BMW Sport

Gazeta Prawna 2008-09-17 (09:38)

Utworzenie systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym proponują posłowie Platformy Obywatelskiej w nowelizacji ustawy o ruchu drogowym. Jej pierwsze czytanie odbędzie się na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu.

Na drogach zostanie umieszczona specjalna sieć fotoradarów. Dane o zarejestrowanych wykroczeniach będą niezwłocznie trafiać do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Wykorzysta ono nowoczesne technologie do przetwarzania zdjęć z fotoradarów oraz zidentyfikuje kierowców, którzy przekroczą dozwoloną prędkość na drodze. Operatorzy centrum mają też wzywać do uiszczenia mandatu.

Centrum ma funkcjonować przy Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego (GITD). Uzyska ono możliwość karania mandatami zwykłych kierowców, a nie tylko tych, którzy wykonują przewóz drogowy. Zarówno automatyzacja systemu, jak i powierzenie kontroli nad nim GITD ma odciążyć policję i usprawnić nakładanie mandatów za wykroczenia drogowe. Jednak szczegóły dotyczące technicznych aspektów systemu będą określone dopiero w rozporządzeniu do ustawy.

Odciążenie dla policji

Obecnie w każdym województwie fotoradary rejestrują po kilka tysięcy wykroczeń miesięcznie. Funkcjonariusze mają na nałożenie mandatu 30 dni. Po tym terminie muszą sprawę skierować do sądów grodzkich. Wymaga to jednak przygotowania dodatkowej dokumentacji i obciąża sądy. Dotychczasowa procedura sprawdzania wykroczeń i identyfikacji sprawców powoduje, że egzekucja przepisów jest niewielka.

Automatyczny system kontroli ruchu drogowego ma być znacznie wydajniejszy. W chwilę po tym, jak kierowca przekroczy prędkość, zostanie on zidentyfikowany. Zdjęcie trafi do centrum. Jego pracownicy będą mieli dostęp do bazy danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Po rozpoznaniu sprawcy zostanie mu doręczone wezwanie do zapłaty mandatu. Kierowca będzie miał na to 30 dni. Jeżeli w tym czasie nie zapłaci, kara zostanie podwojona.

Rozmieszczenie fotoradarów

System zmusi kierowców do przestrzegania dopuszczalnej prędkość na drogach i doprowadzi do mniejszej liczby śmiertelnych wypadków. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że główną przyczyną wypadków na drogach jest nadmierna prędkość. Kierowcy często nie dostosowują prędkości auta do panujących na drodze warunków, a nie tylko ograniczeń. W 2007 roku nadmierna szybkość doprowadziła do 11 978 wypadków, w których zginęło 1749 osób, a 17 933 zostały ranne.

Gdzie zostaną rozmieszczone fotoradary? Czy mandatu nie uniknie kierowca, który dopuścił się nawet minimalnego przekroczenia prędkości? Ile zapłaci kierowca, który przekroczy dozwoloną prędkość o 5 km/h, w obszarze zabudowanym? Jakie kary będą stosowane na drogach ekspresowych i autostradach? Ile będzie kosztowało utworzenie centrum? Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

http://moto.wp.pl/kat,55194,wid,10365821,wiadomosc.html

dodam ze taki pilatozowy odcinek trasy z kamerami jest miedzy raszynem a grojcem na E7 w obie strony

Słyszałem już o tym jakiś czas wcześniej.Pewnie niech zasrają całą sieć dróg fotoradarami.Jak się nie potrafi stworzyć dobrych połączeń drogowych i ciągle coś jest nie tak a to przetarg a to drogi się rozminą krańcami o 5 km a to gruntu się nie da wykupić to trzeba coś zrobić.Poza tym łatwo zwalić winę tylko na za dużą prędkość.To że przygotowanie kierowców jest równe zeru po zdanym egzaminie na prawo jazdy to też jest mało istotne.To że pojazdy są w kiepskim stanie technicznym i zdarzy się że coś nich odpada też jest bez znaczenia.To że nawet przy bezpieczniej prędkości ( dozwolonej ) są drogi i to nie mało, na których łatwo o wypadek też jest nieistotne.A jak już postawimy drogę z bezkolizyjnymi skrzyżowaniami,kładkami dla pieszych,utwardzonym i szerokim poboczem, wysepkami dla autobusów to trzeba nasadzić foto radarów.Super.Good Idea....

A ja tyle powiem, że to jest paranoja... Przytoczę sytuację z jakieś miejscowości z USA... Były ograniczenia... Ogromy znaków... Zakazów, nakazów, ograniczeń prędkości i takich tam... A wypadków było coraz więcej... W końcu zdenerwowany Gubernator stanu w ktorym leżała owa miejscowość zdenerwował się i kazał ściągnąć wszystkie ograniczenia, zakazy i nakazy... Efekt był odwrotny do tego co myślał gubernator... Gubernator myślał, że jeszcze wzrośnie liczba wypadków, a zmalała... I to aż o 70%. Zaczęli badać to naukowcy i znawcy, dlaczego przy braku ograniczeń liczba wypadków zmalała... Okazało się, iż gdy zdjęto znaki ograniczeń, zakazów i nakazów kierowcy bardziej skupiali się na jeździe i na warunkach panujących na drodze... Gdy owe znaki były kierowcy skupiali się na poboczu i wypatrywaniu znaków, aby czasem nie ominąć jakiegoś bo mandat dostaną, lub "gdzie stoją" i co robić żeby nie dostać mandatu... Pozatym jak to się mówi...? Najlepiej smakuje zakazany owoc...

To tyle na ten temat...

to nie beda fotoradry, tylko kamery ktore kreca nonstop i wylapuja z klatek numer rejestracyjny , na podstawie w jakim czasie przejechal z jednej brami do drugiej beda mierzyc predkosc z jaka przejechal kierowca dany odcinek - to sa slowa technika ktory przy tym robi , raz mieli rekordziste ktore jak wyliczyli mial srednia 160km/h miedzy bramkami z raszyna do grojca, a przeciez na tym odcinku sa jeszcze swiatla wiec musial ostro dawac w palink. Tego policja nie bedzie obslugiwac, tu pewnie chodzi o jakas wielka kase, interes jest do zrobienia.
Czyli czeka nas to ze trzeba bedzie jechac max 80km/h na drodze szybkiego ruchu...

A Wyobrażasz sobie "wspaniałą" podróż nad morze........

taniej wyjdzie samololotem do Gdanska

nie ma problemu , i tak jedziesz 5 godzin...

Bzdura. Nie wiem czy ci ludzie w Komendzie głównej są głupi, czy im sie po prostu nie chce. Prawda jest taka że ludzie nie dostosowują prędkości głównie do własnych umiejętności. Dlaczego? Bo poziomu umiejętności 95% kierowców jet po prostu słaby. Mało kto ma pojęcie wychodzeniu z poślizgu, ustawianiu samochodu przed wejściem w zakręt, dobieraniu odpowiedniego toru jazdy itd. Przykład. W norwegi zrobili test. Wzięli pod lupę chyba 10 wypadków, które według policji powstały przez nadmierną prędkość. Więc wsadzili kierowcę rajdowego w taki sam samochód i w takich samych warunkach kazali mu przejechać ten sam zakręt z taką samą prędkością przy której poprzedni kierowca wyleciał z drogi. Okazało się że w 9/10 przypadków kierowca rajdowy przejechał zakręt bez większych problemów.

Drugą ważną przyczyną wypadków (chyba najważniejszą) są wszelakie niebezpieczne zachowania kierowców. Głównie wyprzedzanie w miejscach niebezpiecznych. Na zakręcie, jadąc pod górkę, na skrzyżowaniu itd. W takich przypadkach, może dojść do śmiertelnego wypadku nawet jeśli pojazd wyprzedzany jedzie wolniej niż przepisowo, a wyprzedzający jedzie przepisowo. Poza tym nie patrzenie w lusterka. To że duża część kierowców, robi często wiele innych rzeczy poza prowadzeniem itd.

O alkoholu już nie wspominam.

Dlatego uważam że prędkość sama w sobie nie jest niebezpieczna. Czy 200 km/h na niemieckiej autostradzie jest niebezpieczne? Nie. A czy wyprzedzanie na 3 pod górkę przy 70 jest niebezpieczne? TAK i to strasznie.

kostek_ja, i tutaj sie z Toba w 100% zgadzam! Polska szkoła jazdy staje się coraz banalniejsza... Jak widzę jak moi młodsi koledzy zdają prawo jazdy którzy nie mają pojęcia o jeździe! Poprostu nie umieja jezdzic! To mnie az krew zalewa... On pozadnie biegu nie umi zmienic, a wyjdzie z opresji na drodze? Zalosne! Pozatym wkurza mnie bezmyslnosc rodzicow! Ktorzy kupuja swoim dzieciom samochody! Gowniarz 18 lat ledwo co zdal prawko, a oni mu kupia samochod o mocy 150 KM czy tez wiekszej mocy! Jak on dobrze nie umie jeszcze jezdzic autem z "L" czyli okolo 60-80 KM, a dostaje prawko i wsiada do takiego samochodu?! Ja 1 wszy samochodzik mialem 75 KM, nauczylem sie jezdzic i kupilem sobie BMW 2.8 193 KM! A i tak jeszcze sie boje tego samochodu! Bo mam go od 5 dni i jeszcze nie przyzwyczailem sie do jego zachowan na drodze! Tym bardziej ze to przesiadka z 75 KM FWD na 193 KM RWD!! Puki co nie wariuje samochodzikiem... Jak sie do niego przyzwyczje, naucze sie go to bede mogl pomyslec o jakis "wariactwach"!

Takie systemy rejstracji i liczenia średniej prędkości są już w Europie, ale głównie w tunelach i mostach, co wydaje mi się bardzo słuszne.

Prawda jest taka że jadąc 50 km/h w deszczu na trasie gdzie jest do 90km/h a koleiny takie że nieraz ciężko się z nich "wyrwać" to nie trudno o wypadek. Albo zrobią drogi albo zaczna uczyć na kursach jak się zachować w polskich warunkach drogowych, jak bezpiecznie omijać dziury, wyjeżdżać z kolein, jak jeździć po na otwrót wyprofilowanych zakrętach itp itd.

Aaa i jeszcze by się przydały obowiązkowe kursy odchamiania co 2 lata.

Bardzo dobrze że te fotoradary czy kamery będą. Skoro zdrowy rozsądek nie istnieje a chamstwo i prymitywizm panoszą się wszędzie - może częstrze kary pieniężne poskutkują.

Narzekacie że trzeba będzie zwolnić... czy jest tu, w PL, jakakolwiek droga reprezentująca ludzki poziom, po której można normalnie jeździć? Nie ma.

Narzekacie na mierny stan dróg i narzekacie że każą Wam wolno na nich jeździć.

Czy więc na gówianych drogach się jeździ szybko czy wolno?
Jak wolno to o co chodzi...

P.S
Podróż nad morze?
A czy nad morze są warunki do jazdy 150km/h i wyprzedzania się na trzeciego i czwartego?
Tylko po to się rozpędzać by za chwilę hamować i jechać za kimś 10cm?

Raczej nie ma, a właśnie tak wygląda klasyczna podróż nad polskie morze - wolę samolot, bynajmniej nie nad polskie morze.
Jakby każdy jechał te 90 i nie wyprzedzał własnej dupy to może miałbym większą ochotę się przejechać autem a nie zastanawiał się kiedy jakiś idiota we mnie walnie na czołowe.

w holandii na kazdym ringu wiekszego miasta sa takowe urzadzenia ktore tutaj nazywa sie trajektorami

A4 z Wrocławia do Katowic w miare dobra droga

U nas ringów nie ma a radary są

ten system bedzie sie tyczyc nowych drog , a nie starych. Nie chodzi o to zeby zwolnic przed kamera, tylko zeby jechac caly czas przepisowa predkoscia. To ze zwolnisz przed kamerami nic nie da , bo system sam sobie przeliczy jaka miales predkosc na tym odcinku od bramki do bramki

No i fajnie. Będzie mniej cwaniakowania.

W praktyce pewnie zamyślony kierowca, który nie zdąży wyhamować przeleci połowe tego odcinka za szybko a drugą za wolno

ciekawe jakie beda limity , ale podejrzewam ze jazda predkosciami 100-120 zakonczy sie mandatem, jak ktos sie bedzie spieszyl do pracy to wybierze boczne drogi

Albo zacznie wychodzić wcześniej z domu. Czemu tak nie zacznie się myśleć? Lepiej kombinować...