BMW Sport

Dzwonil dzis do mnie Ukrainiec w sprawie kupna auta.
Chce go kupic ale chce zeby auto zostalo na polskich blachach bylo na mnie a on tylko wspolwlascicielem, poniewaz gdyby chcial zarejestrowac na ukrainie to musi placic bardzo duze clo, a on siedzi w polsce i pracuje, tylko raz na jakis czas wraca.
Podobno ubezpieczenie by bylo tylko na niego, takze w razie jakiejs kolizji, mi nic nie ginie (tak mi tlumaczyl)
Spotkal sie ktos z czyms takim, orientuje sie ktos?

Nie zawsze jak Ukrainiec to musi być wałek
Niestety zawsze będąc wspólwłaścicielem pojadu ponosisz za niego odpowiedzialność prawną - jesli chodzi o ubezpieczenie sprawdziłbym bo przepisy zależą od ubezpieczyciela czy w razie szkody z winy współwłaściciela (czytaj Ukraińca) nie stracisz zniżki.

Czy to Polak czy Ukrainiec,nieważne.Nie daj się zrobić,sporządz normalną umowę i sprzedaj auto legalnie.Przynajmniej będziesz spokojnie spał.

tak wlasnie zamierzam ale z ciekawosci pytam czy ktos slyszal o czyms takim i jak to jest naprawde

x2
Osobiście nie sprzedawałbym tak auta.. Niech cos zrobi tym autem i m.in Ciebie będą ścigać, potem udowadniaj że to nie Ty itp.. Po co to komu. Jak nie chce rejestrować oficjalnie to niech nie kupuje i nie zawraca du.y.

Nie wchodź w takie układy. Kropka

Moj ojcies sprzedał kiedyś( jakieś 10 lat temu) auto Rumunowi, ale sporzadził z nim normalną umowę kupna-sprzedaży taką jak zwykle się robi i było wszystko ok.

Ehe i wszystkie zdjęcia z fotoradarów, mandaty za złe parkowanie itp będą przychodziły na Twój adres...
Nie wchodz w takie układy



Pozdrawiam

napisalem juz wczesniej ze nie zamierzam ale chodzilo mi o to ze moze ktos sie spotkal juz czyms takim, cos wie wiecej na ten temat ostrzeze innych itp

nie daj się ogr Cię ostrzega !

Tak jak ci koledzy pisali - mandaty, fotoradary.
A jak coś okradnie, nie zapłaci na stacji, zabije kogoś i ktoś zapisze numery? Nie znasz człowieka...

Tu nie o to chodzi. Obawiać się nie masz czego bo na pewno podszedł by do sprawy uczciwie ma więcej do stracenia niż Ty. Stawiam na to,że nie ma pozwolenia na pobyt w Polsce i nie ma adresu zameldowania dlatego chce zrobić taki układ.
Jeżdżąc autem na polskich numerach jest mniej narażony na kontrole itd
Większość rumunów cyganów i innych armeńczyków ma auta na polskich numerach zazwyczaj jak przyjeżdżają na 3 auta to każde z innej parafii jedne RZ drugie ZS trzecie GD albo kupują i nie przerejestrowują albo robią tak jak ten chciał z Tobą ale nie ma sensu pchać się w takie układy.

Mozesz mu sprzedac a on nie musi przerejestrowac auta na siebie tylko oplacic OC normalnie i smiga. Ja bym w takie "konszachty" nie wchodzil bo jeszcze cos nawywija

W razie wypadku - tracisz zniżki, to ty jesteś właścicielem, a on tylko współwłaścicielem, więc na to na Ciebie będą przychodziły zdjęcia z fotoradarów i wszystkie inne paragrafy.... nie daj Boże koleś wjedzie autem do banku w środku nocy to to również będzie zapisane na twoje konto.

grzeje kotleta
Panowie dzis rano ukrainiec ogladal moje auto, dogadalismy sie co do ceny ale byl sam wiec auta nie zabral.
Dal mi 100euro zaliczki i chce zebym w poniedzialek zaprowadzil mu je do warszawy na dworzec centralny bo stamtad chce je zabrac pociagiem. (tak ja to zrozumialem) Tam mamy spisac umowe i ma wyplacic reszte. Spotkal sie ktos z czyms takim? Nie beda czekac gdzies z siekiera za rogiem?

wojtasWLK, marne masz ogrze szanse na przeżycie

dzieki za slowa otuchy, zawsze na Ciebie mozna liczyc

wojtasWLK, Najpierw Kasa,potem umowa i kluczyki na końcu osobiście bym nigdzie nie jechał.
Nie mów że to ta sama osoba..? sprzedajesz auto prawie 2 lata .?

nieeee to juz calkiem inna historia tez sie zastanawiam czy nie zadzwonic zeby sobie przyjechali zabrali. Kase dostane umowe spisze a potem za rogiem siekiera w plecy i papa?

W głowe


Nie przejmuj sie, w razie czego szybko przyjade