BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 3 maja 2025, 15:20

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 12:09 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
Założyłem temat, bo nie znalazłem podobnego. Chcę się tutaj pożalić na jeden, zarąbiście irytujący problem. Jazda po chodniku. Jeździcie rowerami? Jak można być tak głupim, żeby ryzykować życie. Ja jadąc autem o masie 1,5 tony ryzykuje tylko wgniecienie, rowerzysta życie. Nagminne przypadki, które mi się trafiają:

- podczas skrętu na strzałce przejeżdżam przez przejście, a tu sruuuuuuuuuuu przed maską przelatuje rozpędzony rowerzysta :zdziwko: (oczywiście jadący chodnikiem)
-dojeżdżając do pracy jadę kawałek ulicą jednokierunkową, niejednokrotnie skręcają w nią rowerzyści, czołowo na moją maskę. Paru z nich miało nawet słuchawki w uszach :wstyd: tępota nie zna granic.
-jazda chodnikiem i nagły manewr na pasy, bo chce przejechać na drugą stronę... wprost przed maskę... matko jedyna :mur:
-codziennie idąc do garażu poruszam się wąziutkim chodnikiem, dosłownie 120 cm. Obok droga, bardzo mało uczęszczana. I debile jeżdżą chodnikiem, mało tego dzwonią na mnie dzwonkami żebym się odsunął :hurra: Na tym samym chodniku często poruszają się matki z dziećmi, a "super kolarze" zapierniczają w najlepsze, wymijając dzieciaki na centymetry...



Najlepsze są tłumaczenia...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 12:37 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 34
Posty: 7716
Lokalizacja: Bolesławiec
Garaż: Mercedes E63 AMG 514KM 2007
Audi A4 b9 2.0TFSI 252KM 2018
nie wiem jak u Was w miastach, ale u mnie większość ścieżek rowerowych biegnie po chodniku. I to jest druga strona medalu, bo ludzie chodzą po tej stronie chodnika, która wyznaczona jest dla rowerów jak święte krowy. A co do osób, które śmigają chodnikiem to waliłbym mandaty, bo stwarzają zagrożenie zarówno dla pieszych jak i ruchu pojazdów, tym bardziej, że często widzę jak "omijają" czerwone światło na przejściu dla pieszych wbijając w ostatniej chwili na ulicę tuż przed rozpędzone samochody :zdegustowany:

_________________
Kiedy ostatni raz wstałeś i pojechałeś na przejażdżkę. Nie dokądś, nie po coś-po prostu by pojeździć. To jest wspaniałe. Bez Telefonu.
Nic mi nie przeszkadza. Tylko ja w mojej małej metalowej skorupie. Czas do myślenia, uporządkowania myśli.
Jeremy Clarkson


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 13:17 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 477
Lokalizacja: Poznań
Moje BMW: E46
Kod silnika: M54B25
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=134889
Wszystko zależy :)

Spróbujcie pojechać sobie rowerem w dużym mieście na drodze po 3 pasy w każdą stronę, gdzie trzeba ufać, że wystawiając łapę do skrętu w lewo samochody was przepuszczą (oczywiście wszyscy jadą przepisowe 50km/h :rotfl: ) - jest ciężko, zwłaszcza w godzinach szczytu. A ścieżek rowerowych mało, mimo że ciągle powstają nowe. Czasami chodnikiem jest po prostu bezpieczniej.

Nie przeczę, że są rowerzyści-kaskaderzy, którzy nagminnie łamią prawo, czy to jazda na czerwonym, przejazd przez przejście czy sytuacje, o których pisze Bauer. Takich zachowań nie toleruje.

Wojt4S90 napisał(a):
I to jest druga strona medalu, bo ludzie chodzą po tej stronie chodnika, która wyznaczona jest dla rowerów jak święte krowy.


Chodzą, z wózkami i bez, starsi, młodsi, a jak zadzwonisz albo zwrócisz delikatnie uwagę to wielce oburzeni. I jak tu żyć? :D

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 13:45 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15874
Bauer napisał(a):
sruuuuuuuuuuu przed maską przelatuje rozpędzony rowerzysta :zdziwko:


Bauer napisał(a):
Paru z nich miało nawet słuchawki w uszach


Podobny problem dotyczy ludzi na rolkach, nie rozglądają się, przez słuchawki nie słyszą.

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 15:15 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2197
Moje BMW: e60 f25
Kod silnika: m54b30 n52b30
Bardzo dobra akcja pokazana jest na filmie. Szkoda, że to tylko przed kamerami.
Gdyby się ktoś zainteresował i zaczął wystawiać mandaty, skończyłoby się jeżenie po chodnikach i po przejściach.
Raz, drugi, trzeci dostaliby po 100 zł i by im się odechciało.
Szkoda, że straż miejska tak łasa na pieniądze kierowców i młodzieży na ławkach :hyhy: nie zainteresuje się rowerzystami.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 15:29 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 718
Lokalizacja: Zabrze
Moje BMW: e46 320D
Kod silnika: m47
Garaż: murowany
rowerzyści do tragedia ... co połowa to nawet przepisów nie zna ;)

oni to tam jeszcze pokuś... najlepsi są Ci w Ścigaczach o poj. 50 ^^... tych to bym na pal nabijał ... jakiś szczyl 15 lat i nawet nie wie jak znaki wyglądają...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 15:38 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 5693
Lokalizacja: Ciechanów
Moje BMW: e39
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?p ... 0#p2043810
I kierowcy i rowezysci jezdza jak debile, tylko ze przy malej kolizji ci drudzy ucierpia konkretnie. Dzieciaki na rowerach albo skuterach to juz wogle zagrozenie dla wszystkich wokol. Wielu "mysli", ze jadac do przodu ma pierwszenstwo (nie zaglebiaja sie np w znacznie znakow drogowych).

Z drugiej strony, jak tesciowa, ktora na codzien mieszka w Londynie zapytala mnie po ktorej stronie drogi powinna jechac rowerem :szok: , to jej odpowiedzialem ze po chodniku :P Byle tylko na pasach schodzila z roweru. Przy duzym ruchu ulicznym to chyba jednak bezpieczniejsze (tiry wyprzedzajace rowezyste na centymetry) choc niezgodne z przepisami. Jak ktos nie jest kierowca, bo zarowno jako rowerzysta jak i pieszy jest potencjalnym sprawca niebezpiecznych sytuacji.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 16:05 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 718
Lokalizacja: Zabrze
Moje BMW: e46 320D
Kod silnika: m47
Garaż: murowany
ded napisał(a):
I kierowcy i rowezysci jezdza jak debile, tylko ze przy malej kolizji ci drudzy ucierpia konkretnie. Dzieciaki na rowerach albo skuterach to juz wogle zagrozenie dla wszystkich wokol. Wielu "mysli", ze jadac do przodu ma pierwszenstwo (nie zaglebiaja sie np w znacznie znakow drogowych).

Z drugiej strony, jak tesciowa, ktora na codzien mieszka w Londynie zapytala mnie po ktorej stronie drogi powinna jechac rowerem :szok: , to jej odpowiedzialem ze po chodniku :P Byle tylko na pasach schodzila z roweru. Przy duzym ruchu ulicznym to chyba jednak bezpieczniejsze (tiry wyprzedzajace rowezyste na centymetry) choc niezgodne z przepisami. Jak ktos nie jest kierowca, bo zarowno jako rowerzysta jak i pieszy jest potencjalnym sprawca niebezpiecznych sytuacji.


to niech dziecko idzie i niech wje*** sie na nie rowerzysta 60kg + to modlić sie aby dziecku nic sie nie wbiło, np kierownica ;]

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 16:21 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Posty: 938
Moje BMW: Z3 Coupe M-Power
Kod silnika: S50B32
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=84460
mnie bardziej lecza ci rowerzysci ktorzy jezdza droga zamiast po sciezsce rowerowej, dla nich powinny byc mandaty.

_________________
ZAPRASZAM UZYTKOWNIKOW SERII Z !>KLiK<!
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 17:23 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 1374
Lokalizacja: Łódź Widzew
Garaż: Wymiana uszczelniaczy zaworowych bez demontażu głowicy: https://sprzedajemy.pl/wymiana-uszczeln ... nr65354533


Wzmocnienie podłogi BMW e46 e36: https://sprzedajemy.pl/naprawa-mocowani ... nr53378978

Wymiana opon,Pozostała mechanika. ISTA INPA
Tacy rowerzyści stwarzają dopiero zagrożenie,oglądać od 3 minuty.


_________________
Wymiana uszczelniaczy zaworowych bez demontażu głowicy: https://sprzedajemy.pl/wymiana-uszczeln ... nr65354533
Wzmocnienie podłogi BMW e46 e36: https://sprzedajemy.pl/naprawa-mocowani ... nr53378978

Wymiana opon,Pozostała mechanika. ISTA INPA
Kodowanie BMW seria E ICOM


Osoby z interfejsem BMW https://www.google.com/maps/d/edit?mid= ... 066388&z=7


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 18:08 
Offline
Częsty bywalec
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 526
Lokalizacja: DZA/DW
Moje BMW: Brak
Codzienny widok z ulic Wrocławia, brakuje jeszcze czerwonego światła na jezdni. Co wtedy? Hop na chodnik lub odwrotnie w zależności gdzie jest zator, oczywiście nie zważając na innych użytkowników drogi lub chodnika.
Kod:
Na tym samym chodniku często poruszają się matki z dziećmi, a "super kolarze" zapierniczają w najlepsze, wymijając dzieciaki na centymetry...

Tu się niestety nie udało:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14349149,Na_rowerze_potracil_dziecko__Poszukiwany_przez_policje.html

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 18:27 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 36
Posty: 59
Lokalizacja: SO
Moje BMW: E39
Tak sie sklada, ze ostatnio z racji pogody wiecej jezdze rowerem niz samochodem wiec cos moge na ten temat powiedziec.
Caly problem sprowadza sie do tego, ze zarowno w grupie pieszych jak i rowerzystow i oczywiscie kierowcow znajduja sie tacy, ktorzy mysla, ze na swiecie sa sami i tylko oni sie licza. Przyklady mozna mnozyc i chyba nie trzeba ich podawac.
Kolejny problem to te 'sciezki rowerowe', jak dla mnie sciezka to moze byc w lesie, nie na drodze. To powinny byc drogi rowerowe z prawdziwego zdarzenia, a nie 50cm czerwonej kostki na chodniku po ktorej i tak chodza piesi majacy to w dupie.

To co sie robi w Polsce to w wiekszosci na odwal sie, byle mozna bylo sie pochwalic, ze w danym miescie sa sciezki.
Smieszny przyklad o ktorym przeczytalem na jakims forum - z Jaworzna do Mysłowic nie mozna dojechac rowerem bo sciezek rowerowych nie ma, a jest zakaz poruszania sie na rowerach - parodia (nie moge tego na 100% potwierdzic bo sam nie sprawdzalem).
W dodatku jakosc tych 'sciezek' jest jeszcze gorsza niz ulic wiec zycze powodzenia w jezdzie po nich na szosowce.
Nie wspominajac juz o tym, ze wiekszosc z nich nagle sie konczy i trzeba tak czy inaczej znowu wbic sie na ulice.

A co do samej jazdy po chodniku/przelatywaniu przez przejscie to niech sie tym zajmie straz wiejska, ale proponuje tez karac tych, ktorzy chodza po tych wspanialych sciezkach rowerowych.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 18:29 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Rowerzysta ma prawo jeździć na chodniku jeżeli droga równoległa do niego ma ograniczenie prędkości powyżej 50 km/h, jedzie z dzieckiem do bodajże 12 lat lub są złe warunki pogodowe ograniczające widoczność.

W praktyce lepiej jak rowerzysta wjedzie w pieszego niż auto w rowerzystę... w Polsce jazda rowerem po niektórych ulicach to proszenie się o śmierć/kalectwo. Prostactwo jest po prostu porażające.

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 18:45 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
To jest nic. Ja mieszkam przy drodze wojewódzkiej, bez pobocza. Jest ścieżka rowerowa z chodnikiem jako jedno. Są znaki i dwa kolory kostki. A matoły i tak jadą ulicą... Zawsze trąbię :) Rozumiem jedynie prawdziwych kolarzy na prawdziwych kolarkach - oni nie lubią jeździć po Baumie. Generalnie rower jest zły i na ulicy i na chodniku ale przepisy są jasne.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 19:56 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 40
Posty: 1322
Lokalizacja: śląskie
Moje BMW: L2PH2
Kod silnika: F4R
Garaż: Volvo 340 DL
jiGsaw napisał(a):
Rowerzysta ma prawo jeździć na chodniku jeżeli droga równoległa do niego ma ograniczenie prędkości powyżej 50 km/h, jedzie z dzieckiem do bodajże 12 lat lub są złe warunki pogodowe ograniczające widoczność.

W praktyce lepiej jak rowerzysta wjedzie w pieszego niż auto w rowerzystę... w Polsce jazda rowerem po niektórych ulicach to proszenie się o śmierć/kalectwo. Prostactwo jest po prostu porażające.


Jasne lepiej niech idiota wjedzie w niewinną osobą, niż pod koła samochodu. Wolę trafić rowerzystę, który wjechał mi pod koła, niż żeby on trafił kogoś z mojej rodziny.

Jazdę na rowerze po chodniku popieram, ale tam, gdzie jest nieduży ruch pieszych i rowerzyści im ustępują. Ewentualnie dzieci mogą jechać po chodniku bez względu na warunki.

_________________
Jeśli widzisz drzewo, w które za chwilę uderzysz to nazywamy to podsterowność. Jeśli go słyszysz i poczujesz to była nadsterowność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 20:14 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 2808
Lokalizacja: Tomaszów Lub i okolice :)
Moje BMW: E36 318i 96r.
Kod silnika: M52B28TU
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=88829
Co jak co ale właśnie rowerzyści powinni poruszać się po chodnikach i po ścieżkach rowerowych aby nie blokować ruchu szczególnie w miastach, nie trzeba na nich tak uważać i ich wyprzedać, omijać. Rowerzysta przy zderzeniu z pieszym na chodniku nie narobi tylu szkód co rowerzysta z autem.

Inna sprawa jest jeśli chodzi o przekraczanie jezdni przez rowerzystów z jednej na drugą po przez przejścia dla pieszych i na ścieżkach rowerowych,
ale to kwestia doszkalania kierowców i samych rowerzystów. Robię teraz prawko na lawetę i nie dawno w Zamościu narąbali tych przejść dla rowerzystów i z tego co zauważyłem to ani większość kierowców ani rowerzystów nie wie że oni mają pierwszeństwo na tych przejściach dla rowerzystów jeśli jest ono oczywiście oznakowane z tym też bywa różnie, ale był czas przywyknąć :rotfl:

_________________
Moja Bunia: viewtopic.php?f=6&t=88829



Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 28 sierpnia 2013, 20:36 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1373
Lokalizacja: Przemyśl
lukassonek napisał(a):
rowerzyści do tragedia ... co połowa to nawet przepisów nie zna ;)

oni to tam jeszcze pokuś... najlepsi są Ci w Ścigaczach o poj. 50 ^^... tych to bym na pal nabijał ... jakiś szczyl 15 lat i nawet nie wie jak znaki wyglądają...


Akurat taki dzieciak korzystający z motoroweru jeszcze do niedawna musiał posiadać kartę motorowerową, a aktualnie prawo jazdy kategorii AM, więc podstawy prawa o ruchu drogowym powinny być mu znane. Do tego każdy motorower powinien posiadać OC więc w razie jakiegoś nieszczęścia sytuacja jest w miarę klarowna.

A, rowerzyści? Znajomość przepisów drogowych to dla większości czarna magia. Do tego dochodzą często dziwne, nieprzewidywalne manewry, że o braku jakiegokolwiek ubezpieczenia nie wspomnę.

Jak komuś taki Pan starszy na kultowym "Wigry III" o wartości paczki cygarów przerysuje cały bok to dopiero zaczynają się schody.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 29 sierpnia 2013, 04:39 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 15835
Lokalizacja: Gdynia
Moje BMW: M3
Kod silnika: S65B40
Rider_85 napisał(a):
jiGsaw napisał(a):
Rowerzysta ma prawo jeździć na chodniku jeżeli droga równoległa do niego ma ograniczenie prędkości powyżej 50 km/h, jedzie z dzieckiem do bodajże 12 lat lub są złe warunki pogodowe ograniczające widoczność.

W praktyce lepiej jak rowerzysta wjedzie w pieszego niż auto w rowerzystę... w Polsce jazda rowerem po niektórych ulicach to proszenie się o śmierć/kalectwo. Prostactwo jest po prostu porażające.


Jasne lepiej niech idiota wjedzie w niewinną osobą, niż pod koła samochodu. Wolę trafić rowerzystę, który wjechał mi pod koła, niż żeby on trafił kogoś z mojej rodziny.

Jazdę na rowerze po chodniku popieram, ale tam, gdzie jest nieduży ruch pieszych i rowerzyści im ustępują. Ewentualnie dzieci mogą jechać po chodniku bez względu na warunki.


A wśród pieszych nie ma idiotów na chodnikach, którzy wchodzą nagle na jezdnię itp.? Na chodnikach mało i średniouczęszczanych przez pieszych celem utrzymania harmonii ruchu rowerzystów i pieszych wystarczyłoby trzymać się jednej, elementarnej i prostej zasady - TRZYMAĆ się prawej strony.To niestety przekracza zdolność percepcji 70% społeczeństwa (także w prozaicznym ruchu tylko pieszych). Na gęsto "zaludnionych" chodnikach rowerzyści by nie dawali rady jechać i samy by wybierali ulicę. Problemu nie widzę, a nóż w kieszeni mi się otwiera jak banda idiotów chodzi mi jak święte krowy po ścieżce rowerowej. Niech na ulicy sobie chodzą, ciekawe jakie byłyby efekty...

_________________
Piszę jak jest.

Bezpośredni link do galerii Audi S4 Łepka —> viewtopic.php?f=55&t=173434

Jeszcze nie witom, a już żegnom.:
WitoM napisał(a):
Ja póki co galerii M4 nie planuje bo jestem zajęty słuchaniem dziwieku silnika z głośników


Argumentum ad maiorem:
DamianTra napisał(a):
Kolego jestem inzynierem. Naukowcem. Nie bazuje na sci-fi, autobiografiach czy jakiejkolwiek nie naukowej literaturze w celu wyksztalcenia swiatopogladu...


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 29 sierpnia 2013, 07:09 
Offline
Pierwsze kroki

Wiek: 37
Posty: 96
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Moje BMW: e46
Kod silnika: M47
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=121618
Punkt widzenia zależy od tego czy siedzimy w fotelu czy na siodełku.
Może i macie rację że rowery powinny jeździć po chodnikach ale dla nas rowerzystów to też spore utrudnienie (przystanki autobusowe,dzieci,pieski na smyczy) co nie zmienia faktu że niektórzy cykliści aż proszą się o potrącenie.
Jadą sobie obok siebie na rowerze za nic w świecie mają samochody jadące za nimi.
Czasem wydaje mi się że brak nam po prostu wrażliwości (albo nie wiem jak to nazwać), każdy tylko widzi czubek swojego nosa i jedzie BO MI WOLNO! a każdy inny uczestnik ruchu drogowego to wróg!
rowrzystą przydałoby się trochę pokory (niemamy szans z 1,5t samochodem)
kierowcą trochę cierpliwości i wyrozumiałości

_________________
viewtopic.php?f=6&t=121618
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Jazda rowerami po chodniku
PostNapisane: 29 sierpnia 2013, 08:04 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 37
Posty: 250
Lokalizacja: Podlaskie
Moje BMW: e36/e46
Kod silnika: m52b28/m54b30
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=126745
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=154523
Rowerzyści, niektórym to mózgi zostały w domu...
Jazda na chodniku owszem jak chodnik jest szeroki (nie pamiętam ile ale chyba 1,5metra), tylko jedno ale trzeba ustąpić pierwszeństwa pieszemu na chodniku!
I jak ktoś mi dzwoni, woła, krzyczy olewam to i idę prawą stroną chodnika.
Inną sytuacją jest jak obok równolegle biegnie ścieżka rowerowa - tu pieszy ustępuje rowerzyscie.
Plaga jest bezmyślnie wjeżdżanie na pasy gdzie tak naprawdę rowerzysta musi zejść i przeprowadzić rower. Z miła chęcią zjeżdżam takiemu drogę lub obtrabie.

O najnowszej aktualizacji kodeksu też należy wspomnieć że rowerzysta ma pierwszeństwo na ścieżce rowerowej nawet ją przebiega przez drogę lub równolegle z pasami.
W praktyce ścieżki rowerowe sa ujowo przygotowane i niedostosowane do realiów a drugiej strony rowerzyści zachowuja jak święte krowy co z tego że mają pierwszeństwo jak nie daja nawet czasu reakcji dla kierowcy -,- . Wpadnie znienacka i nieszczęście gotowe..

Życie się ma jedno...

_________________
„Słońcu ani śmierci nie można patrzeć prosto w oczy.”
„Tylko martwi wiernie dochowują omerty”
Obrazek
The mythical BMW E36-->Obrazek
The Legendary BMW E46-->Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 42 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL