BMW Sport

Panowie, potrzebuje pomyslu.
Szukam drugiego auta. Nia ma byc to zapier**lacz, bo taki juz stoi w garazu.

Szukam jakiegos "normalnego" komfortowego auta, ktore jakos wyglada, nie jest dziadkowozem. Rocznikowo raczej mlodsze niz starsze. Moze jakies combi/touring ?!
Podoba mi sie e60, ale w tych pieniadzach ciezko chyba cos wartosciowego znalezc?

Prawie kupilem Alfe 159, w tych pieniadzach mozna juz wyrwac mocnego diesla w fajnym wyposazeniu, wyglada w porzadku, ale utrata wartosci w ciagu 2 lat jest powalajaca...

Macie jakies propozycje ??

Honda Accord, bezproblemowe wygodne auto

Kucharz, przyznam szczerze, ze nie wpadlbym na ten model Zaraz sprawdze co jest ciekawego na rynku. Obawiam sie niestety, ze jest wlasnie troche "dziadkowozem"

Ja propunuję E39 530d z końca produkcji na dużym wypasie. Za te pieniądze nie pchałbym się w E60 ponieważ za takie pieniądze to możesz kupić jeżdżący szrot a nie E60.

Podam Ci kilka kilka linków galerii aut użytkowników z naszego forum mających podobne problemy, które wybrały naprawdę fajne E39 i są zadowolone :
- viewtopic.php?f=6&t=122860
- viewtopic.php?f=6&t=127270
- viewtopic.php?f=6&t=116850 Czarny nie napisał w tej galerii że chciał E60, lecz pisał gdzieś że miał problem żeby kupić zadbaną E60, więc kupił świetną E39, jeszcze ją dopieścił po swojemu i zostało mu trochę kasy w kieszeni

To i ja coś zaproponuje viewtopic.php?f=15&p=1673935&sid=cc4cccc908bc51b51ff7ed4e6d8674a4#p1673935

A ja polecam E90/91. Za tą kasę już uda się coś kupić przedliftowego.

X3?

Jeżeli e39 to rzeczywiscie tylko z koncowych lat produkcji, przynajmniej po lifcie.

E90/91 tudziez x3 chetnie bym przygarnal, obawiam sie tylko, ze straszne golasy beda.

E39 za 30 tys? to chyba ze zlotymi klamkami

a moze e38 na jakims ladnym duzym kole?
Alfa 159 bardzo ladne autko, sam sie zastanawialem ale tak jak wspomniales cena leci na leb na szyje

Weź dowolnego Volkswagena, one nie wiedzieć czemu wydają się tracić wartość bardzo powoli. Do szybkiej odsprzedaży nie ma to jako VW. To zresztą najlepsze, co można z tymi samochodami zrobić.

No i jakąś papierową torbę na głowę, ale to już tania sprawa.

jonas, skąd Ty się urwałeś ? Po co miejsce na serwerach marnujesz ?
Nie pytam się co kupić, żeby zaraz sprzedać.
Auto pewnie na kilka dobrych lat. Szkoda, jak po dwóch latach Twoje auto traci 50% wartości. Masz świadomość wyrzucenia pieniędzy w błoto.

wojtasWLK, przeraża mnie poszukiwanie zadbanego E38.
Chciałbym kupić coś świeższego. AR dobrze wygląda, opinie też są pozytywne, nie mogę znaleźć ciekawej sztuki.

Jeżeli nie chcesz sprzedać po dwóch latach, to co cię obchodzi utrata wartości? Bo opowiadasz o tym od początku, nie wiem, żyjesz mitami z lat 80., kiedy można było zarobić na odsprzedaży używanego samochodu?

Oba moje samochody tracą na wartości z roku na rok, ubezpieczyciel wycenił ten niebieski dwa lata temu na 25000, w zeszłym roku już tylko na 20000, teraz pewnie będzie jeszcze mniej (w lipcu kończy mi się miniCasco, ciekaw jestem na ile wycenią). Ani przez moment nie uważałem, żebym wyrzucił pieniądze w błoto, bo to nie inwestycja ani lokata kapitału.

Nie chcesz stracić na wartości bierz e30 na wąskiej.

Sprawdz ceny AR z roku 2010 i z roku 2008. Sprawdz też ceny powiedzmy BMW e60.
Jeżeli nie radzisz sobie z analizą liczbową - narysuj wykres.
Wyciągnij wniosek

Na aucie nie zarobisz, ale nie sztuką jest kupić coś co w chwile staje się bezwartościowe.
Koniec OT.

Czekam na propozycje samochodów, a nie jałowe dyskusje.

ja bym rozważył tą AR 159+program i e46 330d+ 6b polift

Zaraz pewnie dostanę po głowie, ale mnie się podoba 407 coupe- jako auto nie do zapier******* nadaje się idealnie, 2.7hdi z automatem fajne połączenie i wg mnie bardzo fajny wygląd. Do tego jest to jedno z większych ''pospolitych'' coupe. Interesuje Cię AR 159, ale boisz się utraty wartości- sprawdź brerę, zadbany egzemplarz sprzedaż po kilku latach za przyzwoite pieniądze, ale będzie musiał być wypieszczony.

Edit: Nie doczytałem, że szukasz kombi..

Volvo V70

Sprzedałbym ci moje e91 za 35, mam ładne, pewne bo krajowe, praktycznie bezwypadkowe. Tyle że odstawiam jutro na dwumas więc cena wyjdzie ponad 35.

Polecam e9x.
Jest milon razy mniej problematyczne jak e60.
Do bzikania fajne bo pali w miescie tylko 7,5, a jak potrzeba to ponad 200 km/h leci jak nic.

Jeździłem AR 159 1.9 JTDm po wirusie w Vtechu na 196 kuni i 420 Nm to całkiem całkiem to jedzie, dół słaby, ale poza tym całkiem sprawnie, zawalidrogą nie jest. Nie można chyba odnieść innych wrażeń po przesiadce z mocnej ponad 3l benzyny

E46 330d szukam, ale nic rozsądnego znaleźć nie mogę.



No kurde dziadkowóz jak nic

darcyn, E9x było poza moim zainteresowaniem, bo zawsze myślałem, że trzeba położyć trochę więcej. Da rade z jakąś skórą/alcatarą i Navi coś wyhaczyć, bo chciałbym żeby to auto miało chociaż takie frykasy

Może jakieś znajome samochody/linki macie ??