agrafga napisał(a):
Z racji mojej bieganiny po biurze i niższej rangi w pracy pozwoliłam sobie zaprzęgnąć do pracy mojego kolegę z biura.....Majsu pozwolisz?
Drogi kolego.
Po pierwsze Twoj mail jest trudny do zrozumienia zarowno dla mnie jak i innych kolegow z mego biura. Ciekawym wydaje sie fak, ze gadajac takie rzeczy twierdzisz, iz zajmujesz sie finansami i troche sie na tym znasz. Polecam lekture Fundusz w weekend gdy pozwoli Ci ona poznac tajemnice podstawowe dotyczace funduszy i w jaki sposób dzialaja. Fundysz a gielda to nie jest to samo. Prosze, ba nawet blagam, nie popisuj sie takimi wiadomosciami publicznie bo sprawiasz nie tylko mi ale tez innym z jednej strony radosc a z drugiej smutek ignorancji. Oczywiscie rozmowy o finansach sa ciekawe i oplywaja w rozne mity lecz chyba warto blysnac wiedza a nie swymi przemysleniami calkowicie nie opartymi zadnymi dowodami. ps. Fundusz ma to do siebie, że wpłacasz i wyplacasz kiedy chcesz 3-5 dni na podliczenie jednostek, takie to magiczne urzadzenie nie zalezne od rodzaju formy inwestowania

Pozdro i powodzenia w samo ksztalceniu
RIP
Proszę bardzo. Szkoda tylko że sama nic nie potrafisz w temacie powiedzieć i posiłkujesz się "mądrymi" głowami z twojej firmy, skoro niewiesz o co chodzi to po w ogóle zabierasz głos w dyskusji i wprowadzasz ludzi w błąd swoją niewiedzą ? Jak kolega nie jest w stanie zrozumieć mojego posta no to cóż trudno ! Koledzę polecam lekturę "Sztuka dedukcji" NIczym się nie popisuje a jedynie kolega próbuje tu przedstawić swoją wyższość ale spoko niech ma dobry dzień chłopak i podbuduje swoje ego
Cytuj:
Fundusz ma to do siebie, że wpłacasz i wyplacasz kiedy chcesz 3-5 dni na podliczenie jednostek, takie to magiczne urzadzenie nie zalezne od rodzaju formy inwestowania

Nie możliwe bo pierwsze eksperta w finansach BMW Sport twierdzi że parę lat więc radzę się do niej zapisać na korepetycje... Coprawda dalej się nie dowiedziałem dlaczego to trwa od pół roku o kilku lat ale spoko chyba się nie dowiem bo widzę że jedynie co to umiecie napisać kilka nie wnoszących do tematu disów zamiast pomóc koledze. Ale pozdrawiam cały redkacyjny zespół mądrych głów
