BMW Sport

Już w maju wchodzą zmiany w kodeksie drogowym . Co sądzicie o montowaniu alkomobilizerów w autach ?

Jestem jak najbardziej za i wyznaję zasadę piłeś nie jedź

Sam mam taką zasadę iż nie wsiadam na następy dzień po spożywaniu alkoholu tylko jeszcze dzień później

Zasada jak najbardziej słuszna , ale jest wielu opornych i twierdzących , że zasady są po to aby je łamać nie biorąc pod uwagę konsekwencji swych czynów .

A czy będzie można wybrać kolor ? Mam nadzieję że tak...

Co to Niby da .? zaraz ktoś wymyśli jakąś dmuchawkę na 12V co dmuchnie za nas

Moim zdaniem fajna sprawa, mi osobiście nigdy nie zdarzyło się jechać po pijaku ale na kacu czasami się zdarza i nigdy nie wiem czy już mogę jechać czy nie. Na komisariat daleko żeby sprawdzić trzeźwość a tak idziesz do samochodu dmuchasz i wiesz hahha

tylko, czy on mi bedzie sie sam przestawial jak w roznych krajach sa rozne limity.
w UK 0.8 (2-3 piwa) w PL 0.2 (pol piwa), gdzie jest to kolosalna roznica

Ale to ma być raczej dla Ludzi co już mieli wpadkę za % za kółkiem a nie dla każdego.

Ciekawe jak będzie respektowany brak takiego immo w samochodzie przez Policję ? Bo jeżeli z DPF'ami poszło gładko to na pewno tunerzy wezmą się i za usuwanie czegoś takiego

Prędzej czym później pojawią się sposoby na dezaktywacje takiego urządzenia...

Myślę że może to być też dobry sposób dla podróżujących w okresach świątecznych Wiadomo z rodzinką się popije na następny dzień trzeba wracać a to alkomatu się nie ma a na komendę to za daleko więc brak możliwości sprawdzenia się to wsiadam i jadę... a tak zejdzie kierowca do autka i będzie wiedział czy może jechać czy należy jeszcze wejść do domu i usiąść na jeszcze jakiś czas przy rodzinnym stole

kto chce i tak po pijaku pojedzie, dobrze wiemy, że jako naród jesteśmy bardzo pomysłowi i kreatywni.

Jedyną drogą jest edukacja ludzi już na etapie szkoły podstawowej.
Co do jazdy na kacu to sam bym z chęcią kupił dobry alkomat ale sam nie wiem jaki a kupić by nie działał to bez sensu.

Jak by działania były przed a nie po fakcie było by lepiej. Przecież można by ustawić w każdym mieście kilka pkt. gdzie ludzie mogą sie u Policjanta przebadać.
Powiedzmy kilka radiowozów stanęło by w ustalonym miejscu od 6 do 7 po każdym długim weekendzie i badało ludzi.

Zresztą sądzę, że jak by rząd chciał to rozwiązań prewencyjnych jest masa, jednak chyba nie są nimi zainteresowani. Jedyne co ich obchodzi to jak wyciągnąć od nas kasę.

Znając życie to wprowadzą. Przetarg wygra jakiś chrześniak jakiegoś (p)osła.
Osobiście po pijaku nie jeżdżę, ale odpalić auto czasami jednak się przydaje. No kto nie wali browarów w garażu przy jakimś dłubanku?
Totalna bzdura Szczurek. Sam pomyśl...

Aha. Szczególnie po Ostródzie.

Po Ostródzie zawsze idziemy na komendę dmuchać całą ekipą kierowców


Poza tym często wracamy w PN

Sam brak immo nie jest karany, ale jeśli ktoś dostanie środek karny w postaci właśnie alkomobilizera to oznacza to, że do prawa jazdy będzie miał wbity odpowiedni kod oznaczający, że może prowadzić jedynie auto z takim urządzeniem. Jedziesz autem bez alko.. no bez tego urządzenia = jedziesz bez uprawnień.

Co za problem małą pompkę mieć ze sobą zawsze. Ogólnie intencje dobre... a jak to się sprawdzi to się okaże. Przynajmniej można mieć nadzieje, że na drodze zostaną tylko ci, którzy świadomie jechali w stanie nietrzeźwym. Przypadki ryzykanci sprawdzą sobie przy swoim aucie i odczekają.