Witam, mam takie pytanko bo mnie gnębi to i już sam nie wiem co o tym myśleć, a opinię słyszę dość różne na ten temat.
Otóż jechałem sobie kiedyś przez miasto około godziny 18:00 - 19:00 czyli ograniczenie do 50 km/h ja przez nieuwagę mogłem mieć w granicach 65 km/h - 75 km/h, i przejechałem z taką prędkością obok fotoradaru o którym dowiedziałem się dopiero następnego dnia, ze względu na to że była godzina 18:00 może 19:00 na polu była tzw. szarówka i moje pytanie
CZY JEST MOŻLIWOŚĆ ŻE FOTORADAR ZROBIŁ MI ZDJĘCIE NIE ZAUWAŻALNIE, bez lampy tak że nawet tego nie zauważyłem

Podobno są takie na podczerwień, czy coś takiego żeby nie oślepiać kierowców błyskiem lampy, ale czy robią zdjęcia niezauważalnie, ciekaw jestem, bo nie wiem czy oczekiwać "walentynki" z komendy, czy jednak mogę spać spokojnie.
Za wyjaśnienie będę wdzięczny.