BMW Sport

<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/_KjkI1aGv6s&hl=pl"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/_KjkI1aGv6s&hl=pl" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>

widzialem to na jakims forum o antyradarach,
glupi rapacki powiedzial ze postawia 1000 nowych fotoradarow to na pewno bedzie bezpieczniej na drogach.
Wezcie sie wreszcie za budowe nowych drog a nie budowe fotoradarow...bo ja na tych koleinach juz nie wyrabiam

witaj w klubie
ostatnio jak zmienialem opony na 18tkach w Z3 to fela byla kwadratowa

ale najpierw wyjechała dupa w tym iveco a potem dopiero był błysk ? czy jak ?

Dokładnie.

Tytuł tematu niestety nijak ma się do załaczonego filmu.

DarPiet wstawiając ten film co miałeś na celu?

Przecież kierowca Iveco nie dostosował prędkości do warunków i umiejętności, zarzuciło du*ą, był błysk i trach, co ma do tego radar?

jak to co ?? pokazanie bezmyslnosci ludzi odpowiedzialnych za rozmieszczenie radarow najczesciej sa stawiane za zakrentem po odcinku dlugiej pustej prostej na peryferiach gdzie pomimo tego ze wkolo pusto to i tak mamy jeszcze teren zabudowany
co do marnowania na to naszej kasy zamiast przeznaczyc ja na drogi poprostu sie nie wypowiadam chce zasnac spokojnie

Śmieszne jest także to, że na jakiejś trasie gdzie są radary ustawiają pełno tablic UWAGA RADAR, a na innej nie ma ich wcale

przedwczoraj w nocy strzelil mnie fotoradar w UK blysk jest taki bardzo fajny ze nie widzialem co sie dzieje

nagle zobaczył fotoradar i zaczął gwałtownie hamować na zakręcie i się wy**ił , ot cała FILOZOFIA

Bo tak było, jest i pewnie będzie, że się policja czy radar chowa



To wygląda na poślizg przed błyskiem, chyba, że to wina sprzętu.

Bo tak było, jest i pewnie będzie, że się policja czy radar chowa



To wygląda na poślizg przed błyskiem, chyba, że to wina sprzętu.

W małych miejscowościach, gdzie ulice są wąskie i pełno ludzi na chodnikach moim zdaniem należą się fotoradary. Pochodzę z niewielkiej miejscowości i to co się czasem działo na drodze było makabrą. Na wąskiej szosie między domami, gdzie notabene powinno się jeździć 40km/h ciężarówki pruły 90. Czasem z nienacka wyrastał dom za zakrętem i kierowca Tira załapywał się na kolację do miejsowych. Od razu trafiał do kuchni O osobówkach, które obijały się o barierki i domy nie wspomnę. Postawią fotoradar, postawią znak żeby zwolnić (przecież zwykłe ograniczenie prędkości to dla wielu żaden nakaz) i efekt osiągnięty. Jest bezpieczniej.

Stawiając fotoradar w miejscowości nie zaostrza się ograniczenia prędkości. Ono nadal jest takie samo, więc nie wiem o co pretensje. Każdy kierowca wie ile jest dozwolone. Do tego te aparaty mają jakąś tolerancję i spokojnie można o dychę szybciej jechać.


Mnie wkurzają jednak przenośne fotoradary ustawione w specyficznych miejscach, gdzie chwilowo postawiono znak ograniczenia prędkości. Parę razy spotkałem się z aparatami na odcinkach autostrady/szosy, gdzie przez jakiś czas temu zakończono roboty drogowe, ale znaki ograniczenia jeszcze pozostały... Jak się łatwo domyśleć - codziennie stoi tam aparacik i prawie każdemu strzela fotkę. Tu już wkracza element ludzki - taki stażnik miejski ustawia sobie fotoradar często w bezmyślnych miejscach. Tzn. takich, które są jemu na rękę i nijak się mają do bezpieczeństwa pieszych/kierowców. Ot, choćby zaraz za znakiem ograniczenia prędkości. O ile wiem powinien być jakiś odstęp - 150m o ile się nie mylę. A bywało i sporo mniej

tak jest obecnie na A4, jest kilka zwezen po robotach drogowych wraz z ograniczeniem predkosci do 60km/h i od niedawana stoi tam fotoradar czynny co prawda w godzinach 22-6 zeby zlapac tych co przekraczaja predkosc juz konkretnie... bo przez dzien jest tyle przypadkow lamania predkosci ze nie sa w stanie tego obrobic

Kierowca panikarz i radar nie ma nic do tego.
Wolał nie dostac mandatu, niz bezpiecznie jechać i skutki widac (zobaczył fotoradar i hamulec w podłogę - następnie tył zaczyna uciekać - dopiero błysk) - zabrakło doświadczenia, może łyse opony miał, lekka pakę, niesprawne amory i Bóg wie co jeszcze sie na to złozyło - najmniej zawinił fotoradar.