniutkie części, proste silniki

Jeśli w benzynie ewentualnie z gazem to może primera p11 po lifcie? Będzie łatwiej znaleźć mniej zjeżdżoną niż VW a bardzo wytrzymałe auto.

Polecam E60

gms,jeśli chodzi o Opla to miałem wcześniej Vectrę B po lifcie,2000 rok,2.0 DTI.
Zawsze mi się Vectry podobały,ale teraz nie chcę jej znać,przynajmniej z dieslem 2.0 pod maską.


wojtasWLK,wspomniał o Primerze,przyznam,że nie głupi pomysł.Moja siostra kupiła dwa tygodnie temu takie auto,Nissan Primera P11,rok 2001,czyli wersja poliftowa z 2 litrowym dieslem.Auto bardzo fajnie wyposażone,zadbane,z pewnych rąk za 8 tyś.